nati44500 0 Napisano 10 godzin temu Hej wszystkim! Pisze ten post, ponieważ jestem bardzo zdezorientowana i przytłacza mnie to wszystko… Zacznę od tego, że kiedyś byłam w związku 5letnim, od 2lat jestem sama po tym zerwaniu (mam 21lat) Jakiś czas temu dokładnie w listopadzie napisal do mnie chlopak, olalam nie odpisywalam az cos mnie w marcu podkusilo "dla beki" odpisac i tak pisalismy 4 miesiace, odpisywalam tak wiecie niby pisalam ale troche czasem zajmowalo mi odpisanie ale nadal pisał. Zapytalam co ko pokusilo,ze napisal odpisal,ze uroda cos tam popisalismy o ...ach, potem cos bylo to zalezy jakbys chciala spedzic czas ja na to to zalezy czy chodzi ci o jedno czy o poznanie a on a jesli chodzi o jedno to czy tak tez moge spedzic czasXD potem cos pytal czy szukam czegos stalego ja ze nie chociaz po cichu tak xd cos tam,ze niczego ja nie szukam a on niczego,ze nawet calusa bys mi nie dala?? i no takie teksty dwuznaczne, ja raz do niego chcesz mnie poderwac? a on nie, bardzo chce cie podRYWAC. Doszlo do spotkania ogolnie przyjechalam do niego nie wiem cos mnie podkusilo zeby sie spotkac- Przyjechal po mnie na peron, bylismy u niego ogladalismy filmy i pilismy wino po czym mnie pocalowal no i wiadomo-dotyki calowanie ale po czasie powiedzialam mu,ze mam swoje zasady i nic z tego dzisiaj to zareagowal normalnie mimo,ze widzialam i sam mowil ze jest napalony (jest on bardzo pewny siebie ale tak nie do przesady) i po prostu lezelismy razem itd mowil mi,ze jestem slodka fajna. Jak mialam jechac do domu juz pytal o kolejne spotkanie i spotkalismy sie w ta niedziele co byla, zostalam na noc u niegoXD bylo to samo wino filmy gotowalismy razem makaron, rozmawialismy duzo tez ogolnie, poszlismy spac i nic sie nie dzialo lecz rano mnie przytulal zaczely sie dotyki i no byl szybki numerek pod prysznicem(ogolnie mialam okres ale mu to jakis zbytnio nie przeszkadzalo) ja ogolnie nie wspolzylam z nikim od zerwania bo jedtem bardzo wrazliwa i musze czuc sie przy kims komfortowo ale jakos czulam sie tak przy nim mimo,ze sie stresowalam i wydsje mi sie,ze ten szybki numerek byl taki se (oczywiscie doszedl) ale nie wiem jakies dziene emocje mam po tym 2 spotkaniu w takim sensie,ze sie zaczynam wkrecac, podoba mi sie… pamietam,ze po 1 spotkaniu po kilku dniach napisalam mu prosto z mostu ,ze sie nie bawie w kotka i myszke i chcialabym wiedziec jakie masz spostrzezenia po tym naszym spotkaniu w sensie takim czy to bylo takie by sie spotkac i no czy co no nie wiem co masz w glowie/planach on odpisal na to "fajnie bylo, spotkalbym sie jeszcze oare razy i zobaczyl" potem dodal "w sensie nie pare razy, wiesz o co mi chodzi trzeba sie lepiej poznac ale nie mam zadnym zastrzezen i emotke buziaczka" ale po tym 2 spotkaniu jakos znowu mam jakies watpliwosci, niby utrzymujemy kontakt ale widze ze odpisalam mu on nieaktywny nwm z 3h po czym wchodze ze byl 14min temu i nie wyswietlil i tez tak robie czasem zeby nie bylo,ze wiecie wiem,ze to dopiero 2 spotkania i w ogole ale no jestem zdezorientowana nie wiem co myslec mam w ogole… Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
afekafe 294 Napisano 10 godzin temu Proponuję zacząć myśleć Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
nati44500 0 Napisano 10 godzin temu 12 minut temu, afekafe napisał: Proponuję zacząć myśleć nie rozumiem? jest to forum wiec sie po prostu podzielilam tym co mnie fryzue Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
hrabia Pomme de terre 126 Napisano 10 godzin temu no jak co masz myśleć jesteś na db drodze do fwb 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
afekafe 294 Napisano 10 godzin temu 4 minuty temu, nati44500 napisał: nie rozumiem? jest to forum wiec sie po prostu podzielilam tym co mnie fryzue Niby tak, ale w kwestiach uczuciowych najlepiej słuchać siebie i partnera. Byłam szczera, teraz jestem miła Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
nati44500 0 Napisano 9 godzin temu w sensie piszemy codziennie sam sie odzywa wiec dlatego jestem zdezorientowana, nie wiem czy czekaz az zaproponuje 3 spotkanie czy napisac mu cos w stylu,ze sie troszke wkrecam a wiem,ze on nie i wole zakonczyc to nim pojdzie dalej? pisalam niby po 1 spotkaniu jak to widzi no to napisal ze pospotykalby sie i poznsc sie trzeba i nie wiem co robic… Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
nati44500 0 Napisano 9 godzin temu czy jakos go "sprawdzic" Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
afekafe 294 Napisano 8 godzin temu 2 minuty temu, nati44500 napisał: czy jakos go "sprawdzic" No. Zainstalować kamerkę w jego sypialni, podsłuch i aplikację śledzącą w telefonie. Chłopa trzeba czymać krótko. A jak. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
WychodzeNaChwile 752 Napisano 8 godzin temu 31 minut temu, nati44500 napisał: czy jakos go "sprawdzic" przedstawił Cię komuś? zabiera Cię w publiczne miejsca? dodał Cię na Fejsie jako partnerkę (czy jakoś tak)? Jeżeli facet ma jasne zamiary wobec kobiety to informuje otoczenie, że są razem. Mam wrażenie, że on ukrywa waszą znajomość i chętnie pobzyka ale wolałby się tym nie chwalić wśród znajomych. Jeżeli jest tak jak mówię to masz jasny charakter waszej znajomości - seks bez zobowiązań - chętnie jeszcze kilka razy Cię przeleci ale to wszystko na co możesz liczyć Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
nati44500 0 Napisano 2 godziny temu 5 godzin temu, WychodzeNaChwile napisał: przedstawił Cię komuś? zabiera Cię w publiczne miejsca? dodał Cię na Fejsie jako partnerkę (czy jakoś tak)? Jeżeli facet ma jasne zamiary wobec kobiety to informuje otoczenie, że są razem. Mam wrażenie, że on ukrywa waszą znajomość i chętnie pobzyka ale wolałby się tym nie chwalić wśród znajomych. Jeżeli jest tak jak mówię to masz jasny charakter waszej znajomości - seks bez zobowiązań - chętnie jeszcze kilka razy Cię przeleci ale to wszystko na co możesz liczyć to bylo dopiero 2 spotkanie wiec chyba za szybko na przedstawienie komus, na fb sie mamy w znajomych i tam piszemy a w miejsce publiczne no bylismy w biedrze razem byl plan pojscia na basen spacer sle oboje o tym zapomnielismy ale chyba macie racje.. no cos nic bede mu odpisywac i po prostu obserwowac Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
