Temat dla Mary

Dla ulubionej użytkowniczki.

Choć raz temat tylko dla Ciebie.

Skąd ta myśl, że Mara nie potrafi sama założyć  tematu?

11 godzin temu, przewr(l)otna napisał:

Skąd ta myśl, że Mara nie potrafi sama założyć  tematu?

Gdyby było tak jak myślisz, temat brzmiałby inaczej, Przewrotna. Piotrek zadedykował temat dla Mary, dla jego ulubionej użytkowniczki. 

Nie przystoi samej sobie dedykację pisac

3 minuty temu, Seven napisał:

Gdyby było tak jak myślisz, temat brzmiałby inaczej, Przewrotna. Piotrek zadedykował temat dla Mary, dla jego ulubionej użytkowniczki. 

Niepotrzebnie się wychyliłam?

2 minuty temu, Mgła napisał:

Nie przystoi samej sobie dedykację pisac

Na tym forum wszystkie chwyty dozwolone.

11 godzin temu, przewr(l)otna napisał:

Niepotrzebnie się wychyliłam?

Nie, to zrozumiałe. Też czasem boleję, że nikt o mnie nie myśli i nie śpiewa pod oknem serenad.

11 godzin temu, Mgła napisał:

Nie przystoi samej sobie dedykację pisac

Może trzeba zacząć wielbić samego siebie. To jest dobry pomysł.

ja chetnie pospiewam Seven CI pod oknem jak chcesz xD

Założył temat i poleciał na tańce, cały Piotrek.

ja mam tance u siebie w domu wlasnie pelno plyt CD 6 glosnikow i wieza technics i jest pieknie i dwie butelki wina w lodowce xD

11 godzin temu, KochamElciee;) napisał:

ja chetnie pospiewam Seven CI pod oknem jak chcesz xD

Okej. Zacznij tak żeby mnie nie spłoszyć: I don't drink coffee, I take tea, my dear. I like my toast done on one side. But you can hear it in my accent when I talk. I'm an Polishman in UK. ;]

 

7 minut temu, Seven napisał:

Nie, to zrozumiałe. Też czasem boleję, że nikt o mnie nie myśli i nie śpiewa pod oknem serenad.

Przeze mnie jedna osoba już kilka miesięcy noce zarywa.

Pożyczyłam 5 tys i oddać nie zamierzam

ja teraz spiewam people let's come together

noone can stop us now!

cause we're all made of stars! xD

11 godzin temu, KochamElciee;) napisał:

ja mam tance u siebie w domu wlasnie pelno plyt CD 6 glosnikow i wieza technics i jest pieknie i dwie butelki wina w lodowce xD

Co za wino? Wróciłam dopiero z koncertu. Potańcowałam i teraz trochę odpoczywam.

jakies rozowe xD

ja dizisaj poplywalem zajeebiscie na basenie i jestem taki szczesliwy ze sie dzisiaj bawie i chooy co bedzie jutro xD

robie sobie dzisiaj DJ sam dla siebie i chooy

11 godzin temu, przewr(l)otna napisał:

Przeze mnie jedna osoba już kilka miesięcy noce zarywa.

Pożyczyłam 5 tys i oddać nie zamierzam

Co za ludź! A powiedz mi tak serio, znasz się na długach?

mam 6 glosnikow 4 panasonic i 2 JVC z recyklinga zaplacilem chyba 12 funtow za wszystkie a tak pieeknie graja z moja wieza technics made in japan lata 90 oh fak

a jaka melodia do tego tekstu?

Niburdiama pisala, ze ona spiewala, moze ona Ci zaspiewa ladniej niz ja

11 godzin temu, KochamElciee;) napisał:

ja teraz spiewam people let's come together

noone can stop us now!

cause we're all made of stars! xD

Z pewnością, people are strange.

11 godzin temu, KochamElciee;) napisał:

a jaka melodia do tego tekstu?

Niburdiama pisala, ze ona spiewala, moze ona Ci zaspiewa ladniej niz ja

Werble same wystarczą, możesz o kolano wystukiwać muzyczkę. Niburdiama śpiewa? O, nie wiedziałam tego.

11 godzin temu, KochamElciee;) napisał:

jakies rozowe xD

ja dizisaj poplywalem zajeebiscie na basenie i jestem taki szczesliwy ze sie dzisiaj bawie i chooy co bedzie jutro xD

Różowe? Wyjmij z lodówki. Wino nie może być zimne.

Srynikowe joie de vivre jest inspirujące tak samo jak u dziedzi

To jest to co lubię u dziedzi zamiast bezmyślnej brutalności

mam 3 pady treningowe nie musze kolano xD

tak pisala ze kiedys spiewala,a le potem ze nie zostanie slawna wokalistka to przestala

dobre zimne xD

4 minuty temu, Seven napisał:

Co za ludź! A powiedz mi tak serio, znasz się na długach?

W jakim sensie?

co to jest joie de vivre? xD

Radość istnienia

11 godzin temu, KochamElciee;) napisał:

mam 3 pady treningowe nie musze kolano xD

tak pisala ze kiedys spiewala,a le potem ze nie zostanie slawna wokalistka to przestala

dobre zimne xD

Zimne można z butelki bez kontroli do dna, to prawda? Nie lepiej sączyć przy jakim filmie, w kocu opatulonym? Zapytam gdy będzie co to za historia ze śpiewem. Może ma coś w zakamarkach to pokaże próbkę.