Przed stypiara zrobiłem sobie drugi salon

Wydajesz ostatnie pieniądze na monitory, by je po miesiącu, dwóch schować  

A mogłeś mieć wyleczone zęby, to chyba nie wymaga dalszego komentowania 

1 minutę temu, Pokraka napisał:

...to chyba nie wymaga dalszego komentowania 

A jednak jakaś siła wyższa kazała Ci to skomentować.

6 minut temu, Miecz napisał:

A jednak jakaś siła wyższa kazała Ci to skomentować.

Dlatego napisałam dalszego, uznając, że ten 1 wystarczy wyczerpując temat. 

3 minuty temu, Pokraka napisał:

Dlatego napisałam dalszego, uznając, że ten 1 wystarczy wyczerpując temat. 

Jeden to najczęściej tylko sygnał do tego, by karuzela ruszyła.

5 minut temu, Miecz napisał:

Jeden to najczęściej tylko sygnał do tego, by karuzela ruszyła.

Żadko uczestnicze w masowych łajankach, ale nie będę się też powstrzymywać jak mam ochotę coś napisać, jeśli poruszyłam komyk do lawiny trudno leżak się ucieszy z atencji a ja to sobie zapisze na poczet dobrych uczynków. 

2 minuty temu, Pokraka napisał:

Żadko uczestnicze w masowych łajankach, ale nie będę się też powstrzymywać jak mam ochotę coś napisać, jeśli poruszyłam komyk do lawiny trudno leżak się ucieszy z atencji a ja to sobie zapisze na poczet dobrych uczynków. 

Wszystko można. Tylko potem nie płacz, że forum zeszło na psy za sprawą Leżaka i jemu podobnych.

4 minuty temu, Miecz napisał:

Wszystko można. Tylko potem nie płacz, że forum zeszło na psy za sprawą Leżaka i jemu podobnych.

A czy było Ci kiedyś dane przeczytać coś takiego co wyszło z pod moich palców? 

1 minutę temu, Pokraka napisał:

A czy było Ci kiedyś dane przeczytać coś takiego co wyszło z pod moich palców? 

Przynajmniej z dziesięć razy przeczytałem, że niepotrzebnie reagujemy na posty Leżaka.

Przed chwilą, Miecz napisał:

Przynajmniej z dziesięć razy przeczytałem, że niepotrzebnie reagujemy na posty Leżaka.

Tak, ale też się otwarcie przyznaje do notorycznego tego łatania z nudy i braku laku. Również z dziesięć razy  pisałam, że okładanie leżaka kijem to jedyna rozrywka dostępna 7/24. 

Bo wszyscy jesteśmy Chrystusami robimy jedno a myślimy drugie i jeszcze przewidujemy trzecie . To my gatunek homo sapiens.

2 minuty temu, Pokraka napisał:

Tak, ale też się otwarcie przyznaje do notorycznego tego łatania z nudy i braku laku. Również z dziesięć razy  pisałam, że okładanie leżaka kijem to jedyna rozrywka dostępna 7/24. 

To akurat rozumiem. Też mam potrzebę pisania, która jest silniejsza ode mnie. Może dlatego doszedłem do wniosku, że najbezpieczniejszym obszarem jest zwykłe pitu-pitu

3 minuty temu, Miecz napisał:

To akurat rozumiem. Też mam potrzebę pisania, która jest silniejsza ode mnie. Może dlatego doszedłem do wniosku, że najbezpieczniejszym obszarem jest zwykłe pitu-pitu

A towarzystwa do pitu-pitu coraz mniej

47 minut temu, Pokraka napisał:

Wydajesz ostatnie pieniądze na monitory, by je po miesiącu, dwóch schować  

A mogłeś mieć wyleczone zęby, to chyba nie wymaga dalszego komentowania 

Przeciez to jest lezak, gość który ma mieszkanie w stylu milionerskim lu i trzyma kupy w klopie a śpi na materacu w którym wystaje sprężyna.

Przed chwilą, Pokraka napisał:

A towarzystwa do pitu-pitu coraz mniej

Normalna kolej rzeczy

Wszystko się kiedyś kończy.

5 minut temu, E̲͐l̟̹̻͑̃̏c͉̻̭̭̺̅ͦ̄ͅi͉̹̓ͅa napisał:

Przeciez to jest lezak, gość który ma mieszkanie w stylu milionerskim lu i trzyma kupy w klopie a śpi na materacu w którym wystaje sprężyna.

Wszyscy to wiemy, a jednak ciągle się nadziwić nie możemy.

