Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
mr_Kumpir

kupiłem se ten obiektyw

Polecane posty

Nom i tez kupiłam obiektyw irix 150 mm F/2.8 jest mega ciężki ale wydaje się solidny....a teraz będę zbierała na jakiś nowszy model aparatu (Pentaxa) 

 

Edytowano przez marawstala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Możesz sobie zerknąć na stronkę o której mówi... inni oczywiście też : )

 

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś oglądałam filmik na którym babeczka opowiadała o nowym modelu aparatu który polecił jej jej znajomy zajmujący się tym samym rodzajem fotografii... fotografują mecze i ponoć tylko Nikon z9 nadaje się do tego, robi chyba ponad 20 klatek na sekundę (patrzyłam na możliwości swojego to potrafi zrobić aż 6: )) plus nie zaszumia i w ciężkich warunkach oświetleniowych też daje sobie radę... cena zaporowa i wizualnie taki sobie plus ciężki... ale ponoć wart tych pieniędzy.

Coś się dzieje z moim aparatem, myślałam że to wina obiektywu ale jak przy kolejnym zdjęcia wychodzą czarne a przy nastepnym pokazuje F-- to trochę niepojacy sygnał... nie reaguje tak na wszystkie obiektywy a jedynie na wybrane : ) spróbuję go oddać do serwisu jesli ocenią, że nadaje się do zrobienia... a jak nie to Pentax K3 Mark III na ten będę zbierała. W bezlusterkowcach Pentax się nie specjalizuje... 

Edytowano przez marawstala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, marawstala napisał:

 

Gdzie trzymasz tyle roślin? Myślę, że część to pewnie duże okazy. Masz specjalne pomieszczenie dla nich, czy w całym domu stoją?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
33 minuty temu, Pył na wietrze napisał:

Gdzie trzymasz tyle roślin? Myślę, że część to pewnie duże okazy. Masz specjalne pomieszczenie dla nich, czy w całym domu stoją?

Na szczęście w tej chwili dużych okazów nie jest aż tak dużo, a jeśli się rozrosną to trzeba będzie posłać je w świat... stoją w całym domu. : ) 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, marawstala napisał:

Kiedyś oglądałam filmik na którym babeczka opowiadała o nowym modelu aparatu który polecił jej jej znajomy zajmujący się tym samym rodzajem fotografii... fotografują mecze i ponoć tylko Nikon z9 nadaje się do tego, robi chyba ponad 20 klatek na sekundę (patrzyłam na możliwości swojego to potrafi zrobić aż 6: )) plus nie zaszumia i w ciężkich warunkach oświetleniowych też daje sobie radę... cena zaporowa i wizualnie taki sobie plus ciężki... ale ponoć wart tych pieniędzy.

Coś się dzieje z moim aparatem, myślałam że to wina obiektywu ale jak przy kolejnym zdjęcia wychodzą czarne a przy nastepnym pokazuje F-- to trochę niepojacy sygnał... nie reaguje tak na wszystkie obiektywy a jedynie na wybrane : ) spróbuję go oddać do serwisu jesli ocenią, że nadaje się do zrobienia... a jak nie to Pentax K3 Mark III na ten będę zbierała. W bezlusterkowcach Pentax się nie specjalizuje... 

Myślę nad Z50 chyba że może jeszcze jedno lustro 5600

do portretów powinno wystarczyć rzadko robię zdjęcia z preselekcją czasu 

ciekawe ile wytrzymuje migawka w aparacie o którym piszesz bo zdjęcia seryjne ją właśnie zabijają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
36 minut temu, Pył na wietrze napisał:

Gdzie trzymasz tyle roślin? Myślę, że część to pewnie duże okazy. Masz specjalne pomieszczenie dla nich, czy w całym domu stoją?

Na szczęście w tej chwili dużych okazów nie jest aż tak dużo, a jeśli się rozrosną to trzeba będzie posłać je w świat... stoją w całym domu. : ) 

Kilka z nich stoi na kaskadowym kwietniki... kiedyś może kupię dla nich regał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, mr_Kumpir napisał:

Myślę nad Z50 chyba że może jeszcze jedno lustro 5600

do portretów powinno wystarczyć rzadko robię zdjęcia z preselekcją czasu 

ciekawe ile wytrzymuje migawka w aparacie o którym piszesz bo zdjęcia seryjne ją właśnie zabijają

Pewnie lepiej się orientujesz w modelach Nikona: ) o z9 to tak przy okazji sobie przypomniałam... czat też dobrze potrafi coś doradzić w takich kwestiach.

Tu niby wskazał na "typową usterkę bloku sterowania przysłoną (aperture control block failure), znaną w tym modelu." Ale lepiej żeby specjaliści to sprawdzili... ponoć do zrobienia za kilka stówek, ale nie wiem jeszcze czy obiektyw będzie im też potrzebny czy bez niego sobie poradzą z oceną. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, marawstala napisał:

Pewnie lepiej się orientujesz w modelach Nikona: ) o z9 to tak przy okazji sobie przypomniałam... czat też dobrze potrafi coś doradzić w takich kwestiach.

