Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Polecane posty

Przed chwilą, Caryca cukrowa napisał:

Jest dzisiaj. Nie noszę, bo mi się za bardzo napina na zderzakach 😄

Nadręczny w takim razie uświęcił dzień koszuli (ale on codziennie uświęca, chyba, że ma labę domowo-sportową) 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, selkie napisał:

Nadręczny w takim razie uświęcił dzień koszuli (ale on codziennie uświęca, chyba, że ma labę domowo-sportową) 😉

A kto prasuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Caryca cukrowa napisał:

A kto prasuje?

Pani do pomocy albo ja 😉

I powinnam napisać rodzinno-sportową, bo poza domem też oczywiście bez koszuli śmiga w kontekście prywatnym 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Caryca cukrowa napisał:

Państwo libedostwo w stanie remisu w rozpoznawaniu się nawzajem 😄

Tak 😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Caryca cukrowa napisał:

Państwo libedostwo w stanie remisu w rozpoznawaniu się nawzajem 😄

Co nie 😃

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Bawidamek z Szczywilka napisał:

dziś akurat mam

a co nie poznali się ?

On nie poznał stewardesy a ona świrmoka. Wycwanili się, skubani. Będą nas wkręcać niemiłosiernie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Bawidamek z Szczywilka napisał:

dziś akurat mam

a co nie poznali się ?

Nie i w zyciu bym nie powiedziała ze to on:p chyba ze strona nr 4 coś zmieniała bo do niej nie zdążyłam dojść 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, selkie napisał:

 

Odp na tamten post.

Nigdy nie pisałam co uwazam na  temat unieważnienia, więc to Twoja interpretacja i nie o tym była rozmowa.

/Brał ślub kościelny i przysiegał w pełni świadomy w czym bierze udział i godząc się tym samym co do wszystkich  zasad związanych z tym ślubem, łącznie z orzekaniem kiedy jest się czyimś mężem a kiedy nie.  Obecne jego poglady nie cofają, nie wygaszają ani przysięgi, ani sakramentu. Tak dobrze to nie ma. Samarytanka z którą Jezus rozmawiał nie zaprzeczyła, że facet z którym jest to nie jej mąż. Stąd zgodne z prawdą powinnaś pisać że on jest rozwodnikem, a nie że nie ma żony, bo rozwodnik to nie zawsze facet już nie żonaty, jeśli miał ślub wyznaniowy.

13 minut temu, selkie napisał:

Co do przysięgi, składanej drugiemu człowiekowi - masz rację co do zasady, nie powinno się jej łamać. To kwestia wyboru,

Tak i on dokonał 2 wyborów: pojął lata temu za żonę kobietę i przysiegał jej wiemy co, a drugi wybór jego to było złamanie tej przysięgi, jednak złamanie tej przysiegi nie unieważnia, tak jak złamanie prawa karnego, nie unieważnia tego prawa dla osoby która je łamie, i tak samo jej pogląd na to prawo nic nie zmienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Caryca cukrowa napisał:

On nie poznał stewardesy a ona świrmoka. Wycwanili się, skubani. Będą nas wkręcać niemiłosiernie.

Musimy wejść na wyższy level podrabiania a to ze nie poznajemy siebie nawzajem to środki ostrożności i skutek uboczny 😃

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Hebee napisał:

Odp na tamten post.

Nigdy nie pisałam co uwazam na  temat unieważnienia, więc to Twoja interpretacja i nie o tym była rozmowa.

/Brał ślub kościelny i przysiegał w pełni świadomy w czym bierze udział i godząc się tym samym co do wszystkich  zasad związanych z tym ślubem, łącznie z orzekaniem kiedy jest się czyimś mężem a kiedy nie.  Obecne jego poglady nie cofają, nie wygaszają ani przysięgi, ani sakramentu. Tak dobrze to nie ma. Samarytanka z którą Jezus rozmawiał nie zaprzeczyła, że facet z którym jest to nie jej mąż. Stąd zgodne z prawdą powinnaś pisać że on jest rozwodnikem, a nie że nie ma żony, bo rozwodnik to nie zawsze facet już nie żonaty, jeśli miał ślub wyznaniowy.

Tak i on dokonał 2 wyborów: pojął lata temu za żonę kobietę i przysiegał jej wiemy co, a drugi wybór jego to było złamanie tej przysięgi, jednak złamanie tej przysiegi nie unieważnia, tak jak złamanie prawa karnego, nie unieważnia tego prawa dla osoby która je łamie, i tak samo jej pogląd na to prawo nic nie zmienia.

na stos z nim!!!

iskra niech podpala.