marawstala 2174 Napisano 5 minut temu "ChatGPT powiedział: Hej Rozumiem Twoje emocje — naprawdę. Przechodzisz przez coś, co wiele osób zna bardzo dobrze: mieszaninę ekscytacji, niepewności i lekkiego chaosu emocjonalnego. To wszystko, co piszesz, jest bardzo ludzkie i normalne, zwłaszcza po dłuższej przerwie od związku i przy Twojej wrażliwości. Pozwól, że uporządkuję to trochę i dam Ci kilka szczerych spostrzeżeń i wskazówek: Co się właściwie wydarzyło? Poznaliście się online, zaczęliście pisać — on był bardzo wytrwały, nawet kiedy odpisywałaś z opóźnieniem. To może oznaczać zainteresowanie, ale też cierpliwe "czekanie na okazję". Dużo flirtu, sugestii seksualnych, dwuznacznych tekstów – z jego strony to był dość jasny komunikat: fizyczne zainteresowanie było od początku na pierwszym planie. Spotkania: oba były przyjemne, zbliżyliście się fizycznie, ale też spędzaliście wspólnie czas (film, makaron, rozmowy) — czyli nie była to tylko „akcja i koniec”. Po pierwszym spotkaniu – zapytałaś otwarcie, on odpowiedział dosyć ogólnie, że „trzeba się lepiej poznać”, że „spotkałby się jeszcze” – nie zamknął furtki, ale też nie zadeklarował nic konkretnego. Po drugim spotkaniu – czujesz, że Ci się podoba, zaczynasz się wkręcać i właśnie dlatego emocje zaczynają Cię przytłaczać. Dlaczego czujesz się zdezorientowana? Bo Twoje emocje zaczęły działać, a jego intencje nie są dla Ciebie w 100% jasne. Bo widzisz drobne sygnały, które mogą sugerować dystans (np. że nie odpisuje od razu, że był online, a nie odpisał). Bo boisz się, że może traktować to bardziej jako luźną relację, a Ty nie jesteś pewna, czy chcesz się znowu emocjonalnie zaangażować bez jasności. Jak można to odczytywać? To są tylko możliwe scenariusze — nie mam pełnego obrazu, ale mogę uczciwie powiedzieć: On może być zainteresowany, ale niezdecydowany — „zobaczy, co z tego wyjdzie”, ale nie spieszy się z decyzjami. To nie musi być złe, ale może być męczące dla kogoś, kto potrzebuje jasności i bezpieczeństwa emocjonalnego. Może chcieć głównie kontaktu fizycznego, ale stara się nie być nachalny. Gotuje, przytula, mówi komplementy – to nie wyklucza sympatii, ale intencje mogą być bardziej "luźne" niż stałe. Albo serio też się wkręca i tylko ukrywa emocje, bo nie chce się odsłaniać za szybko. Ale tu trzeba czasu, żeby to zweryfikować. 🧭 Co możesz teraz zrobić? Nie tłum emocji w sobie. Jeśli się zaczynasz angażować – przyznaj to przed samą sobą. To nie oznacza od razu, że chcesz związku, ale że coś Cię poruszyło. To ważne. Obserwuj, ale nie analizuj przesadnie. Jeśli widzisz, że nie odpisuje od razu – nie zakładaj od razu najgorszego. Ludzie mają życie, nie zawsze mają energię do pisania. Ale jeśli ciągle Ty inicjujesz rozmowy, to warto to zauważyć. Zadaj konkretne pytanie, ale spokojnie. Możesz za jakiś czas napisać coś w stylu: "Zaczęło mi się z Tobą naprawdę fajnie spędzać czas i chcę po prostu wiedzieć, czy Ty to widzisz bardziej jako luźny kontakt, czy chcesz się poznawać trochę głębiej? Nie ciśnieniuję, ale lepiej mi się funkcjonuje, jak wiem mniej więcej, na czym stoję." – To spokojne, dojrzałe i daje mu przestrzeń na szczerość bez presji. Dbaj o swoje granice i emocje. Seks i bliskość są dla Ciebie emocjonalne, więc jeśli zaczynasz się angażować, nie udawaj, że to tylko zabawa. To nie fair wobec samej siebie. Na koniec: najważniejsze To dopiero początek – nie musisz teraz wiedzieć wszystkiego. Ale warto się słuchać: czy ta relacja Cię uskrzydla, czy bardziej stresuje? Czy daje Ci spokój, czy raczej niepokój? Twoje uczucia są ważne. Masz prawo nie wiedzieć, masz prawo się zakochać i masz prawo się wycofać, jeśli coś Ci nie pasuje." Czat jest neutralny i obiektywnie potrafi spojrzeć na dany temat, dlatego wklejam. Sama pewnie bym napisała coś w stylu, że najpierw działasz a później głowa boli co dalej... .) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach