_Gretta 27 Napisano 8 godzin temu Jak wam się mieszka w blokach. Piszcie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Malowany 295 Napisano 8 godzin temu Kichnięcie słychać, a co dopiero seks. Z sąsiadami jedynie dzień dobry. Szału nie ma. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
niemaszuprawnień 355 Napisano 7 godzin temu 24 minuty temu, _Gretta napisał: Jak wam się mieszka w blokach. Piszcie Mieszkałam kiedyś za dziecka. Sąsiedzi interesujący się wszystkimi i ciągle rzygający sąsiad, który mieszkał piętro wyżej i grał na koncertach. W soboty wracał pijany i grał w nocy na skrzypcach Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Fifofa 50 Napisano 7 godzin temu 25 minut temu, _Gretta napisał: Jak wam się mieszka w blokach. Piszcie Na wsi jest lepiej masz cicho. Masz gorąco to sobie zaluz klimę. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
E̲͐l̟̹̻͑̃̏c͉̻̭̭̺̅ͦ̄ͅi͉̹̓ͅa 410 Napisano 7 godzin temu U mnie jakoś sie tak dźwięk nie rozchodzi. Mieszkam na parterze to słyszę tylko jak w mieszkaniu nade mną ktoś biega po podłodze i jak sąsiadka tlucze kotlety. xd Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
niemaszuprawnień 355 Napisano 7 godzin temu 1 minutę temu, E̲͐l̟̹̻͑̃̏c͉̻̭̭̺̅ͦ̄ͅi͉̹̓ͅa napisał: U mnie jakoś sie tak dźwięk nie rozchodzi. Mieszkam na parterze to słyszę tylko jak w mieszkaniu nade mną ktoś biega po podłodze i jak sąsiadka tlucze kotlety. xd A masz założone kraty na balkonie? Bo ja widzę jak jadę gdzieś, że ludzie mieszkający w bloku na parterze mają założone kraty lub siatki, żeby chyba ktoś im tam nie wskoczył Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
E̲͐l̟̹̻͑̃̏c͉̻̭̭̺̅ͦ̄ͅi͉̹̓ͅa 410 Napisano 7 godzin temu 1 minutę temu, niemaszuprawnień napisał: A masz założone kraty na balkonie? Bo ja widzę jak jadę gdzieś, że ludzie mieszkający w bloku na parterze mają założone kraty lub siatki, żeby chyba ktoś im tam nie wskoczył Nie mam balkonu ani krat. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Malowany 295 Napisano 7 godzin temu Sąsiadkę miałem, której palenie na balkonie przeszkadzało. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Malowany 295 Napisano 7 godzin temu 3 minuty temu, niemaszuprawnień napisał: A masz założone kraty na balkonie? Bo ja widzę jak jadę gdzieś, że ludzie mieszkający w bloku na parterze mają założone kraty lub siatki, żeby chyba ktoś im tam nie wskoczył Balkon na parterze hmm. Nie niemożliwe, ale chyba rzadko spotykane. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
_Gretta 27 Napisano 7 godzin temu 1 minutę temu, E̲͐l̟̹̻͑̃̏c͉̻̭̭̺̅ͦ̄ͅi͉̹̓ͅa napisał: U mnie jakoś sie tak dźwięk nie rozchodzi. Mieszkam na parterze to słyszę tylko jak w mieszkaniu nade mną ktoś biega po podłodze i jak sąsiadka tlucze kotlety. xd To u mnie też słychać co na parterze mam robi, jak właśnie kotlet rozbija czy drzwi trzaskają na klatce, to takie coś mi nie przeszkadza. 4 minuty temu, Fifofa napisał: Na wsi jest lepiej masz cicho. Masz gorąco to sobie zaluz klimę. To jeszcze o co inne chodzi. Taka duża miejscowość a nawet aptekę nam zabrali. DOZ splajtował nikt tego nie przejął. Mieliśmy nawet 2 apteki.Sklepy trzy do wyboru spożywcze. Innych też nikt nie otworzy, a miejsca stoją puste. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
