Dlaczego ludzie nienawidzą osób, które zadają pytania?

Prawda. Czas mni ponagla.

1 minutę temu, Sev napisał:

Tak. Jak to Amazonka, na dzikim i nieujarzmionym rumaku. E, nie. Byłam raz czy dwa ale konie to wyzwanie. ;]

Spokojna klacz jakąś starszą by cię posadziło i jakoś szło. Byś musiała dobrze zadzierać nogę aby wsiąść, trzeba jakoś tam wlożyć.

1 minutę temu, Onaaaa napisał:

Ja nigdy nie byłam na koniu.

Powiadają, że w życiu dobrze jest spróbować wszystkiego i zakochać się w tym lub nie. Ty wybierasz, więc wybieraj dobrze. ;]

3 minuty temu, Sev napisał:

Prawda. Czas mni ponagla.

Nie jeździłaś 2 godzinki była na klaczy przez 3 dni doopa bolała. Chyba umiesz podnosić tyłek wtedy jest inna sprawa.

Większość klap klap tyłkiem to trzeba umieć amorytyzacja. Nie każda umie 

2 minuty temu, Bodnarajca napisał:

Spokojna klacz jakąś starszą by cię posadziło i jakoś szło. Byś musiała dobrze zadzierać nogę aby wsiąść, trzeba jakoś tam wlożyć.

Wolę wskoczyć na byka i go ujarzmić, Piotrek. Ale to pewnie nie będzie mi dziś dane. 

1 minutę temu, Bodnarajca napisał:

Nie jeździłaś 2 godzinki była na klaczy przez 3 dni doopa bolała.

Rower robi podobnie. Wszystko boli, łącznie z łonem. 

5 minut temu, Bodnarajca napisał:

Spokojna klacz jakąś starszą by cię posadziło i jakoś szło. Byś musiała dobrze zadzierać nogę aby wsiąść, trzeba jakoś tam wlożyć.

Ale co Seven ma włożyć i gdzie?

Idę. Całuję i do rychłego widzenia, śliczności. ;]

1 minutę temu, Sev napisał:

Rower robi podobnie. Wszystko boli, łącznie z łonem. 

Mnie nic po rowerze nie boli. Jak ty jeździsz?

Przed chwilą, Onaaaa napisał:

Ale co Seven ma włożyć i gdzie?

Oj tam. Koncentruj się na tym, że muszę zadrzeć nogę ooo taak wysooko! Do nieba!

Przed chwilą, Onaaaa napisał:

Mnie nic po rowerze nie boli. Jak ty jeździsz?

Hehe, lepiej nie powiem. Bo zszargam sobie opinię całkowicie. ;]

4 minuty temu, Onaaaa napisał:

Ale co Seven ma włożyć i gdzie?

Trzemiono jest  na wysokości wysokie, stajesz frontalnie do zadu konia wkładasz nogę w strzemiono i robisz pòlobrut podnosząc się na jednej nodze , druga nogę zadrzeć na grzbiet konia. Jak ma nogi coś nie teges ,nie uda. Zgrabna i figlarna dobrze zadzierać nogi.

Na początek malą drabinę.

2 minuty temu, Sev napisał:

Hehe, lepiej nie powiem. Bo zszargam sobie opinię całkowicie. ;]

Dobra już nie wnikam dalej

1 minutę temu, Bodnarajca napisał:

Trzemiono jest  na wysokości wysokie, stajesz frontalnie do zadu konia wkładasz nogę w strzemiono i robisz pòlobrut podnosząc się na jednej nodze , druga nogę zadrzeć na grzbiet konia. Jak ma nogi coś nie teges ,nie uda. Zgrabna i figlarna dobrze zadzierać nogi.

Dać radę to dam tylko potem jak już będę na tym koniu to mogę dostać zawału jak on ruszy

3 minuty temu, Onaaaa napisał:

Dać radę to dam tylko potem jak już będę na tym koniu to mogę dostać zawału jak on ruszy

Spokojnie będzie szedł jak szybciej koń podrzuca i byś była jak worek kartofli 

Jeszcze trzeba sylwetkę trzymać wyprostowaną jak ma tendencję ją przechyla garbi bęc na ziemię.

Niby konie ale wymogi co do sylwetki ruszania się i sprawności są duże.

Pjoter jeździec xD

2 minuty temu, Bodnarajca napisał:

Spokojnie będzie szedł jak szybciej koń podrzuca i byś była jak worek kartofli 

Jeszcze trzeba sylwetkę trzymać wyprostowaną jak ma tendencję ja przechyla garbi bęc na ziemię.

Niby konie ale wymogi co do sylwetki ruszania się i sprawności są duże.

Nie wygląda to na łatwe ale wszystko idzie się nauczyć jak się chce. 

Ja uciekam. Miłego dnia Piotrek

Od pe dalowania na rowerze są problemy z erekcja, lepiej nie przesadzać 

Miłego dnie nigdy nie wybiorę dzień mija.

2 minuty temu, Onaaaa napisał:

Nie wygląda to na łatwe ale wszystko idzie się nauczyć jak się chce. 

Ja uciekam. Miłego dnia Piotrek

Niektòre mają talent naturalny. Nie bum bum tylko amortyzacje już umieją.