Daniel86 70 Napisano 24 Wrzesień Witam. Gdy facet zbyt często zmienia partnerki, to potencjarna partnerka może pomyśleć, że i ona by została za chwilę zmieniona. Z drugiej strony, ponoć zbyt krótka historia związkowa też może być niepokojąca. W jakim wieku jest już za późno na pierwszy związek? Czy Wy wyobrażacie sobie związek z prawie 40-letnią osobą, która nigdy nie była w żadnym związku? Jakie Wy byście mieli obawy? Co Wy byście pomyśleli o takiej osobie? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
tymczasowablokada 148 Napisano 24 Wrzesień Nigdy nie jest za późno na wszelkie zmiany życiowe. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Fifofa 166 Napisano 24 Wrzesień 2 minuty temu, BabkaBożaBrioszka napisał: Żeby się przekonać to czeba kogoś poznac. Nie interesuje mnie cudzą przeszlosc chyba że typ się umawiał na randki z divkami xD ble Co napisała byś o kobietach jeżdżących widzieli gdzieś jakiegoś mena np na siłowni czy gdzie indziej? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Fifofa 166 Napisano 24 Wrzesień (edytowany) 8 minut temu, Daniel86 napisał: Witam. Gdy facet zbyt często zmienia partnerki, to potencjarna partnerka może pomyśleć, że i ona by została za chwilę zmieniona. Z drugiej strony, ponoć zbyt krótka historia związkowa też może być niepokojąca. W jakim wieku jest już za późno na pierwszy związek? Czy Wy wyobrażacie sobie związek z prawie 40-letnią osobą, która nigdy nie była w żadnym związku? Jakie Wy byście mieli obawy? Co Wy byście pomyśleli o takiej osobie? Podstawa rozmowa nie pisanie i jak się widzisz, jak dłużej czasu przebywasz z daną osobą się poznacie lepiej. Przez internet i da się korzystaj z portali matrymonialnych.. Piękności nie poznasz jak dają zdjęcie zmęczone życiem udało by ci się . Na takich portalach też są kurtyzany i faceci co sobie chcą podupczyć stali bywalece. Edytowano 24 Wrzesień przez Fifofa Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Fifofa 166 Napisano 24 Wrzesień (edytowany) 3 minuty temu, BabkaBożaBrioszka napisał: Ja pena rozumie tak czy nie aha widziała badz wcale Jak ma knagę w rozporku to byś jechała Edytowano 24 Wrzesień przez Fifofa Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Fifofa 166 Napisano 24 Wrzesień Przed chwilą, BabkaBożaBrioszka napisał: Ciebie do Choroszczy pilnie odwieźć. Edytowalem za porządną knagą byś pojechała? jak nazwać takie kobiety? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Fifofa 166 Napisano 24 Wrzesień 1 minutę temu, BabkaBożaBrioszka napisał: A spjerdalaj dziadygo psychiczna Minimum 24 w tą i w 24 w szerokości najlepiej 30 w zdluż albo i więcej do kolan.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
WychodzeNaChwile 1028 Napisano 25 Wrzesień 16 godzin temu, tymczasowablokada napisał: Nigdy nie jest za późno na wszelkie zmiany życiowe. tak się tylko mówi ku pokrzepieniu serc czasami jest za późno dajmy na to masz 50 lat i stwierdzasz, że w wieku 20 mogłaś iść na medycynę teoretycznie jeszcze możesz - limitu wiekowego przyjęć na studia nie ma a praktycznie to jest mało wykonalne i pewnie pozbawione sensu Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
parabataii 51 Napisano 5 Październik Skoro na miłość nigdy nie jest za późno to chyba na związek też nie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Daniel86 70 Napisano 26 Październik Ja teraz czytam artykuły, z których wynika, że związek po 40-tce nie tylko jest możliwy, ale nawet mający swoje zalety. Ale jednocześnie z tych artykułów wynika, że po 40-tce to już powinno się mieć któryś z kolei związek. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Lubię zapier_dalać 26 Napisano 27 Październik (edytowany) Dnia 24.09.2025 o 17:35, Daniel86 napisał: Witam. Gdy facet zbyt często zmienia partnerki, to potencjarna partnerka może pomyśleć, że i ona by została za chwilę zmieniona. Z drugiej strony, ponoć zbyt krótka historia związkowa też może być niepokojąca. W jakim wieku jest już za późno na pierwszy związek? Czy Wy wyobrażacie sobie związek z prawie 40-letnią osobą, która nigdy nie była w żadnym związku? Jakie Wy byście mieli obawy? Co Wy byście pomyśleli o takiej osobie? A co w tym jest nie tak? Czy tylko to tyczy kobiet.? Edytowano 27 Październik przez Lubię zapier_dalać . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Lubię zapier_dalać 26 Napisano 27 Październik W sumie 16nastka i gość po 30 też nie widzę problemu. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
WychodzeNaChwile 1028 Napisano 27 Październik 22 godziny temu, Daniel86 napisał: Ja teraz czytam artykuły, z których wynika, że związek po 40-tce nie tylko jest możliwy, ale nawet mający swoje zalety. Ale jednocześnie z tych artykułów wynika, że po 40-tce to już powinno się mieć któryś z kolei związek. nie tyle powinno co zazwyczaj się ma jak to mówią: brak doświadczenia jest zaletą tylko w boordelu Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Onaaaa 1276 Napisano 27 Październik 1 godzinę temu, Get Out napisał: Tak źle i tak niedobrze dlatego najlepiej daj sobie spokój z kobietami . A jak trafisz jakąś normalną która będzie Cię akceptować, to będziecie razem coś tworzyć. I spokój z mężczyźni też Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Onaaaa 1276 Napisano 27 Październik 7 minut temu, Get Out napisał: Z tego co pisał jest trochę inny i nie żebym go obrażał, więc dla niego lepiej żeby uniknął sobie nieprzyjemnych incydentów. Lubi verbe to na plus on powinien zapisać sie na jakiś kurs czy gdziekolwiek żeby kogoś poznać. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Onaaaa 1276 Napisano 27 Październik 5 minut temu, Get Out napisał: Jakieś zajęcia, pracę wiadomo będą pretekstem , ale teraz to bardziej w necie poznaje się ludzi tylko musiałby rozmawiać z babami , z on raczej nie ma bajery ku temu i to kobieta musiała by go wyrwać. Nie problem by go kobieta wyrwała. Teraz wiele chętnych Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Onaaaa 1276 Napisano 27 Październik 2 minuty temu, Get Out napisał: Tylko trzeba się jakoś zaprezentować na tej arenie . Popatrzyć jak ptaki kolorowe to robią i wdrożyć w czyny. Oglądasz cuś ciekawego z kina Tv włączony ale leci Lombard to czasem zerknę. Potem może o jakiś film a ty ogladasz coś? Jeszcze mam hydraulika w domu i czekam aż sie wyniesie ale nie widze tego bo coś mu nie idzie i przeklina Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Onaaaa 1276 Napisano 27 Październik 4 minuty temu, Get Out napisał: Daj mu piwo to nagle zrobi. Nie dopiero czegoś dobrego szukam, albo muzyki się posłucha i zawijam się w liście , bo rano trzeba wstać. Mam tylko 2% to ja nie wiem czy będzie zadowolony lubie milionerów oglądać o 20.00 a potem sie zobaczy. Czemu ci robotnicy zawsze marudzą i jęczą Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Onaaaa 1276 Napisano 27 Październik 5 minut temu, Get Out napisał: Bo nie chce im się już dłubać o tej godzinie i następnym razem kup Żubry albo Tatry dla fachowców , bo trzeba motywować. To niech mu sie zachce no wypił coca cole może mu sie polepszy Mówi że będzie robił do rana i mam nadzieję że żartuje Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach