A jak zareagują kobiety po studiach na faceta po studiach, który pracuje fizycznie za najniższą krajową?

Masz szansę ale na taką bez nerwicy i żeby się nie martwiła wiecznie i bogata była skad mamy wiedzieć mało to podrywaczy którzy wyrwali babę na komplementy żeby dostać kasę 

fajna ksywa xD

mi sie podoba, zazdro xD

mi podobno tez nie staje xD

chyba nie mam szansy, co bede dziewczynie marnowal zycie

a w ogole wlaczylem telefon i juz do mnie z kosciola mormonow pisza, czy chce sie znowu spotkac i zawsze jestem mile widziany u nich

a wczoraj sie dowiedzialem, ze ten co 'zastrzelil' niby tego charliego ostatnio (choc nie wierze, ze to on byl, mysle ze to jakis zyd z izrahella) to podobno mormon i jego rodzina to mormoni, ja prdl

mecza mnie te telefony

nie odpisuje tym mormonom, bo zaraz bedzie ze mam czytac ksiege, chodzic na msze, brac chrzest, ehh i czuje sie jak skoorwysyn bo ich ignoruje

no moze, ale co po co mi kobieta, zeby mi placila za kare, bo sawicki i libed doniesli na mnie policji i bede mial sprawe w sadzie?

przeciez to tylko stres dla takiej kobiety xD

haha wyobrazam sobie sytuacje, ze poznalem bogata angielke przy hajsie i odzylem troche, i jej mowie, ze w Polsce mam sprawe w sadzie, bo mnie jakies polaczki podjeebaly

smieszna sytuacja xD

Do mnie ciągle scammer dzwoni i myśli że odbiorę bo mam profil babci starej i retarded no fajnie że próbuj kûrwo

haha ja nieznajome numery w ogole nie odbieram, bo sie boje xD

jakby to byly fajne siostre mormonki i z gwarancja, ze ktoras z nich sie ozenie to spoko, ale tak to mi sie nie chce

7 minut temu, Polak123 napisał:

fajna ksywa xD

mi sie podoba, zazdro xD

mi podobno tez nie staje xD

jak to podobno? nie sprawdzałeś?

kiedys mnie dwie dziewczyny mormonki zaczepily na miescie i zaprosily do kosciola, a mysiasysia mi nagadala o Jezusie i zebym zaczal wierzyc w Jezusa, a te mormonki mi o Jezusie zaczely pieerdolic wlasnie i sie zgodzilem, a teraz maja moj numer telefonu i do mnie pisza co jakis czas misjonarze

nie sprawdzalem, bo nigdy nie bylem z zadna dziewczyna blisko sam na sam

a to ze mi na chwile stanie, to tez zadna gwarancja, bo przeciez zaraz moze mi opasc i nici z penetracji wiec no nie wiem niestety

praawictwo po 30 roku zycia to stan umyslu

nigdy dziewczyny nie mialem, a te koorwy stad mnie chca do psychiatryka wysylac i ubezwlasnowolnienie, podle gniidy

tak jak w tym filmie lot na kukulczym gniazdem, co jakis typek mlody byl, chyba praawiczek, i mial romans z pielegniarka, a cos mu jedna doktorka zrobila, ze chyba umarl, bo sie pocial szklem zyly i wykrwawil, i jack nicholson sie wkoorwil na nia a potem go uspili

wstretne mendy zasrane, baby maja, a do mnie sie przysrywaja do praawiczka kawalera, wstydziliby sie

12 minut temu, włosynarękach napisał:

Do mnie ciągle scammer dzwoni i myśli że odbiorę bo mam profil babci starej i retarded no fajnie że próbuj kûrwo

powiedz mu ze nie masz konnta w  banku ale masz 100k w szafie i jak potrzebuje na cos tam to mu chetnie pomożesz tylko musi przyjśc do ciebie a jak przyjdzie to zbierzcie sie i lejcie go metalowym pretem a najlepiej trzymac w piwnicy i karmic kiszonka i lac systematycznie

7 minut temu, Polak123 napisał:

a to ze mi na chwile stanie, to tez zadna gwarancja, bo przeciez zaraz moze mi opasc i nici z penetracji wiec no nie wiem niestety

praawictwo po 30 roku zycia to stan umyslu

nigdy dziewczyny nie mialem, a te koorwy stad mnie chca do psychiatryka wysylac i ubezwlasnowolnienie, podle gniidy

tak jak w tym filmie lot na kukulczym gniazdem, co jakis typek mlody byl, chyba praawiczek, i mial romans z pielegniarka, a cos mu jedna doktorka zrobila, ze chyba umarl, bo sie pocial szklem zyly i wykrwawil, i jack nicholson sie wkoorwil na nia a potem go uspili

wstretne mendy zasrane, baby maja, a do mnie sie przysrywaja do praawiczka kawalera, wstydziliby sie

ja też tak mam, z tym jeszcze, że już od 20 lat nie osiągam pełnego wyprostu, tylko takie al dente

