magdalena2021 1 Napisano czwartek o 13:13 Hej Ho! Weźcie mi napiszcie czy mam rację w pewnej "obiadowej" sytuacji z moją wspaniałą teściową chodzi o to, że kobieta zaprosiła ( a w sumie oznajmiła - macie być!) moją rodzinę na niedzielny obiad. Poza nami ma być chłopak jej najmłodszej córki ze swoimi rodzicami (spotkanie zapoznawcze), ale (tu hit) córki teściowej, czyli mojej szwagierki, nie będzie bo musi być w pracy. I ja oczywiście kategorycznie odmówiłam, mąż z resztą także bo uważam, że to jest chora sytuacja. My mamy poświęcić swój czas, grzać krzesła i zabawiać jakichś ludzi, a główna zainteresowana idzie do pracy Już była jedna awantura o to, ale teściowa nie odpuszcza, twierdzi, że będzie weselej oczywiście jest obrażona. Mieliście taką sytuację? Moim zdaniem teściowa jest niepoważna. Musiałam się wygadać bo mi to zalega na wątrobie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Pokraka 1277 Napisano czwartek o 14:41 1 godzinę temu, magdalena2021 napisał: Hej Ho! Weźcie mi napiszcie czy mam rację w pewnej "obiadowej" sytuacji z moją wspaniałą teściową chodzi o to, że kobieta zaprosiła ( a w sumie oznajmiła - macie być!) moją rodzinę na niedzielny obiad. Poza nami ma być chłopak jej najmłodszej córki ze swoimi rodzicami (spotkanie zapoznawcze), ale (tu hit) córki teściowej, czyli mojej szwagierki, nie będzie bo musi być w pracy. I ja oczywiście kategorycznie odmówiłam, mąż z resztą także bo uważam, że to jest chora sytuacja. My mamy poświęcić swój czas, grzać krzesła i zabawiać jakichś ludzi, a główna zainteresowana idzie do pracy Już była jedna awantura o to, ale teściowa nie odpuszcza, twierdzi, że będzie weselej oczywiście jest obrażona. Mieliście taką sytuację? Moim zdaniem teściowa jest niepoważna. Musiałam się wygadać bo mi to zalega na wątrobie Każdy chce zrobić jak najlepsze wrażenie na swatach, pokazać to co się w życiu najbardziej udało. Twoja teściowa chce się pochwalić synową a Ty narzekasz. Idz na obiadek, najedz się, popij, pobaw, robienie obiadu z głowy, sprzątanie po obiedzie z głowy, a Ty narzekasz. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Pokraka 1277 Napisano czwartek o 14:45 Zamiast się cieszyć, że sie chce wami pochwalić, widocznie jest z was dumna, cieszyć, że idziesz na gotowe i podziękować za obiadek, to czepianie się i pretensje. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Onaaaa 405 Napisano czwartek o 15:33 To że szwagierki nie będzie to aż taki problem jest? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
WychodzeNaChwile 713 Napisano czwartek o 15:54 20 minut temu, Onaaaa napisał: To że szwagierki nie będzie to aż taki problem jest? o ile zrozumiałem to właśnie chłopak tej szwagierki przychodzi z rodzicami Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Onaaaa 405 Napisano czwartek o 16:02 7 minut temu, WychodzeNaChwile napisał: o ile zrozumiałem to właśnie chłopak tej szwagierki przychodzi z rodzicami A bo czytać ze zrozumieniem to trzeba umieć to rzeczywiście komedia ten obiad 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
magdalena2021 1 Napisano czwartek o 20:21 4 godziny temu, Onaaaa napisał: A bo czytać ze zrozumieniem to trzeba umieć to rzeczywiście komedia ten obiad No właśnie.. komedia. Biorąc pod uwagę to, że szwagierka ma 18 lat, chłopak też, a ja i mąż po 40. Takie towarzystwo z duszy. 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
magdalena2021 1 Napisano czwartek o 20:23 5 godzin temu, Pokraka napisał: Każdy chce zrobić jak najlepsze wrażenie na swatach, pokazać to co się w życiu najbardziej udało. Twoja teściowa chce się pochwalić synową a Ty narzekasz. Idz na obiadek, najedz się, popij, pobaw, robienie obiadu z głowy, sprzątanie po obiedzie z głowy, a Ty narzekasz. Ja mam 40 lat, szwagierka 18, jej chłopak też mam swoje życie, teściowa nie będzie mi odwalać takich śmiesznych akcji i układać wolnej niedzieli. To jej "swaci", o ile do tego dojdzie, a nie moi Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
magdalena2021 1 Napisano czwartek o 20:29 5 godzin temu, Pokraka napisał: Zamiast się cieszyć, że sie chce wami pochwalić, widocznie jest z was dumna, cieszyć, że idziesz na gotowe i podziękować za obiadek, to czepianie się i pretensje. W sumie tak ale na szczęście tamci "swaci" jacyś rozumniejsi, odwołali wizytę bo to dla nich też taka szopa "narzeczeni" mają po 18 lat, 3 miesiące para. Nie wiadomo po co to pajacowanie, cieszę się, że jednak zdrowy rozsądek wziął górę I owszem, jeśli jestem zaproszona na jakiś niezobowiązujący obiad to potrafię się zachować, podziękować. Nie lubię tylko być "animatorem" w jakiejś pokazówie z czapy. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Onaaaa 405 Napisano czwartek o 20:39 16 minut temu, magdalena2021 napisał: No właśnie.. komedia. Biorąc pod uwagę to, że szwagierka ma 18 lat, chłopak też, a ja i mąż po 40. Takie towarzystwo z duszy. Nigdy nie lubiłam takich obiadów rodzinnych to był dla mnie koszmar także na twoim miejscu żebym się tam znalazła musieliby mnie zakuć w kajdanki i siłą zaprowadzić Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Pokraka 1277 Napisano wczoraj o 06:07 9 godzin temu, magdalena2021 napisał: W sumie tak ale na szczęście tamci "swaci" jacyś rozumniejsi, odwołali wizytę bo to dla nich też taka szopa "narzeczeni" mają po 18 lat, 3 miesiące para. Nie wiadomo po co to pajacowanie, cieszę się, że jednak zdrowy rozsądek wziął górę I owszem, jeśli jestem zaproszona na jakiś niezobowiązujący obiad to potrafię się zachować, podziękować. Nie lubię tylko być "animatorem" w jakiejś pokazówie z czapy. Ja bym się cieszyła, mnie teściowa nie zaprasza na obiadki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach