Dlaczego przy depresji szczególnie trudno jest telefonować do obcych osób i wciskać im kit? Jak sądzicie?

Rozmowy telefoniczne, zwłaszcza z nieznajomymi, zawsze mnie stresowały

Ale obecnie kiedy mam zadzwonić do kogoś obcego i namawiać go, żeby coś kupił, to czuję, że to całkowicie ponad moje siły

Ewentualnie jestem w stanie zadzwonić, ale nie będę w stanie wykrzesać z siebie energicznego i radosnego głosu jaki jest wymagany podczas takich rozmów, tylko raczej głos ponury jak z grobu

A w dodatku kiedy klient powie, że nie jest jest zainteresowany zakupem, bo to lub tamto, to też nie będę go próbował przekonać, tylko przyznam mu rację, że zakup jest bez sensu

Bo depresja dzwonic nie mozna tak

Przed chwilą, Mewa i Anastazja tak napisał:

Bo depresja dzwonic nie mozna tak

rozumiem nie co mówić ty

możesz czy ty raz napisać jeszcze?

Nie mozna dzwonic gdy sie ma depresja tak

Telefon wylaczony bo depresja tak

czemu po każdym zdaniu dopisujesz tak?

Bo jestem geniusz rentier milioner tak