Zostawiła go przeze mnie

W moim życiu nastąpił błąd Matrixa. To zawsze ja byłam tą zazdrosną, pisałam do różnych lasek, które podrywał mój mąż. Czułam się nieatrakcyjna, upokorzona jak totalny odpad. Poznałam faceta, w sumie tylko się kolegujemy, ale miał dziewczynę, która stała się zazdrosna o mnie. Planowali ślub i dzieci. Zostawiła go z mojego powodu, bo się mną zainteresował. Może nie powinnam, ale czuję satysfakcję. W końcu nie byłam w tej gorszej pozycji. 

Jakby nie był ci totalnie obojetny to by pewnie sie nie zainteresowal ^^' tak juz bywa, nie mozna miec zadnej nadziei z nimi bo tylko sie zawiedziesz xD

Facety takie są chwiejne i benisowe w młodości i podczas kryzysow wieku średniego niestety 

W sumie dużo erotomanów jest a jak taki nie jest albo nie sprawia takiego wrażenia tylko taki inteligentny z klasą to zaraz 10 bab się na taki okaz rzuca jak do tego się podoba

To jest takie pierdu pierdu że leci się na feromony jaskiniowca knura z włochatej klaty i chamski ryj i brutalność buuu

jestem erotomanem z klasą xd

11 minut temu, Agent Benek napisał:

jestem erotomanem z klasą xd

jak tam ten twoj milf przeprowadziles sie na slask czy jeszcze walczysz ze zdrowym rozsadkiem  ?

7 godzin temu, świrmo6 napisał:

jak tam ten twoj milf przeprowadziles sie na slask czy jeszcze walczysz ze zdrowym rozsadkiem  ?

 

 

już tu mieszkam i pracuję prawie 2 mce

13 godzin temu, Agent Benek napisał:

jestem erotomanem z klasą xd

Z kasą też?

Można też na to inaczej spojrzeć, że powielacie schematy... 

To kolejny mężczyzna który ogląda się za innymi (każdej kolejnej oferuje czasową atencję) co daje powód do zazdrości o niego (?) wcześniej sama byłaś zazdrosna o innego tu inna była zazdrosna o niego, kto wie co by było gdybyś kiedyś była na jej miejscu... czy zazdrość nie wkradnie się z czasem. Takie tam gdybanie...

11 godzin temu, niemaszuprawnień napisał:

Z kasą też?

biedny jak mysz kościelna

Dnia 24.03.2025 o 16:04, Malwina9990 napisał:

W moim życiu nastąpił błąd Matrixa. To zawsze ja byłam tą zazdrosną, pisałam do różnych lasek, które podrywał mój mąż. Czułam się nieatrakcyjna, upokorzona jak totalny odpad. Poznałam faceta, w sumie tylko się kolegujemy, ale miał dziewczynę, która stała się zazdrosna o mnie. Planowali ślub i dzieci. Zostawiła go z mojego powodu, bo się mną zainteresował. Może nie powinnam, ale czuję satysfakcję. W końcu nie byłam w tej gorszej pozycji. 

bedziecie sie smazyc w piekle zlosliwe jędze, zadbają o to na dole

Czemu taki ból do przypadkowej baby?

i jak sie z tym czujesz?