6 minut temu, Miecz napisał:

Normalna kolej rzeczy

Chyba tak, wszystko się zmienia choć zaparafrazuje tekst z pewnej komedii. Po tym nic już nie będzie takie samo, ale to nie znaczy, że coś się zmieni. I to świetnie oddaje rzeczywistość. 

Tak wygląda ta zmiennosc świata, niby jest zmienny lecz koszmarnie stały w swoich regułach. 

2 minuty temu, Pokraka napisał:

Wszyscy to wiemy, a jednak ciągle się nadziwić nie możemy.

Fakt, to forumowy blazen i wszystko zrobi byle wzbudzic jakąś reakcje na własne zachowanie.

1 minutę temu, Pokraka napisał:

Chyba tak, wszystko się zmienia choć zaparafrazuje tekst z pewnej komedii. Po tym nic już nie będzie takie samo, ale to nie znaczy, że coś się zmieni. I to świetnie oddaje rzeczywistość. 

Lepiej bym tego nie ujął

Miłego weekendu

5 minut temu, E̲͐l̟̹̻͑̃̏c͉̻̭̭̺̅ͦ̄ͅi͉̹̓ͅa napisał:

Fakt, to forumowy blazen i wszystko zrobi byle wzbudzic jakąś reakcje na własne zachowanie.

Niestety, smutne są ino tego powody. Jednak świata nie zbawisz

6 minut temu, Miecz napisał:

Lepiej bym tego nie ujął

Miłego weekendu

Miłego Mieszu, mam dużo pracy ( sprzątania)  a się ogarnąć po powrocie nie mogę.

Przed chwilą, Pokraka napisał:

Miłego Mieszu, mam dużo pracy ( sprzątania)  a się ogarnąć po powrocie nie mogę.

Mam jedną zasadę: sprzątam gruntownie przed wyjazdem, co sprawia, że po powrocie czeka mnie tylko pranie rzeczy.

1 minutę temu, Pokraka napisał:

Miłego Mieszu...

Mieszu?! Mieszu?!

Przed chwilą, Miecz napisał:

Mieszu?! Mieszu?!

Oj wiesz, jaki jest ten mój telefon Mieczu. Cięgle coś mi przerabia

To się wszystko zamiecie pod dywan.

41 minut temu, Get Out napisał:

To się wszystko zamiecie pod dywan.

To zamieć pod dywan

_kreska_ 2014.09.25 Co to jest: -ma 30 cm. jest sztywne I sprawia, ze kobiety krzycza ? -Martwy noworodek V Co to jest ? cztery lapy I ludzka reka ? - zadowolony rotweiler.

Albo to  

8Widmo8 dziś Cześć Agnieszka. Przytulałaś mnie, mówiłaś że będąc impotentem to duży plus, bo żadna kobieta nie będzie mieć władzy nademną. Innymi słowy nie zmanipuluje mnie ciрom i co za tym idzie nie owinie mnie sobie wokół palca. Leżałem w kałuży krwi przywiązany do kaloryfera identycznie jak kiedyś jako dziecko i udawałem martwego emocjonalnie. Sam sie raniłełem bo głową mogłem uderzać w kaloryfer i aby nie dać satysfakcji prętom metalowym zbrojeniowym o średnicy 10 milimetrów i długości jakieś 60 cm. które dzierżyłaś w dłoniach. Bałaś sie mnie odwiązać bo nie byłem sobą i wiedziałaś, że tylko symuluje zgon. Zgasiłaś światło. Obudziła mnie fala zimnej wody którą wylałaś na mnie z plastickowego wiadra 10 litrowego które zakupiłem kiedyś w dyskoncie w celu bo mi sie kolor podobał. Nie chciałem współpracować, ani mój mały penis nawet nie drygnął pomimo widoków które mi serwowałaś aby mnie złamać bym zaczął zeznawać. Cała sytuacja wprawiała Cie w zakłopotanie co było widoczne dla mnie. Wróciłaś ze strzykawką i całe pomieszcze wirowało po specyfiku który mi podałaś domięśniowo.

O nie xD

2 godziny temu, Pokraka napisał:

Wydajesz ostatnie pieniądze na monitory, by je po miesiącu, dwóch schować  

A mogłeś mieć wyleczone zęby, to chyba nie wymaga dalszego komentowania 

Wszystkie nadmiarowe kosztowały jednom płytę 

Jednak mogłem iść w imaca do allegro 

Mimo wszystko tanio kupiłem najwyżej zarobie x2