Kot sam w Redzie, pani na speed randkę jedzie

Magda przestań kasować tematy. Może jak przestaniesz wreszcie kłamać, to tematy przestaną powstawać. 

Zajmij się porzuconym kotem i promowaniem twojej współpracy marzeń, bo chyba znowu średnio to wyszło. Powodzenia.

Ona za tego kota tak kasuje? Czy za współpracę?

23 minuty temu, kinga2208 napisał:

Ona za tego kota tak kasuje? Czy za współpracę?

Za przykrą prawdę, czyli kota, współpracę i wiele innych 

Obejrzałam kawałek ostatniej produkcji, niestety nie dałam rady, do niej nie dociera, że nagrywanie z miejsc gdzie jest dużo osób (knajpy, szpital z pogłosem itp.) to średni pomysł, bo słucha się tego strasznie. Ale ja nie o tym, tylko o tym, że Madzia dalej zadowolona z życia. Raz w miesiącu pojedzie do szpitala, bo trzeba obowiązki dzielić, następny wypad w lutym, ale jak będzie zła pogoda, czyli śnieg, to nie pojedzie. Co prawda ma taką "pracę" że może sobie to ułożyć tak, żeby kogoś wyręczyć, pogoda jej niestraszna kiedy się nudzi  albo jedzie na koncert, ale nie pojedzie. Raz w miesiącu pojedzie odwiedzić mamę, a i tak to odwoła jak coś jej nie będzie odpowiadało. Nigdy źle o niej nie myślałam, mimo wszystko trzymałam za nią kciuki, do wczoraj. Jest okropnym człowiekiem i absolutnie nie dziwię się, że nie ma bliskich znajomych 

Ktoś jednak przyszedł na tą niedawną imprezę urodzinową, pokazała się nawet z tą Martą.

Magda drzesz się do tej kamery jak nawiedzona! Co sobie myślą ludzie obok w lokalu? Odstawiasz cyrk. 

W ostatnim vlogu upierdliwe kilka razy gadasz o pogodzie, ile masz minut do transportu i czy był dostosowany czy nie. Prawie zawsze te flaki w oleju. Nikogo NIE OBCHODZI że za dwie minuty masz pociąg i że pijesz herbatę. Zapychacz vloga pustym gadaniem, które nic nie wnosi. 

Jak Ty tak po całym dniu opowiadasz siostrze ze jechałaś tym i tym autobusem itd to ja współczuję. Nudna jesteś. 

M. która z natury jest leniem do potęgi entej i stroni od jakiejkolwiek pracy , narzeka ,że nie ma dla niej dobrze płatnych ofert pracy. Doprawdy?  Sama woli nie robić NIC bo jej świadczenia ubędzie, ale narzeka jaki to rynek pracy jest nieprzychylny. Daremne gadanie. Poza tym co M. jest w stanie zaoferować potencjalnemu pracodawcy? Notoryczne L4? 

12 minut temu, ijajoo napisał:

M. która z natury jest leniem do potęgi entej i stroni od jakiejkolwiek pracy , narzeka ,że nie ma dla niej dobrze płatnych ofert pracy. Doprawdy?  Sama woli nie robić NIC bo jej świadczenia ubędzie, ale narzeka jaki to rynek pracy jest nieprzychylny. Daremne gadanie. Poza tym co M. jest w stanie zaoferować potencjalnemu pracodawcy? Notoryczne L4? 

Praca na etat jest dla niej za łatwa, więc cóż się dziwić, że czeka na prawdziwe wyzwanie