Musze powiedziec, ze przez spanie na zimnej glebie w lesie pod chmurka zaszly jakeis zmiany u mnie

Inaczej wygladam kompletnie, oczy mi sie zmienily na drapiezcy jakiegos a w ogole to przy ciele tez sie inaczej czuje, duzo tluszczu stracilem a miesnie mi przybywaja masakra

dzisiaj kolejna noc juz sie nie moge doczekac

jak tam sie jasno robi to jest taka magia... Musze sobie tam fajnie urzadzic i jest pieknie   Dookola las i sama przyroda, jakbym tam z zona przyszedl, ktorej nie mam, to moglibysmy sie swatac jak kroliczki i drzec morde ostro 

Martwie sie tylko o deszcz i opady, nie wiem jak to bedzie na razie, ale przydaloby sie cos w razie czego, ale ogolnie niedlugo tam sobie kodlerke przyniose czysta i kocyk i poduszki i nowe spiwory i bede mial takie spanie w lesie, ze szok  

a jeszcze obok mnie cudo z kawiarni i sobie lezymy razem cala noc masakra to jest zycie, juz tak niewiele brakuje do szczescia calkowitego 100%

a wam jak dzien mija?  

no masakra ja dzisiaj wpadlem na plywalnie wzialem lodowaty prysznic i wysmarowalem sie balsamem, deo, perfumy, piekny i gladki a obok mnie takie cudo siedzialo, jakbyt mi sie to snilo, pol metra, ze reke wyciagam i ja mam i chyba ze 2,5 godziny obok mnie siedziala i przy kompie FAK

juz powaznie zaczalem myslec, ze ona nigdzie nie pojdzie i razem wyjdziemy stamtad xD. ale cos tam przy telefonie pisala i nagle sie zmyla, pewnie chlopak wrocil z pracy i wracaj do domu 

chyba sie podobam doopeczkom i niedlugo bede wygladal jak 8 cud swiata chyba przez te survivale w lesie, od swiezego powietrza tez czlowiek tak ma

no wiadomo, ze nad ranem mi dzisiaj zimno bylo, ale nie ma tragedii, wpadlem na chate tutaj po kocyk i poduszke, niedlugo kolderke i spiwor sobie sprowadze

nie wiem co to jest, ale energia jakas bije ode mnie niezla ostatnio przez te spanie w lesie, fajnie jest  

jestem taki odprezony i zrelaksowany masakra moglbym tak zyc juz do konca zycia przez wiecznosc