 

  • Haha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, pipistrella napisał:

Nie i w zyciu bym nie powiedziała ze to on:p chyba ze strona nr 4 coś zmieniała bo do niej nie zdążyłam dojść 

W ostatnim temacie pisałam, że wróżę temu małżeństwu wiele randek na tinderze w ciągle nowych odsłonach 😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jak już zaczal gadac o chińszczyźnie to sprawa była oczywista ale rozumiem ze wy wpadliście na to zanim zaczal swoje wywody o żarciu 😃

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

gdyby rozwodników spalano na stosie nie byloby rozwodoów proste 😄

jakby na stosie palono kawalerów to iskra byc moze mialaby meza.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Hebee napisał:

Odp na tamten post.

Nigdy nie pisałam co uwazam na  temat unieważnienia, więc to Twoja interpretacja i nie o tym była rozmowa.

/Brał ślub kościelny i przysiegał w pełni świadomy w czym bierze udział i godząc się tym samym co do wszystkich  zasad związanych z tym ślubem, łącznie z orzekaniem kiedy jest się czyimś mężem a kiedy nie.  Obecne jego poglady nie cofają, nie wygaszają ani przysięgi, ani sakramentu. Tak dobrze to nie ma. Samarytanka z którą Jezus rozmawiał nie zaprzeczyła, że facet z którym jest to nie jej mąż. Stąd zgodne z prawdą powinnaś pisać że on jest rozwodnikem, a nie że nie ma żony, bo rozwodnik to nie zawsze facet już nie żonaty, jeśli miał ślub wyznaniowy.

Tak i on dokonał 2 wyborów: pojął lata temu za żonę kobietę i przysiegał jej wiemy co, a drugi wybór jego to było złamanie tej przysięgi, jednak złamanie tej przysiegi nie unieważnia, tak jak złamanie prawa karnego, nie unieważnia tego prawa dla osoby która je łamie, i tak samo jej pogląd na to prawo nic nie zmienia.

A coś o Misiu i łożu pozamałżeńskim też tak szeroko napiszesz, czy nie? 😎

O wierze się zdaje świadczy czynami swemi 😴

Edytowano przez selkie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Caryca cukrowa napisał:

W ostatnim temacie pisałam, że wróżę temu małżeństwu wiele randek na tinderze w ciągle nowych odsłonach 😄

Tak jak mowie - tylko czekałam aż mi na priv wbije chronic przed widmokami i objaśniac świat kafeterii od zera 😃 ale by były jaja 

Edytowano przez pipistrella
  • Haha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Hebee napisał:

przysiegał w pełni świadomy

Zastanawiam się czy osoby niewierzące biorące ślub kościelny dla oprawy/rodziny/tradycji spełniają przesłankę świadomości. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

 a baby ktore romansuja z mezami i ojcami 3 bejbików to na pozarcie psom widmoka 😄

 

  • Haha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, pipistrella napisał:

Nie i w zyciu bym nie powiedziała ze to on:p chyba ze strona nr 4 coś zmieniała bo do niej nie zdążyłam dojść 

Ja myślałam, że to moon, parodiujący widmoka, a w drugiej kolejności właśnie, że Ty. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, pipistrella napisał:

Tak jak mowie - tylko czekałam aż mi na priv wbije chroniąc przed widmokami i objaśniając świat kafeterii od zera 😃 ale by były jaja 

Ciekawe czy o tobie by wspomniał.

A od tej hejtery trzymaj się z daleka 🤣

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Caryca cukrowa napisał:

Zastanawiam się czy osoby niewierzące biorące ślub kościelny dla oprawy/rodziny/tradycji spełniają przesłankę świadomości. 

ten chlop akurat spelnia kryteria wiary ma prawicowe poglady, posiada podreczna jak najbardziej bedzie wychowany w wierze 😄

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, selkie napisał:

Ja myślałam, że to moon, parodiujący widmoka, a w drugiej kolejności właśnie, że Ty. 

moon jest bardziej obelżywy i wkleja gole baby 😄

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, selkie napisał:

Ja myślałam, że to moon, parodiujący widmoka, a w drugiej kolejności właśnie, że Ty. 

Sypać całymi frazami widmoka to trzeba mieć łeb (zryty? 😜).

  • Haha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, selkie napisał:

Ja myślałam, że to moon, parodiujący widmoka, a w drugiej kolejności właśnie, że Ty. 

Ja tez myslalam ze to ja 😃

  • Haha 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Caryca cukrowa napisał:

Zastanawiam się czy osoby niewierzące biorące ślub kościelny dla oprawy/rodziny/tradycji spełniają przesłankę świadomości. 

Bycie niewierzący to nie bycie głupcem, ignorantem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Caryca cukrowa napisał:

Ciekawe czy o tobie by wspomniał.

A od tej hejtery trzymaj się z daleka 🤣

A ja sie zastanawiam czy traktowałabym to jak zdradę 😃

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Caryca cukrowa napisał:

Zastanawiam się czy osoby niewierzące biorące ślub kościelny dla oprawy/rodziny/tradycji spełniają przesłankę świadomości. 

Mimo wszystko, choćby go udzielał peruwiański szaman widmoka, to sklada się przysięgę drugiej osobie. Ja tego nie umniejszam. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×