Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
blickrig

Jestem przekonany, że nawet gdybym na siłowni wyrzeźbił ciało jak modela i zarabiał jako prawnik lub lekarz 50 tys miesięcznie i ciągle byłbym optymistą i radośnie sypał żartami, to żadna atrakcyjna kobieta nie chciałaby ze mną być

Polecane posty

6 minut temu, WychodzeNaChwile napisał:

jak uważasz, że żadna kobieta Cię nie zechce to na pewno masz rację

i gdybyś uważał, że masz szanse to tez miałbyś rację

próbowałem tak oszukać samego siebie i wierzyć, że mi się cokolwiek w życiu uda, ale ta strategia też nie zadziałała i wtedy też mi się nic nie udawało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Serio jestem ciekaw, czy gdyby komuś z was pomimo najcięższego starania nic nie wychodziło, to czy nadal bylibyście tacy mądrzy i pozytywni?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, blickrig napisał:

a wiesz dlaczego mam taką negatywną energię? w życiu od najmłodszych lat spotykało mnie zło i kiedy się starałem to zawsze mi nie wychodziło. Serio inni ludzie, jeśli spotykają ich tylko porażki, to mimo tego nadal wierzą, że następnym razem im się uda i kiedy kolejny i kolejny raz nadal im się nie udaje, to oni nadal mają pozytywną energię i wierzą że im się uda?

Nie znam takich ludzi którym przez całe życie nie wychodzi nic. Czyli 100% porażek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, blickrig napisał:

próbowałem tak oszukać samego siebie i wierzyć, że mi się cokolwiek w życiu uda, ale ta strategia też nie zadziałała i wtedy też mi się nic nie udawało

Po dłuższej obserwacji stwierdzam że potrzebujesz egzorcysty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, blickrig napisał:

a wiesz dlaczego mam taką negatywną energię? w życiu od najmłodszych lat spotykało mnie zło i kiedy się starałem to zawsze mi nie wychodziło. Serio inni ludzie, jeśli spotykają ich tylko porażki, to mimo tego nadal wierzą, że następnym razem im się uda i kiedy kolejny i kolejny raz nadal im się nie udaje, to oni nadal mają pozytywną energię i wierzą że im się uda?

a kogo to obchodzi?

spotykasz jakąś babkę i jej capi z ust - interesuje cię dlaczego?

 

to jak babka spotyka Ciebie i bije od ciebie marazm i zniechęcenie - myślisz, że kogokolwiek obchodzi dlaczego?

czy istnieje jakakolwiek osoba, która chciałaby wziąć sobie do pary druga osobę, która wnosi tylko negatywną energię?

 

dopóki sam się nie ogarniesz ze sobą to nie znajdziesz nikogo do pary

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, xDxDxDxD napisał:

Nie znam takich ludzi którym przez całe życie nie wychodzi nic. Czyli 100% porażek.

No ja jestem takim człowiekiem, w liceum i na ciężkich studiach, na które było ciężko się dostać i z których większość ludzi wyleciało, ja dawałem rade świetnie, a mimo to GOOWNO to dało w kwestii która była dla mnie najważniejsza, czyli w relacjach z kobietami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, blickrig napisał:

No ja jestem takim człowiekiem, w liceum i na ciężkich studiach, na które było ciężko się dostać i z których większość ludzi wyleciało, ja dawałem rade świetnie, a mimo to GOOWNO to dało w kwestii która była dla mnie najważniejsza, czyli w relacjach z kobietami

Czyli jednak są jakieś pozytywy i są rzeczy które ci się udały, tylko widzę że ty sam wszystko odbierasz jako porażkę.

Jeżeli masz takie nastawienie do siebie to nie dziw się że inni też tak cię odbierają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No cóż, może faktycznie dla kogoś takiego jak ja możliwe są relacje z kobietami wyłącznie za pieniądze, muszę po prostu kupować czas kobiet na godziny, nawet nie seks, ale zwykłą rozmowę, przebywanie razem. Może takie kobiety powiedzą mi co jest ze mną nie tak. A może nie powiedzą, tylko będą kłamały, że wszystko jest ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, xDxDxDxD napisał:

Czyli jednak są jakieś pozytywy i są rzeczy które ci się udały, tylko widzę że ty sam wszystko odbierasz jako porażkę.

Jeżeli masz takie nastawienie do siebie to nie dziw się że inni też tak cię odbierają.

A jaki sukces był w tym, że pomimo osiągnięć na studiach kobiety miały mnie w DOOPIE? Skoro mi zależało właśnie na kobietach, więc w kwestii kobiet nie wyszło mi nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, xDxDxDxD napisał:

Czyli jednak są jakieś pozytywy i są rzeczy które ci się udały, tylko widzę że ty sam wszystko odbierasz jako porażkę.

Jeżeli masz takie nastawienie do siebie to nie dziw się że inni też tak cię odbierają.

I powiedz, ile tak można? no ile? całą szkołę się starałem i GOOWNO Z TEGO, potem całe studia i też GOOWNO  z tego

W pracy już nie mam siły się starać, bo czemu niby w pracy miałoby nie być też GOOWNO   z tego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, blickrig napisał:

No cóż, może faktycznie dla kogoś takiego jak ja możliwe są relacje z kobietami wyłącznie za pieniądze, muszę po prostu kupować czas kobiet na godziny, nawet nie seks, ale zwykłą rozmowę, przebywanie razem. Może takie kobiety powiedzą mi co jest ze mną nie tak. A może nie powiedzą, tylko będą kłamały, że wszystko jest ok

są takie kobiety, którym możesz zapłacić, one spędzą z Tobą czas i jeszcze pomogą Ci na przyszłość

psychiatra i psycholog

do psychiatry trafisz bez skierowania -> od razu będziesz wiedział czy potrzebujesz leczenia farmalogicznego

psycholog może Ci pomóc na dłuższą metę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, WychodzeNaChwile napisał:

są takie kobiety, którym możesz zapłacić, one spędzą z Tobą czas i jeszcze pomogą Ci na przyszłość

psychiatra i psycholog

do psychiatry trafisz bez skierowania -> od razu będziesz wiedział czy potrzebujesz leczenia farmalogicznego

psycholog może Ci pomóc na dłuższą metę

chodziłem latami do jednych i drugich, do wielu różnych, i kobiet i mężczyzn, i na NFZ i prywatnie

i nic nie pomogło, mimo, że też z całych sił się starałem

dlatego doszedłem do wniosku, że staranie się nie ma absolutnie żadnego sensu

Edytowano przez blickrig

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, blickrig napisał:

chodziłem latami do jednych i drugich, do wielu różnych, i kobiet i mężczyzn, i na NFZ i prywatnie

i nic nie pomogło, mimo, że też z całych sił się starałem

dlatego doszedłem do wniosku, że staranie się nie ma absolutnie żadnego sensu

to czemu narzekasz?

jak już tak wszystko obadałeś

zmierzyłeś i zważyłeś

i starania nie mają sensu

to o co chodzi?

 

odpuść sobie i się nie zadręczaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, WychodzeNaChwile napisał:

to czemu narzekasz?

jak już tak wszystko obadałeś

zmierzyłeś i zważyłeś

i starania nie mają sensu

to o co chodzi?

 

odpuść sobie i się nie zadręczaj

jak to o co? o to że żyję i że nie mam szans na to, czego pragnę

jak mogę sobie odpuścić? nie potrafię

odpuszczę sobie dopiero kiedy umrę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, blickrig napisał:

jak to o co? o to że żyję i że nie mam szans na to, czego pragnę

jak mogę sobie odpuścić? nie potrafię

odpuszczę sobie dopiero kiedy umrę

dlatego sobie odpuść

ja nie mam szans zostać astronautą

jakbym sobie teraz nakręcił, że to jedyny sposób na szczęście i dla mnie nie osiągalny

to bym sam siebie zadręczał i byłbym nieszczęśliwy

 

ale jakoś nie pragnę być astronautą i świadomość tego ,ze nigdy nim nie będę nie spędza mi snu z powiek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, blickrig napisał:

chodziłem latami do jednych i drugich, do wielu różnych, i kobiet i mężczyzn, i na NFZ i prywatnie

i nic nie pomogło, mimo, że też z całych sił się starałem

dlatego doszedłem do wniosku, że staranie się nie ma absolutnie żadnego sensu

Mówiłam, jezeli nie pomogli ci nawet psycholodzy i psychiatrzy to znak że potrzebujesz egzorcysty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, xDxDxDxD napisał:

Mówiłam, jezeli nie pomogli ci nawet psycholodzy i psychiatrzy to znak że potrzebujesz egzorcysty.

do księży też chodziłem i też nie pomogli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

moze sam do seminarium powinienes i biczowac sie nocami modlac sie do obrazka bo jak tak lubisz sie zameczac to czemu nie isc na calosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Powinienem się zapewne po prostu zająć czymkolwiek tylko nie tym, żeby zbudować jakiś związek, myślę, że w każdej innej dziedzinie mógłbym osiągnąć mniejszy lub większy sukces, może dla zabawy tak spróbuję zrobić, skoro w relacjach jestem skazany na porażkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Kocopoł napisał:

moze sam do seminarium powinienes i biczowac sie nocami modlac sie do obrazka bo jak tak lubisz sie zameczac to czemu nie isc na calosc

Może - każda inna sprawa w życiu i na tym świecie, poza relacją z kobietą jawi mi się tak samo bezsensownie, czy miałbym być prawnikiem, czy księdzem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, blickrig napisał:

do księży też chodziłem i też nie pomogli

Do egzorcysty a nie do księdza. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, xDxDxDxD napisał:

Do egzorcysty a nie do księdza. 

no tego jeszcze nie próbowałem, może i tak\

tylko, że nigdy nie miałem takich objawów, przez które ktoś by mnie do niego skierował

Edytowano przez blickrig

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Kocopoł napisał:

moze sam do seminarium powinienes i biczowac sie nocami modlac sie do obrazka bo jak tak lubisz sie zameczac to czemu nie isc na calosc

Ma skłonności typowo masochistyczne, moze powinien poszukać sadystki do związku. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, xDxDxDxD napisał:

Ma skłonności typowo masochistyczne, moze powinien poszukać sadystki do związku. 

Powinien se hobby znaleźć zaraz tam związek 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
44 minuty temu, blickrig napisał:

no tego jeszcze nie próbowałem, może i tak\

tylko, że nigdy nie miałem takich objawów, przez które ktoś by mnie do niego skierował

o nie

to jak cię nikt nie skieruje ani nie zaprowadzi za rękę to sam nie możesz nic zrobić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, blickrig napisał:

No ja jestem takim człowiekiem, w liceum i na ciężkich studiach, na które było ciężko się dostać i z których większość ludzi wyleciało, ja dawałem rade świetnie, a mimo to GOOWNO to dało w kwestii która była dla mnie najważniejsza, czyli w relacjach z kobietami

No to skoro jesteś takim wzorowym uczniem to idź na kurs PUA, może tam nauczą cię wyrywać atrakcyjne laski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×