Jak miałem 15-20 lat ooo to pamiętam, że robił się tak twardy jakby normalnie w środku była kość i uczucie takiego napięcia że aż go o mało nie rozerwało i stał tak wysoko do góry

a obecnie maksymalnie jest taki pół miękki, i nadal zwisa, tylko trochę do przodu, a nie w dół

Najbardziej przykre jest, że kiedy działał idealnie i mógł być frajdą zarówno dla mnie, jak i dla partnerki, to przez te wszystkie lata ani razu nie został użyty zgodnie z przeznaczeniem

no dlatego 15-20 lat to jednak najlepszy czas na plodzenie dzieci, jak sie jest mlodym, na glowie geste lsniace wlosy, a ja juz czuje sie jak przegryw, ktory przegral zycie, bo 30 lat na karku a ja nawet o potrzymaniu dziewczyny za reke moge sobie tylko pomarzyc.

ciekawe czy juz do konca zycia bede zwiedlakiem czy moze jednak istnieje jakis sposob na to, chociaz watpie

pewnie dziewczyny podswiadomie wyczuwaja u mnie problemy z erekcja, i dlatego kazda mnie olewa dla innego

no a ja np. mialem choroby psychiczne z ktorymi nie moglem sobie poradzic, a koledzy wtedy dziewczyny, matury i dziisiaj malzenstwa z nimi, a ja psychiatryki lekarze leki i zostalem 30 letnim praawiczkiem

13 minut temu, libed from kafeteria napisał:

powiedz mu ze nie masz konnta w  banku ale masz 100k w szafie i jak potrzebuje na cos tam to mu chetnie pomożesz tylko musi przyjśc do ciebie a jak przyjdzie to zbierzcie sie i lejcie go metalowym pretem a najlepiej trzymac w piwnicy i karmic kiszonka i lac systematycznie

 

O matko jak tak nadal dzwonią po ludziach zamiast im wchodzić do chałup z łomem to cienko to widzę bo nawet babofony i dziady stare będą kazali wypjerdalac

a dlaczego nigdy nie zostal uzyty? nie mogles poznac zadnej dziewczyny?

ja w gimbazie akurat mialem duzo kolezanek, a w liceum fajne laski sie do mnie usmiechaly

ale to tylko chodzilo o wyglad zewnetrzny, dlatego mnie lubily, bo jesli chodzi o charakter, to jakby z nim bylo wszystko ok, to nie bylbym dzisiaj 30 letnim bezdzietnym praawiczkiem ;/

a Ty dumbo dlaczego nie w pracy, przeciez o tej porze ludzie pracuja, nie dosc ze nie spisz to nie pracujesz??

51 minut temu, Polak123 napisał:

a dlaczego nigdy nie zostal uzyty? nie mogles poznac zadnej dziewczyny?

ja w gimbazie akurat mialem duzo kolezanek, a w liceum fajne laski sie do mnie usmiechaly

ale to tylko chodzilo o wyglad zewnetrzny, dlatego mnie lubily, bo jesli chodzi o charakter, to jakby z nim bylo wszystko ok, to nie bylbym dzisiaj 30 letnim bezdzietnym praawiczkiem ;/

w sumie chyba z podobnych powodów jak ty

z wyglądu się nawet podobałem dziewczynom (wiem stąd, że same mnie podrywały i to nawet takie, które i mi się podobały)

Ale miałem zerowe poczucie własnej wartości i byłem przekonany, że nie mam niczego do zaoferowania moją osobą żadnej dziewczynie, bo wszyscy chłopacy są ode mnie dużo lepsi, przede wszystkim odważniejsi, a nie tacy cïpowaci jak ja i gdybym spróbował związku z jakąś dziewczyną, to wszyscy tylko by mnie wyśmiali, dlatego nie próbowałem

Teraz myślę, że gdybym jednak spróbował i to z jakąś ładną, to mogłoby być wręcz odwrotnie, bo nawet jak tańczyłem na szkolnej dyskotece z ładną dziewczyną, to koledzy, którzy na co dzień mnie gnoili, a którzy nie podobali się tej ładnej dziewczynie, wtedy nie śmiali się ze mnie wcale, tylko wręcz zaniemówili

Tylko, że ja wtedy (i jeszcze przez bardzo długie lata później) kiedy rozmawiałem z jakąś dziewczyną to wyłącznie żaliłem się jaki jestem beznadziejny i oczekiwałem od dziewczyn pocieszania, więc z takim podejściem mogłoby i tak niewiele wyjść z takiej próby wejścia w związek

no to spoko, Ty chociaz rozmawiales, bo ja w sumie z zadnymi dziewczynami za bardzo nie gadalem dluzej jak kilka minut od czasow skonczenia gimbazy

w ogole nie mam zadnych kolezanek i jesli chodzi o relacje damsko-meskie to jestem totalnie uposledzony, a ludzie oczekuja ode mnie, ze bede zyl jak normalny czlowiek

chociaz moj kumpel mi niedawno mowil, ze w swieta kilka lat temu mu ciotka mowila to samo co mi babcia niedawno, ze teraz powinienes miec zone i dwojke dzieci w tym wieku, a rok pozniej poznal ukochana i zaszla w ciaze, ale ja watpie, ze kogos poznam

To musialby byc jakis cud, ze ja poznam dziewczyne i mnie nie oleje dla innego typa i nie zostawi

Inna sprawa, ze wiekszosc zycia zmarnowalem siedzac w domu przy komputerze, grajac w gry mmorpg, wiec zamiast z ludzmi w prawdziwym swiecie i dziewczynami sie przyjaznic i spedzac czas, to ja tylko wirtualnie

w internecie jestem wygadany, bo szybko pisze na klawiaturze, a w realu mam problemy poznawac ludzi w ogole

przejeebany jest taki zywot, bo ja nawet jak gdzies wychodze i jestem wsrod ludzi albo z dziewczyna fajna i mloda sam na sam, to tez nie moge zadnej poznac i zaczac gadki, a inni ze soba rozmawiaja normalnie, a ja niestety nie

4 minuty temu, Polak123 napisał:

no to spoko, Ty chociaz rozmawiales, bo ja w sumie z zadnymi dziewczynami za bardzo nie gadalem dluzej jak kilka minut od czasow skonczenia gimbazy

w ogole nie mam zadnych kolezanek i jesli chodzi o relacje damsko-meskie to jestem totalnie uposledzony, a ludzie oczekuja ode mnie, ze bede zyl jak normalny czlowiek

chociaz moj kumpel mi niedawno mowil, ze w swieta kilka lat temu mu ciotka mowila to samo co mi babcia niedawno, ze teraz powinienes miec zone i dwojke dzieci w tym wieku, a rok pozniej poznal ukochana i zaszla w ciaze, ale ja watpie, ze kogos poznam

To musialby byc jakis cud, ze ja poznam dziewczyne i mnie nie oleje dla innego typa i nie zostawi

w szkole średniej zacząłem rozmawiać z niektórymi koleżankami i żaliłem im się, że dziewczynom podobają się tylko badboye, a nie dobre chłopami takie jak ja, ale one mówiły, że ja jakieś głupoty opowiadam i skąd ja to wymyśliłem, natomiast oglądały się rozanielonymi oczami tylko za badboyami

Potem na studiach też niektórym koleżankom żaliłem się na moją samotność, oczywiście to od razu pakowało mnie we friendzone, jedna nawet próbowała mi coś doradzać, żebym stał się bardziej męski, ale z goowna bicza nie ukręcisz, mnie tylko przygnębiało że muszę być męski, twardy, agresywny itd, bo ja taki nigdy nie byłem

dopiero długie lata później, jak zacząłem się spotykać z kobietami, które całkowicie nie podobały mi się z wyglądu, to byłem do nich zimny, obojętny, olewałem je - i to powodowało, że one na mnie leciały

Kobiety są niesamowite - uwielbiają być źle traktowane, a nie znoszą być dobrze traktowane

To bardzo nielogiczne, bo ja uwielbiam być dobrze traktowany, a nienawidzę być źle traktowany, dlatego pojęcie tych nielogicznych kobiet zajęło mi aż 40 lat, ale teraz wiem, że jednym sposobem zatrzymania przy sobie kobiety, również atrakcyjnej, jest jej oschłe, zimne, obojętne i olewające traktowanie - to musi być bardzo trudne kiedy kobieta jest ładna, ale to jedyna metoda. Bo nawet chwilowe bycie miłym dla kobiety, od razu powoduje, że mężczyzna traci w jej oczach i jest postrzegany jak pïpka