hrabia Pomme de terre 98 Napisano 7 godzin temu zaj3iście u siebie miałem ogród na balkonie i imprezy a sąsiedzi mili cisi z wyjątkiem muzyka który fajnie grał a tu taki klimat że ludzie mają szafki i buty na korytarzu a przesyłki leżą tydzień na wycieraczce Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
hrabia Pomme de terre 98 Napisano 7 godzin temu 3 minuty temu, Malowany napisał: Sąsiadkę miałem, której palenie na balkonie przeszkadzało. mi też by przeszkadzało bo capi Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
_Gretta 27 Napisano 7 godzin temu 10 minut temu, niemaszuprawnień napisał: Mieszkałam kiedyś za dziecka. Sąsiedzi interesujący się wszystkimi i ciągle rzygający sąsiad, który mieszkał piętro wyżej i grał na koncertach. W soboty wracał pijany i grał w nocy na skrzypcach No to faktycznie. Los na loterii na kogo się trafi Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Fifofa 50 Napisano 7 godzin temu (edytowany) 2 minuty temu, _Gretta napisał: To u mnie też słychać co na parterze mam robi, jak właśnie kotlet rozbija czy drzwi trzaskają na klatce, to takie coś mi nie przeszkadza. To jeszcze o co inne chodzi. Taka duża miejscowość a nawet aptekę nam zabrali. DOZ splajtował nikt tego nie przejął. Mieliśmy nawet 2 apteki.Sklepy trzy do wyboru spożywcze. Innych też nikt nie otworzy, a miejsca stoją puste. Tobie nie zaszkodziło ale ja mieszkam przy bardzo ruchliwej ulicy. Jak w nocy oglądam telewizor wystarczy głos na 20 a w dzień na 75 na 20 nic nie słychać, nawet na 40 . Od miejsca też wybrać gdzieś na uboczu miasta Edytowano 7 godzin temu przez Fifofa Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ChoroszczanskaZaraza 20 Napisano 7 godzin temu Zayebiście, przede wszystkim - wygodnie i bezpiecznie. Choć też zastanawiam się jak ludzie tu seks uprawiają. Chyba muszą specjalnie wybierać te nie graniczące ściany z sąsiadami. Skoro zza (tej graniczącej) ściany to nawet normalne rozmowy słychać. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Malowany 295 Napisano 7 godzin temu 1 minutę temu, hrabia Pomme de terre napisał: mi też by przeszkadzało bo capi To się wyprowadź do domku. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Fifofa 50 Napisano 7 godzin temu Ogòlnie świerszcze nocą bez żadnych odglosòw jednak to jest duży plus. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kaszalotte 210 Napisano 7 godzin temu na szczescie nie mieszkam, ale beznadziejne sa, złe wspomnienia mam z blokami. Za malo przestrzeni. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
_Gretta 27 Napisano 7 godzin temu Przed chwilą, hrabia Pomme de terre napisał: mi też by przeszkadzało bo capi To wlatuje do mieszkania. Mój palił na rogu przy domu, to miałam dym w pokoju na piętrze Tak że.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Fifofa 50 Napisano 7 godzin temu 1 minutę temu, _Gretta napisał: To wlatuje do mieszkania. Mój palił na rogu przy domu, to miałam dym w pokoju na piętrze Tak że.. W mieście jest jeszcze bardziej gorąco, niż na wsi,.także pod tym względem to będziesz przeklinać jak na wsi było gorąco Jednak też jakość powietrza też ma znaczenie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
_Gretta 27 Napisano 7 godzin temu 2 minuty temu, Fifofa napisał: Tobie nie zaszkodziło ale ja mieszkam przy bardzo ruchliwej ulicy. Jak w nocy oglądam telewizor wystarczy głos na 20 a w dzień na 75 na 20 nic nie słychać, nawet na 40 . Od miejsca też wybrać gdzieś na uboczu miasta Nam wiadukt wybudowali. Słychać ruch nawet nocą.Wcześniej gdy jeszcze wiaduktu nie było też było słychać tylko mniej bo to droga głowna przelotowa. Cały czas ruch Ciężko wyjechać z przecznicy. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
niemaszuprawnień 355 Napisano 7 godzin temu 13 minut temu, E̲͐l̟̹̻͑̃̏c͉̻̭̭̺̅ͦ̄ͅi͉̹̓ͅa napisał: Nie mam balkonu ani krat. Blok bez balkonu? Nie spotkałam się. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Fifofa 50 Napisano 7 godzin temu 2 minuty temu, _Gretta napisał: Nam wiadukt wybudowali. Słychać ruch nawet nocą.Wcześniej gdy jeszcze wiaduktu nie było też było słychać tylko mniej bo to droga głowna przelotowa. Cały czas ruch Ciężko wyjechać z przecznicy. Z apteką masz dobre relacje z sąsiadami co to za problem poprosić ich aby kupili coś w aptece. Takie problemy są do obejścia. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
E̲͐l̟̹̻͑̃̏c͉̻̭̭̺̅ͦ̄ͅi͉̹̓ͅa 410 Napisano 7 godzin temu 2 minuty temu, niemaszuprawnień napisał: Blok bez balkonu? Nie spotkałam się. Są balkony ale na wyzszych piętrach. Takie bloki gdzie balkony są nawet na parterze to bardzo rzadko spotykane. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
E̲͐l̟̹̻͑̃̏c͉̻̭̭̺̅ͦ̄ͅi͉̹̓ͅa 410 Napisano 7 godzin temu 1 minutę temu, Fifofa napisał: Z apteką masz dobre relacje z sąsiadami co to za problem poprosić ich aby kupili coś w aptece. Takie problemy są do obejścia. Można z aptek normalnie zamawiać albo kurierem albo do paczkomatu. 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
afekafe 263 Napisano 7 godzin temu Większą część życia mieszkam w bloku. Mieszkanie jest tańsze w utrzymaniu i szybciej się sprząta Jestem otoczona sklepami, szkołami, urzędami itd, czyli kolejna wygoda. Mieszkałam kilka lat w domu (w każdej chwili mogę zamieszkać), ale jestem chyba zbyt wygodna i leniwa. 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Fifofa 50 Napisano 7 godzin temu 1 minutę temu, E̲͐l̟̹̻͑̃̏c͉̻̭̭̺̅ͦ̄ͅi͉̹̓ͅa napisał: Można z aptek normalnie zamawiać albo kurierem albo do paczkomatu. Ciekawe czy umie dobrze napisałas. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Malowany 295 Napisano 7 godzin temu 2 minuty temu, afekafe napisał: Większą część życia mieszkam w bloku. Mieszkanie jest tańsze w utrzymaniu i szybciej się sprząta Jestem otoczona sklepami, szkołami, urzędami itd, czyli kolejna wygoda. Mieszkałam kilka lat w domu (w każdej chwili mogę zamieszkać), ale jestem chyba zbyt wygodna i leniwa. A tym wieku to normalne Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
afekafe 263 Napisano 7 godzin temu 2 minuty temu, E̲͐l̟̹̻͑̃̏c͉̻̭̭̺̅ͦ̄ͅi͉̹̓ͅa napisał: Są balkony ale na wyzszych piętrach. Takie bloki gdzie balkony są nawet na parterze to bardzo rzadko spotykane. U nas balkonów nie mają tylko bardzo stare bloki i kamienice. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
_Gretta 27 Napisano 7 godzin temu 2 minuty temu, Fifofa napisał: Z apteką masz dobre relacje z sąsiadami co to za problem poprosić ich aby kupili coś w aptece. Takie problemy są do obejścia. Mam jeszcze męża i mobilny jest, ale wszystko do czasu. Lat nie ubywa niestety. Mi by się coś podobało w bloku wszędzie bliski.Sąsiadów to ja mam już wiekowych, po za tym nikt nię będzie stał za kogoś w ogonku z receptami. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach