Wspomnienia romansu z młodości ze starszą

Zdarzyło się to w sumie z dwoma kobietami w tamtym czasie. Na początku zaczęło się od spotkań z jedną nauczycielką dla uczniów ze szkoły podstawowej. Miałem wtedy 24 lata i nigdy nie przypuszczałem, że obróci się to w związek pełen seksualności. Z początku czułem się strasznie nieswojo, bo jednak różnica wieku między nami była mocno widoczna, dopóki nie nadszedł nasz pierwszy pocałunek. Był to późny letni wieczór. Siedzieliśmy razem na ławce i zastanawialiśmy się lekko zawstydzeni, czy w ogóle powinniśmy tak że sobą spędzać wspólnie czas. W pewnym momencie złapała mnie za udo i zaczęliśmy się całować. Trwało to później ponad godzinę. Obydwoje nie mogliśmy przestać. Czułem się w tamtej chwili cudownie. Kilka dni później umówiliśmy się na spotkanie i nalegała, żebyśmy wpadli w drodze powrotnej do mnie. Usiadła obok i wkładając dłoń pod moją koszulkę, zaczęła coraz szybciej oddychać. Kochaliśmy się bardzo namiętnie i powtarzaliśmy to później wiele razy. Możecie myśleć wszyscy co chcecie, że może było to nie miejscu z naszą różnicą wieku, ale ja osobiście wiem, że nigdy nic piękniejszego mnie nie spotkało. Teraz mam 30 lat i wspominam to jako piękne chwile, których razem wspólnie doświadczyliśmy. 

Godzinę trzymała za udo czy godzinę całowała? Dlaczego się rozsypało?

Człowiek 30-letni wspomina czasy młodości. Jednak wszystko na tym świecie jest względne.

14 minut temu, Sev napisał:

Godzinę trzymała za udo czy godzinę całowała? Dlaczego się rozsypało?

Godzinę całowała

13 minut temu, Onaaaa napisał:

Godzinę całowała

Pocałunki są romantyczne tak samo jak dotyk. Co porabiasz? Kawa wypita? Good morning! 

Czytam czasem erotyczny i niekiedy widuję tu personę z syndromem niespokojnego członka. Rozśmiesza mnie za każdym razem gdy się wypowiada na tematy ww.

11 minut temu, Sev napisał:

Pocałunki są romantyczne tak samo jak dotyk. Co porabiasz? Kawa wypita? Good morning! 

Pije kawę i czekam aż przejdzie burza bo muszę wyjść. Ostatnio ciagle pada.

9 minut temu, Sev napisał:

Czytam czasem erotyczny i niekiedy widuję tu personę z syndromem niespokojnego członka. Rozśmiesza mnie za każdym razem gdy się wypowiada na tematy ww.

Haha syndrom niespokojnego członka może powinna gdzieś go włożyć to się uspokoi

1 minutę temu, Onaaaa napisał:

Pije kawę i czekam aż przejdzie burza bo muszę wyjść. Ostatnio ciagle pada.

Mara mi mówiła, że deszcze niespokojne w Polsce, ulewy wręcz i podtopienia. Zjawisko się przemieszcza i dotarło do ciebie? Przeminie i może jeszcze dziś wyjdzie słońce. 

2 minuty temu, Onaaaa napisał:

Haha syndrom niespokojnego członka może powinna gdzieś go włożyć to się uspokoi

Wkłada tam gdzie nie trzeba i dlatego mu ciągle płonie. Specjalista się znalazł, co nie? U mnie 16°C.

1 minutę temu, Sev napisał:

Wkłada tam gdzie nie trzeba i dlatego mu ciągle płonie. Specjalista się znalazł, co nie? U mnie 16°C.

Żeby mu tylko się nie spalił czesto ulewy i prądu nie ma i tak w kółko te lato sobie mija. 

2 minuty temu, Onaaaa napisał:

Żeby mu tylko się nie spalił czesto ulewy i prądu nie ma i tak w kółko te lato sobie mija. 

Do dopuści do tego! Czasem tylko wysycha i wtedy zamyka się w sobie. Odchodzi by dojść do przemiany niemal sakralnej. 

Wczoraj u dentysty byłam i cały czas czuję dyskomfort w miejscu zabiegu. 

1 minutę temu, Sev napisał:

Do dopuści do tego! Czasem tylko wysycha i wtedy zamyka się w sobie. Odchodzi by dojść do przemiany niemal sakralnej. 

Wczoraj u dentysty byłam i cały czas czuję dyskomfort w miejscu zabiegu. 

Moze przemieni się w pięknego księcia?

Miałam w planach basen no ale jak z taką pogodą? Mówię o odkrytym.

Nic uciekam bo juz tylko kropi. Miłego dnia

10 minut temu, Onaaaa napisał:

Moze przemieni się w pięknego księcia?

Miałam w planach basen no ale jak z taką pogodą? Mówię o odkrytym.

 

Nic uciekam bo juz tylko kropi. Miłego dnia

Jutro pójdziesz, nie martw się na zapas. Dzisiaj lody, doby obiad i do jutra. Czas pokaże czy wróci do pierwowzoru. Wzajemnie! Dobrego!

1 godzinę temu, miramar napisał:

Człowiek 30-letni wspomina czasy młodości. Jednak wszystko na tym świecie jest względne.

...i w dodatku była ona zaledwie 6 lat temu.