Tu niby wskazał na "typową usterkę bloku sterowania przysłoną (aperture control block failure), znaną w tym modelu." Ale lepiej żeby specjaliści to sprawdzili... ponoć do zrobienia za kilka stówek, ale nie wiem jeszcze czy obiektyw będzie im też potrzebny czy bez niego sobie poradzą z oceną. 

 

jak byłem w 3city to cyfrowe.pl sobie radzili z usterkami i był też w centrum Gdyni punkt i komis ale nie pamiętam nazwy ani adresu

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, mr_Kumpir napisał:

jak byłem w 3city to cyfrowe.pl sobie radzili z usterkami i był też w centrum Gdyni punkt i komis ale nie pamiętam nazwy ani adresu

Cameraservice.pl taki namiar jeszcze mam, ale dzieki poszukam jeszcze...

Dziwna sprawa bo jeszcze bym rozumiała gdyby na wszystkie obiektywy w ten sposób reagował, a on sobie je wybiera do współpracy : ) obiektywy są ok. bo działają podpięte do lustrzanki na podczerwień. Mogę sobie porównać. No nic zobaczy się...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
22 minuty temu, marawstala napisał:

Na szczęście w tej chwili dużych okazów nie jest aż tak dużo, a jeśli się rozrosną to trzeba będzie posłać je w świat... stoją w całym domu. : ) 

Kilka z nich stoi na kaskadowym kwietniki... kiedyś może kupię dla nich regał.

Fajnie wygląda też kwietnik kaskadowy, metalowy przywiercany do sufitu. 

A co z kotami, nie obawiasz się zatruć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
13 minut temu, marawstala napisał:

 

Co z roślinami wymagającymi dużej wilgotności, a które muszą też mieć dość światła, jak sobie z tym poradziłaś? Btw, alokazję jak uprawiasz żeby nie zmarniała?

Zazdraszczam (w pozytywnym znaczeniu😉). Podziw👍

Edytowano przez Pył na wietrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, Pył na wietrze napisał:

Fajnie wygląda też kwietnik kaskadowy, metalowy przywiercany do sufitu. 

A co z kotami, nie obawiasz się zatruć?

nom w oknie też mogą wisieć...

Nie, to nie młode kocie... lata swoje ma i upodobania.

Edytowano przez marawstala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Pył na wietrze napisał:

Co z roślinami wymagającymi dużej wilgotności, a które muszą też mieć dość światła, jak sobie z tym poradziłaś? Btw, alokazję jak uprawiasz żeby nie zmarniała?

W domach jest większa wilgotność niż mieszkaniach dlatego w blokach często rośliny marnieją... jak światła będzie ubywało może kupię dodatkowe oświetlenie. Alokazje w tej chwili rosną na parapecie te z cieńszymi listkami jak frydek na kwietniku... Lato to idealna pora na ich rozkwit jesienią i zimą mogą marnieć mogą zrzucić liście ale to nic powstaną jak Fenix z popiołów bo wystarczy, że cebulką przetrwa w ziemi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jedynie z alokazja jacklyn nie mogę się dogadać, jej hodowla mi nie idzie... ale została cebulka to może na zimę wypuści liścia .) albo i nie... 

W każdym razie nie trzymam ich w witrynach ani w specjalnych podłożach typu hydroponika. 

Edytowano przez marawstala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, marawstala napisał:

W domach jest większa wilgotność niż mieszkaniach dlatego w blokach często rośliny marnieją... jak światła będzie ubywało może kupię dodatkowe oświetlenie. Alokazje w tej chwili rosną na parapecie te z cieńszymi listkami jak frydek na kwietniku... Lato to idealna pora na ich rozkwit jesienią i zimą mogą marnieć mogą zrzucić liście ale to nic powstaną jak Fenix z popiołów bo wystarczy, że cebulką przetrwa w ziemi...

Parapet z alokazją o grubszych od której strony masz? Nie za firanką stoi? Słyszałam że ponoć w szklarence powinna być, stąd sobie darowałam tę roślinę, ale mnie pocieszylaś i jak bedzie okazja gdzieś tanio w hipermarket to wezmę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, marawstala napisał:

Jedynie z alokazja jacklyn nie mogę się dogadać, jej hodowla mi nie idzie... ale została cebulka to może na zimę wypuści liścia .) albo i nie... 

W każdym razie nie trzymam ich w witrynach ani w specjalnych podłożach typu hydroponika. 

A coś w tych podłożach masz? Lepiej się ponoć uprawia, nie trzeba często przesadzać jak w ziemi, ale miałam obawy z przenoszeniem roślin z ziemi na takie podłoże, czy się uda z każdą. Dużo nie mam ich, tyle co każda Grażyna;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Pył na wietrze napisał:

Parapet z alokazją o grubszych od której strony masz? Nie za firanką stoi? Słyszałam że ponoć w szklarence powinna być, stąd sobie darowałam tę roślinę, ale mnie pocieszylaś i jak bedzie okazja gdzieś tanio w hipermarket to wezmę.

Od zachodniej (?) : ) chyba tak... alokazja Melo ma bardzo grube liście takie wręcz plastikowe... sztywne jak płaskorzeźba w biedronkach możesz na nie polować : ) pewnie kup sobie i sama się przekonaj 

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Pył na wietrze napisał:

A coś w tych podłożach masz? Lepiej się ponoć uprawia, nie trzeba często przesadzać jak w ziemi, ale miałam obawy z przenoszeniem roślin z ziemi na takie podłoże, czy się uda z każdą. Dużo nie mam ich, tyle co każda Grażyna;)

Możesz kupić gotowe dedykowane im podłoża... a jak chcesz sama to ziemię trzeba czymś rozluźnić by szybciej przesychala... by nie zgniły. Zima dla hydroponiki to zła pora roku bo one lubią mieć ciepło w korzeniach a zimą to różnie bywa w ziemi korzenie mniej im zmarzną. A co ziemi możesz dodać chipsy kokosowe, perlit, może być mech, drobny keramzyt... seramis 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, marawstala napisał:

Możesz kupić gotowe dedykowane im podłoża... a jak chcesz sama to ziemię trzeba czymś rozluźnić by szybciej przesychala... by nie zgniły. Zima dla hydroponiki to zła pora roku bo one lubią mieć ciepło w korzeniach a zimą to różnie bywa w ziemi korzenie mniej im zmarzną. A co ziemi możesz dodać chipsy kokosowe, perlit, może być mech, drobny keramzyt... seramis 

No tak, dobrze że wspominałaś o zimie. Czyli to nie dla mnie, nie ogrzewam domu równomiernie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
8 minut temu, Pył na wietrze napisał:

No tak, dobrze że wspominałaś o zimie. Czyli to nie dla mnie, nie ogrzewam domu równomiernie.

W takim przypadku najlepiej wybrać jedno najcieplejsze pomieszczenie które dobrze trzyma ciepło... chyba poniżej 17 stopni nie zniesie... nie pamietam : ) ale z jedną alokazja możesz zaryzykować jak przetrzyma to zielone światło dla kolejnych a jak nie wytrzyma to lepiej postawić na inne mniej tropikalne rośliny... bardziej przystosowane do naszego klimatu... Swoje zaczęłam kolekcjonować początkiem tego roku... nie wiem jak się będą miały za jakiś czas .) może tylko część z nich przetrwa... 

Edytowano przez marawstala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Pink dragon jest ponoć łatwa w uprawie i tez stoi na parapecie, wspomniana melo, silver dragon... Polly jest ładna ale miałam z nią problem jak było zimno. 

Powodzenia : )

  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, marawstala napisał:

W takim przypadku najlepiej wybrać jedno najcieplejsze pomieszczenie które dobrze trzyma ciepło... chyba poniżej 17 stopni nie zniesie... nie pamietam : ) ale z jedną alokazja możesz zaryzykować jak przetrzyma to zielone światło dla kolejnych a jak nie wytrzyma to lepiej postawić na inne mniej tropikalne rośliny... bardziej przystosowane do naszego klimatu... Swoje zaczęłam kolekcjonować początkiem tego roku... nie wiem jak się będą miały za jakiś czas .) może tylko część z nich przetrwa... 

Najtrudniejsza roślina jak dotąd którą miałaś wg Ciebie to która? A masz ulubioną?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, Pył na wietrze napisał:

Najtrudniejsza roślina jak dotąd którą miałaś wg Ciebie to która? A masz ulubioną?

Jakbym miała wybrać jedną to wybrałabym dragon scale (ona akurat ma grubsze liście, ale stoi na kwietniku). A największy problem obecnie mam z paprocią z wariegacją... ale daje jej czas na zaaklimatyzowanie się.)

Uciekam, trzeba trochę poczytać pooglądać filmików o danych roślinach... to daje im większe szanse na przetrwanie. Pa 

Edytowano przez marawstala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, marawstala napisał:

Jakbym miała wybrać jedną to wybrałabym dragon scale (ona akurat ma grubsze liście, ale stoi na kwietniku). A największy problem obecnie mam z paprocią z wariegacją... ale daje jej czas na zaaklimatyzowanie się.)

Uciekam, trzeba trochę poczytać pooglądać filmików o danych roślinach... to daje im większe szanse na przetrwanie. Pa 

Wygoogluję je jak wyglądają.

Pa

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×