Mieszkanie razem z facetem

Jestem z facetem 2,5 roku. Mieszkamy w 2 różnych miastach. On ma własne mieszkanie ja niestety mieszkam z rodzicami. Widuję się z nim co któryś weekend i jeżdżę do niego. Jak zapytałam ile to ma jeszcze potrwać to powiedział że musi zmienić mieszkanie na większe żeby było wszystkim wygodniej bo ma córkę która bierze co kilka tygodni i jak jest u ciebie to śpi w jego sypialni. On ma 2 pokoje i uwaza że będzie nam za ciasno. Dodam że marudzi że czuje się samotnie, dostaje na głowę od siedzenia ciągle samemu bo od roku siedzi już w domu i żyje z oszczędności. One się już kończą więc postanowił wrócić do pracy za granicę na budowę. Czy on myśli w ogóle o mnie poważnie? Czy mnie zbywa z tym mieszkaniem. Dodam że raz poprowadziłam rozmowę że kończy mi się umowa w pracy i może nie powinnam zgodzić się na jej przedłużenie tylko wynieść się do niego i w jego mieście poszukać pracy. Powiedział że on musi jeszcze swoje sprawy poukładać i jakoś temat umarł. Dziwne dla mnie jest to że czuję się samotny na codzień, żali się że mu źle i sam do siebie gada a nie chce mieć mnie bliżej siebie 

5 minut temu, Agata1a napisał:

Jestem z facetem 2,5 roku. Mieszkamy w 2 różnych miastach. On ma własne mieszkanie ja niestety mieszkam z rodzicami. Widuję się z nim co któryś weekend i jeżdżę do niego. Jak zapytałam ile to ma jeszcze potrwać to powiedział że musi zmienić mieszkanie na większe żeby było wszystkim wygodniej bo ma córkę która bierze co kilka tygodni i jak jest u ciebie to śpi w jego sypialni. On ma 2 pokoje i uwaza że będzie nam za ciasno. Dodam że marudzi że czuje się samotnie, dostaje na głowę od siedzenia ciągle samemu bo od roku siedzi już w domu i żyje z oszczędności. One się już kończą więc postanowił wrócić do pracy za granicę na budowę. Czy on myśli w ogóle o mnie poważnie? Czy mnie zbywa z tym mieszkaniem. Dodam że raz poprowadziłam rozmowę że kończy mi się umowa w pracy i może nie powinnam zgodzić się na jej przedłużenie tylko wynieść się do niego i w jego mieście poszukać pracy. Powiedział że on musi jeszcze swoje sprawy poukładać i jakoś temat umarł. Dziwne dla mnie jest to że czuję się samotny na codzień, żali się że mu źle i sam do siebie gada a nie chce mieć mnie bliżej siebie 

Zamieszkaj u niego albo u mnie. 

14 minut temu, Agata1a napisał:

Nakręc makaron na uszy że będziesz sprzątac typ musi wiedzieć jakieś ułatwienia rzeczywistości. 

42 minuty temu, Agata1a napisał:

bliżej siebie 

Tak a ja mam odwrotnie chce żeby jakaś zamieszkała ze mną a nie chcą. 

I tak sprzątam jak tam jestem 

25 minut temu, Agata1a napisał:

I tak sprzątam jak tam jestem 

Po co ci facet z dzieckiem? Który nie wie, czego chce? 

Nic z tego nie będzie i zmień obiekt zainteresowania

wynajmij 3 pokoje a te male 2 pokoje beda dla corki. proste. jak bierzesz ofiare losu nie faceta to kombinuj

Ja mu proponowałam wynajem 3 pokoi w moim mieście bo on i tak nie pracuje więc mu wszystko jedno gdzie ale mówił że go koszta zjedzą i się zajedzie jeżdżąc po córek i potem ja odwozić na koniec weekendu do matki 

2 minuty temu, Agata1a napisał:

Ja mu proponowałam wynajem 3 pokoi w moim mieście bo on i tak nie pracuje więc mu wszystko jedno gdzie ale mówił że go koszta zjedzą i się zajedzie jeżdżąc po córek i potem ja odwozić na koniec weekendu do matki 

Ja też nie pracuje dzieci nie mam a matka nie żyje. 

1 godzinę temu, Agata1a napisał:

I tak sprzątam jak tam jestem 

Super 

Albo to jest na poważnie i robicie coś w kierunku wspólnego mieszkania, albo cześć. Szkoda czasu marnować, bo widocznie mu takie coś odpowiada. W tygodniu spokój, na wikend sobie pohebluje i gitara

5 minut temu, Dzień dobryśródmieście tak napisał:

Ja też nie pracuje dzieci nie mam a matka nie żyje. 

To jest reklama?

Po prostu tego nie chce. Wszystko inne to wymówki

14 minut temu, Agata1a napisał:

Ja mu proponowałam wynajem 3 pokoi w moim mieście bo on i tak nie pracuje więc mu wszystko jedno gdzie ale mówił że go koszta zjedzą i się zajedzie jeżdżąc po córek i potem ja odwozić na koniec weekendu do matki 

Bez przesady już że 2 pokoje wam nie wystarczą jak córka przejedzie czasem na weekend to aż śmieszne. Jak duże łóżko to i możecie w trójkę się nawet przespać albo jak ty wolisz pójdziesz sobie do salonu.

1 godzinę temu, Agata1a napisał:

I tak sprzątam jak tam jestem 

Ale dlaczego mu sprzątasz?
Dorosły chłop, nie pracuje, zdrowy. Ty przyjeżdżasz, tracisz kasę, czas i jeszcze mu sprzątasz? Dlaczego i po co?

30 minut temu, ukryty_krzyk. napisał:

To jest reklama?

Tak to podryw. 

Chłop rok nie pracuje, przejada oszczędności i ma pozyskaną darmową gosposię. Obibok, leser, który już rok czasu układa sprawy

Czy to pisał może Leżak na innym koncie?

26 minut temu, Onaaaa napisał:

Bez przesady już że 2 pokoje wam nie wystarczą jak córka przejedzie czasem na weekend to aż śmieszne. Jak duże łóżko to i możecie w trójkę się nawet przespać albo jak ty wolisz pójdziesz sobie do salonu.

Jej chyba chodzi o to , że typ nie rokuje pod kątem rozwoju finansowego.

7 minut temu, Dzień dobryśródmieście tak napisał:

Tak to podryw. 

To się nie dziwię, że jeszcze nie zamoczyles

2 minuty temu, 𝚆𝚒𝚍𝚖𝚘 napisał:

Jej chyba chodzi o to , że typ nie rokuje pod kątem rozwoju finansowego.

Właśnie o tym że nie pracuje nie pisze źle. Ona chce się do niego wprowadzić i to jest jej priorytet by stworzyć związek tak zrozumiałam.

9 minut temu, Dzień dobryśródmieście tak napisał:

Tak to podryw. 

Co możesz zaoferować kobiecie? Prócz pustego portfela

21 minut temu, Queen_bee napisał:

Ale dlaczego mu sprzątasz?
Dorosły chłop, nie pracuje, zdrowy. Ty przyjeżdżasz, tracisz kasę, czas i jeszcze mu sprzątasz? Dlaczego i po co?

Bo teraz ciężko o faceta z mieszkaniem. 

1 minutę temu, BabaZBlokadąPisania napisał:

Co możesz zaoferować kobiecie? Prócz pustego portfela

Kwadrat 

5 minut temu, Onaaaa napisał:

Właśnie o tym że nie pracuje nie pisze źle. Ona chce się do niego wprowadzić i to jest jej priorytet by stworzyć związek tak zrozumiałam.

Musiałby dobrze prosperować finansowo żeby to udźwignąć.

7 minut temu, Dzień dobryśródmieście tak napisał:

Bo teraz ciężko o faceta z mieszkaniem. 

Dokładnie bo teraz kobiety mają mieszkania a faceci mieszkają z rodzicami

10 minut temu, BabaZBlokadąPisania napisał:

Co możesz zaoferować kobiecie? Prócz pustego portfela

Inteligencję 

3 minuty temu, 𝚆𝚒𝚍𝚖𝚘 napisał:

Musiałby dobrze prosperować finansowo żeby to udźwignąć.

Kasa mu się kończy, może pójdzie do pracy tylko nie chce jej pozwolić się do niego wprowadzić.

Przed chwilą, Onaaaa napisał:

Dokładnie bo teraz kobiety mają mieszkania a faceci mieszkają z rodzicami

A reszta bez mieszkania nie wyrabia finansowo na wynajem i musi mieć konto na niebieskiej platformie albo być prostytutka. 

Takt i dobry smak, sprawny fiflak