Ty, ugadaliśmy się z kumplami, że pojadę po jakieś pączki czy coś do kawy, bo trochę luźniejszy dzień, no i zajeżdżam na parking pewnego znanego niemieckiego dyskontu...

a tam zaraz  przed skrętem na parking suuka policyjna na światłach, na ogonie za mną, to szybko na bok zjechałem tego parkingu a oni pod same drzwi i wbijają do środka... myślę sobie, będzie akcja jakaś

Parkuję, wbijam do środka, okazał się, że jakiś średnio trzeźwy typ z fryzem jakby go "pierun" trzepnął żarł winogrono i pluł pestkami po sklepie, bawiąc się w berka z ochroniarzem xD 

No i skończyło się pajacowanie, zwinęli wariata. 

Nie lubię winogrona z pestkami Ale ubawiłam się historią. 

U mnie dziś tak zimno, że ludzie chodzą w czapkach i gadają ze "Coś ich bierze"

1 minutę temu, 250GodzinTak napisał:

Nie lubię winogrona z pestkami Ale ubawiłam się historią. 

U mnie dziś tak zimno, że ludzie chodzą w czapkach i gadają ze "Coś ich bierze"

Standard... zaraz październik i wszyscy chorzy 

1 minutę temu, RC Plus napisał:

Standard... zaraz październik i wszyscy chorzy 

Ja nie choruję

(odpukać ) Chyba bym umarła siedząc w domu.

W tytule wątku jest błąd, powinno być "tej"

19 minut temu, caryca rzeczywistości tak napisał:

W tytule wątku jest błąd, powinno być "tej"

A "pierun" dobrze?

W tekście poprawnie powinno być żarł winogrona, bo z kontekstu wynika, że chodzi o wiele owoców, a nie o jeden.

24 minuty temu, RC Plus napisał:

A "pierun" dobrze?

Może być

5 minut temu, salix napisał:

W tekście poprawnie powinno być żarł winogrona, bo z kontekstu wynika, że chodzi o wiele owoców, a nie o jeden.

To zależy jaki był czas dojazdu policji

8 minut temu, salix napisał:

W tekście poprawnie powinno być żarł winogrona, bo z kontekstu wynika, że chodzi o wiele owoców, a nie o jeden.

Ja tylko widziałem jak ostatnie wkładał do "paszczu". 

41 minut temu, RC Plus napisał:

Ja tylko widziałem jak ostatnie wkładał do "paszczu". 

zawioza go do szpitala tam odmowi leczenia i jeszcze dzisiaj wroci do tego sklepu bo w po.lsce leczenie swirow jest dobrowolne jak sie swir zgodzi albo sobie lub komus zagraza jak stoi i pluje winogronami to w praktyce jest bezkarny 

moze rozbic namiot kolo tego marketu zrec winogrona i nawalac na kafeterii swirow sie lepiej traktuje niz ludzi ktorzy jada bez biletu autobusem 

1 godzinę temu, kontospecjalniedlamary napisał:

moze rozbic namiot kolo tego marketu zrec winogrona i nawalac na kafeterii swirow sie lepiej traktuje niz ludzi ktorzy jada bez biletu autobusem 

 

chyba że to żul

jak żul jedzie autobusem to autobus jedzie żulem