a pamietacie jak filip matuszczak zamieszkały w brimingham (syn justyny matuszczak) jeszcze żył i kiedyś na forvm...

łech 

Życzył tutejszym śmieerci, ostrzegałem by tego nie robił, bo to zawsze obraca się przeciwko złorzeczącemu... nawet agnostycy są w stanie tę zależność dostrzec...  ja mu życzę zdrowia i skutecznej terapii. 

2 minuty temu, RC + napisał:

Życzył tutejszym śmieerci, ostrzegałem by tego nie robił, bo to zawsze obraca się przeciwko złorzeczącemu... nawet agnostycy są w stanie tę zależność dostrzec...  ja mu życzę zdrowia i skutecznej terapii. 

on zyje, żegna sie juz 100ny raz  by wzbudzic sztuczne zainteresowanie. pewnie w bajorku bawi sie żabim skrzekiem

2 minuty temu, Nemesio Cervantes napisał:

on zyje, żegna sie juz 100ny raz  by wzbudzic sztuczne zainteresowanie. pewnie w bajorku bawi sie żabim skrzekiem

On po prostu nie ma dostępu do internetu poza darmowymi punktami wi-fi w zapyziałym B-ham... tak by już dawno tu spamował, obrażał i wyklikiwał. Póki co musi sam z własną zawiścią koegzystować. 

15 minut temu, Nemesio Cervantes napisał:

on zyje

nie zyje, pogódź sie z tym 

fifi już nie wróci [*]