Przemoc ekonomiczna kobiet

Kobieta która będzie choć troche zarabiała więcej, będzie stosowała różne szturchańce psychiczne, że się jest do niczego, niedorajda, nieudacznik, słabiak, ale to nie wszystko, bo przecież w przypadku jak mężczyzna zarabia, a kobieta siedzi w domu, to też kobiety stosują przemoc psychiczną wobec mężczyzn, że mało poświęca się w domu, albo że kobiety nie mają płacy za prace domowe. Wniosek, mężczyzna nie ważne jaki byłby, zawsze jest narażony na przemoc psychiczną kobiet.

Co z tym robić skoro taki stan rzecy trwa wieki? domyślam się, nic nie można, bo mężczyzna żalący się będzie że słabiak i koło się zamyka.

Bądź sam. W czym problem skoro baby to same problemy? 

Daj sobie spokój z babami, bo wykończysz każdego tym biadoleniem.

5 minut temu, qgeud napisał:

Co z tym robić skoro taki stan rzecy trwa wieki?

Tworzyć związki jednopłciowe.

no właśnie jestem sam, ja nie wykańczam nikogo, tylko ta narracja feministyczna monotematyczna ciągnąca się od dawna...

nic xD

I bardzo dobrze że sam tak sobie siedź, bo krzywdę sobie zrobisz jak zaczniesz przy ludziach męczyć bułe, a w twoim wieku ciało się już ciężko goi.

ja sobie z kolegami anglikami siedze

5 minut temu, KochamDrzewa:) napisał:

ja sobie z kolegami anglikami siedze

zabrali cie na zakupy a potem bara bara

Jeśli to prawda i jeśli to dotyczy większości związków, to wychodzi na to, że jedyny sposób na szczęście to zatrzymywanie się na pierwszych etapach związków.

Ja czasami myślę sobie, że ja bym wolał być zakochany niż być w związku.

4 minuty temu, Nemesio Cervantes napisał:

zabrali cie na zakupy a potem bara bara

w twoich chorych fantazjach chyba tylko to bara bara

41 minut temu, qgeud napisał:

Kobieta która będzie choć troche zarabiała więcej, będzie stosowała różne szturchańce psychiczne, że się jest do niczego, niedorajda, nieudacznik, słabiak, ale to nie wszystko, bo przecież w przypadku jak mężczyzna zarabia, a kobieta siedzi w domu, to też kobiety stosują przemoc psychiczną wobec mężczyzn, że mało poświęca się w domu, albo że kobiety nie mają płacy za prace domowe. Wniosek, mężczyzna nie ważne jaki byłby, zawsze jest narażony na przemoc psychiczną kobiet.

Co z tym robić skoro taki stan rzecy trwa wieki? domyślam się, nic nie można, bo mężczyzna żalący się będzie że słabiak i koło się zamyka.

Podczepie się szukam takiej co mnie utrzymanie 

38 minut temu, Caryca cukrowa napisał:

Tworzyć związki jednopłciowe. 

Łatwo napisać, jak ktoś jednak do związku preferuje płeć przeciwną.

Przemoc i pogarda takiego babona nie będzie ci przeszkadzać? to co innego jak się żartuje a co innego jak na serio uhmmm

1 minutę temu, kris888 napisał:

Łatwo napisać, jak ktoś jednak do związku preferuje płeć przeciwną.

Łatwo napisać gdy odpisuje się trollowi albo incelskiemu upoślakowi.

5 minut temu, 40 minut heblowania tak napisał:

Podczepie się szukam takiej co mnie utrzymanie 

tak jeszcze 19 brunette niech cię utrzymuje, sama przyjedzie, sama ogarnie robotę a po robocie jeszcze chatę

Przed chwilą, Caryca cukrowa napisał:

Łatwo napisać gdy odpisuje się trollowi albo incelskiemu upoślakowi.

No w sumie... może być. Mężczyzna to raczej nie żaliłby się na forum w tej kwestii, tylko wziął sprawy w swoje ręce.

Szkoda że pierdoła się nie może dobrać z pierdoła bo jak pierdoła się dobierała to wydawała się sztuczna, fałszywa i pełna hipokryzji i w ogóle problemy trzeciego świata:/

Także, Leżak zejdź na ziemię. Żadna nie będzie utrzymywać mężczyzny.

Przed chwilą, kris888 napisał:

Także, Leżak zejdź na ziemię. Żadna nie będzie utrzymywać mężczyzny.

Jakby pomyślał, to są przecież starsze których nikt nie chce ruсhać i by sponsorowały chętnego, a jemu raczej wszystko jedno w co wkłada i ciągle mu mało. No ale to trzeba logistycznie ogarnąć i wyjść z klatki. 

Jakby jakas dała tak radę cały czas, nawet nie przejściowo bo różnie w życiu może być, to pewnie wyrosnalby jej siurek i mniej się chcialo seksu ^^'

1 minutę temu, 𝚆𝚒𝚍𝚖𝚘 napisał:

a jemu raczej wszystko jedno w co wkłada i ciągle mu mało

niewolnik własnego popędu, krótko mówiąc.

także co do utrzymania to najlepiej podzielić koszty na 50% opłat stałych typu czynsz, prąd, woda itd.

lezak sobie chociaz hebluje stypiare co tydzien

7 minut temu, kris888 napisał:

niewolnik własnego popędu, krótko mówiąc.

Takim obojętne, ważne że kasa nawet jak się brzydzą, staruszka to pewnie też świadoma że to biznes a nie miłość ale chce posłuchać sweet kłamstewek bo brak jej atencji xD

4 minuty temu, kris888 napisał:

niewolnik własnego popędu, krótko mówiąc.

Nimfomankę trzeba w takim wypadku i ja bym chyba skoczył gdybym musiał kilka razy dziennie przez większość doby jak u zwierząt w rui, bo na nic czasu by nie zostało tylko zaspokojenie podstawowych potrzeb

oho ale zazdroscicie lezakowi stypiary haha

a doombo zazdrosci ze to nie ona co tydzien z lezakiem w puusie XD

1 minutę temu, 𝚆𝚒𝚍𝚖𝚘 napisał:

Nimfomankę trzeba w takim wypadku i ja bym chyba skoczył gdybym musiał kilka razy dziennie przez większość doby jak u zwierząt w rui, bo na nic czasu by nie zostało tylko zaspokojenie podstawowych potrzeb

przypomniał mi się cytat z książki Esther Vilar - The Manipulated Man:

„Bez względu na to, jak bardzo kobieta lubi się kochać, nigdy nie pozwoli mężczyźnie, który ją utrzymuje, zmęczyć się tak, aby następnego dnia rano spóźnił się do pracy. Jest to zbyt duże ryzyko, aby je podjąć. Nawet najbardziej namiętna kobieta ograniczy swoją aktywność seksualną, jeśli uzna, że noce spędzone na orgiastycznym kochaniu się zaczynają wpływać na jego pracę. Kobiety nimfomanki istnieją niemal wyłącznie w filmach i sztukach teatralnych. Właśnie dlatego, że są one tak rzadkie w prawdziwym życiu, opinia publiczna jest nimi zatroskana (z tego samego powodu tak wiele filmów i powieści dotyczy ludzi niezwykle bogatych, którzy stanowią tak mały procent całej populacji).”

dlatego lezak nie ma pracy i nie pracuje zeby heblowac 24/7 jakas szczesciare

2 minuty temu, kris888 napisał:

przypomniał mi się cytat z książki Esther Vilar - The Manipulated Man:

„Bez względu na to, jak bardzo kobieta lubi się kochać, nigdy nie pozwoli mężczyźnie, który ją utrzymuje, zmęczyć się tak, aby następnego dnia rano spóźnił się do pracy. Jest to zbyt duże ryzyko, aby je podjąć. Nawet najbardziej namiętna kobieta ograniczy swoją aktywność seksualną, jeśli uzna, że noce spędzone na orgiastycznym kochaniu się zaczynają wpływać na jego pracę. Kobiety nimfomanki istnieją niemal wyłącznie w filmach i sztukach teatralnych. Właśnie dlatego, że są one tak rzadkie w prawdziwym życiu, opinia publiczna jest nimi zatroskana (z tego samego powodu tak wiele filmów i powieści dotyczy ludzi niezwykle bogatych, którzy stanowią tak mały procent całej populacji).”

Ty z pamięci rzucasz takimi cytatami i coś w tym jest że nadmiar szkodzi , ale to dotyczy wielu płaszczyzn nie tylko seksu.