Migotka2236 1 Napisano 8 godzin temu Witam.Jakis czas temu poznałam nowego faceta.Okazal się strasznym sknerą mimo naprawdę wysokich dochodów.Prawie wszystkie wyjścia byly z mojej inicjatywy.Pomijajac to,ostatnio jak bylam u niego(jestem z innego miasta) to się rozchorowałam.Po około tygodniu jak już było lepiej poprosiłam zeby mnie podwiózł do galerii handlowej (15 min samochodem) bo nie chciałam latac po mrozie.Mialam tam jeden interes dosłownie na 10 min.Odmowil mi bo powiedział,że musi ogarniać chate bo ma gosci następnego dnia(oprócz tego jest pedantem).Pojechałam sama taksą.Jak wróciłam to powiedziałam mu,że to trochę słabe,że nie chciał mnie podwieźć a on do mnie,że nie jest moja niańka a ja nie mam 5 lat.Dodal jeszcze,że muszę pamiętać,że on też ma swoje życie a ja finalnie nie czułam się tak źle skoro pojechałam.Co myślicie ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Tajemniczy On 183 Napisano 8 godzin temu To straszne, czuje w powietrzu rozwód choć jeszcze ślubu nie macie 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
przewr(l)otna 913 Napisano 8 godzin temu Patrz na pozytywy. Mógł ci dać długą listę zakupów skoro już jechałaś do sklepu, a przecież spodziewał się gości. 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Cocojamo 7 Napisano 8 godzin temu Ostatnie zdanie napisałaś ma swoje życie. Jaka jest część gdzie jesteś Ty, tylko jak potrzebuje? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Grett 13 Napisano 8 godzin temu 35 minut temu, Migotka2236 napisał: Witam.Jakis czas temu poznałam nowego faceta.Okazal się strasznym sknerą mimo naprawdę wysokich dochodów.Prawie wszystkie wyjścia byly z mojej inicjatywy.Pomijajac to,ostatnio jak bylam u niego(jestem z innego miasta) to się rozchorowałam.Po około tygodniu jak już było lepiej poprosiłam zeby mnie podwiózł do galerii handlowej (15 min samochodem) bo nie chciałam latac po mrozie.Mialam tam jeden interes dosłownie na 10 min.Odmowil mi bo powiedział,że musi ogarniać chate bo ma gosci następnego dnia(oprócz tego jest pedantem).Pojechałam sama taksą.Jak wróciłam to powiedziałam mu,że to trochę słabe,że nie chciał mnie podwieźć a on do mnie,że nie jest moja niańka a ja nie mam 5 lat.Dodal jeszcze,że muszę pamiętać,że on też ma swoje życie a ja finalnie nie czułam się tak źle skoro pojechałam.Co myślicie ? Cóż, źle to wygląda. Tak jakby nie był Twoim facetem. Miał gości a Ty nie zaliczona do gości a raczej jego dziewczyny? Dziwne. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Hypedotella 90 Napisano 7 godzin temu 46 minut temu, Migotka2236 napisał: Witam.Jakis czas temu poznałam nowego faceta.Okazal się strasznym sknerą mimo naprawdę wysokich dochodów.Prawie wszystkie wyjścia byly z mojej inicjatywy.Pomijajac to,ostatnio jak bylam u niego(jestem z innego miasta) to się rozchorowałam.Po około tygodniu jak już było lepiej poprosiłam zeby mnie podwiózł do galerii handlowej (15 min samochodem) bo nie chciałam latac po mrozie.Mialam tam jeden interes dosłownie na 10 min.Odmowil mi bo powiedział,że musi ogarniać chate bo ma gosci następnego dnia(oprócz tego jest pedantem).Pojechałam sama taksą.Jak wróciłam to powiedziałam mu,że to trochę słabe,że nie chciał mnie podwieźć a on do mnie,że nie jest moja niańka a ja nie mam 5 lat.Dodal jeszcze,że muszę pamiętać,że on też ma swoje życie a ja finalnie nie czułam się tak źle skoro pojechałam.Co myślicie ? Situationship? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Hypedotella 90 Napisano 7 godzin temu Może naczytał się braci smalcow, te zagrania nlp, żeby wydawać sie berdziej meski czy coś? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Hypedotella 90 Napisano 7 godzin temu 8 minut temu, 𝚆𝚒𝚍𝚖𝚘 napisał: Bracia samcy sugerowali by podwieźć, ale wołać na paliwo od kobiety A ten z opisu traktuje ją gorzej niż psa. Cos w tym rodzaju. I że to niby bardziej meskie czy cos Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Hypedotella 90 Napisano 6 godzin temu 1 minutę temu, 𝚆𝚒𝚍𝚖𝚘 napisał: To nie jest męskie tylko perfidnie podłe. Dobranoc Artystko. Dobranoc Promyku Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach