Minnie Moskowitz 77 Napisano 16 godzin temu (edytowany) W 1 gim chodziłyście do szkoły z plecakiem czy z torebunią? Ja zawsze torebka. Torba. Duża…. Takie były czasy. Cofam się do 2008… Edytowano 16 godzin temu przez Minnie Moskowitz Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
xDxDxDxD 303 Napisano 15 godzin temu Ja z plecakiem 1-2 klasa a w 3 już z torebką. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Fifofa 139 Napisano 15 godzin temu Ja chodziłam z workiem na ziemniaki. 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Onaaaa 1104 Napisano 15 godzin temu Ja często z niczym no zapominałam plecaka zabrać. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Dwie inpostu tak 2 Napisano 15 godzin temu Mi siostra zawsze kupowała markowy plecak ona lubi te wszystkie ciuchy Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kocopoł 73 Napisano 15 godzin temu jakas torbe na rzepy mialam, sportowo i taka czerwona aktóweczke iks de Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Dwie inpostu tak 2 Napisano 15 godzin temu 20 minut temu, Onaaaa napisał: Ja często z niczym no zapominałam plecaka zabrać. Ja raz zapomniałem już się rozbieralem w szatni a tu brak plecaka wróciłem do domu sis mi zrobiła dzień wolny i usprawiedliwienie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Onaaaa 1104 Napisano 15 godzin temu 8 minut temu, Dwie inpostu tak napisał: Ja raz zapomniałem już się rozbieralem w szatni a tu brak plecaka wróciłem do domu sis mi zrobiła dzień wolny i usprawiedliwienie. To ci dobrze bo mi by nikt nie napisal usprawiedliwienia. Raz szłam sobie i szedł mój wychowawca i on do mnie a książki i zeszyty przyjdą pocztą Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Dwie inpostu tak 2 Napisano 15 godzin temu 2 minuty temu, Onaaaa napisał: To ci dobrze bo mi by nikt nie napisal usprawiedliwienia. Raz szłam sobie i szedł mój wychowawca i on do mnie a książki i zeszyty przyjdą pocztą Do mnie najczęściej dziewczyna pierwsza przychodziła i razem szliśmy zazwyczaj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Dwie inpostu tak 2 Napisano 15 godzin temu 4 minuty temu, Onaaaa napisał: To ci dobrze bo mi by nikt nie napisal usprawiedliwienia. Raz szłam sobie i szedł mój wychowawca i on do mnie a książki i zeszyty przyjdą pocztą A ja miałem akcje że byłem na wygarach i pacze idzie koleżanka z klasy schowalem się w jakieś klatce a to była jej klatka akurat 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Dwie inpostu tak 2 Napisano 15 godzin temu Mnie sooka sprzedała później ale wychowawczyni nic nie powiedziała chyba Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Dwie inpostu tak 2 Napisano 15 godzin temu No ja się dobrze uczyłem pewnie pomyslala leżak też samiec nawet gdy same 45 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Onaaaa 1104 Napisano 14 godzin temu 4 minuty temu, Dwie inpostu tak napisał: No ja się dobrze uczyłem pewnie pomyslala leżak też samiec nawet gdy same 45 Też sie dobrze uczyłam tzn. oprócz polskiego bo to trudny język jest Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Dwie inpostu tak 2 Napisano 14 godzin temu Przed chwilą, Onaaaa napisał: Też sie dobrze uczyłam tzn. oprócz polskiego bo to trudny język jest Dla mnie w podstawówce najbardziej stresujaca była geografia Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
BabkaBożaBezdzietnica 98 Napisano 14 godzin temu Z plecakiem bo ja nosiłam tam ksiazki a nie szczotki do czesania łba jak ty kochana. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Mewa again 10 Napisano 14 godzin temu Wieczorna, nie mów że ty do gimnazjum chodziłaś. Za czasów twojej edukacji była (jak dziś) podstawówka i (poniżej studiów) szkoła średnia (zawodówka, technikum lub liceum). Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kocopoł 73 Napisano 14 godzin temu (edytowany) To była poważna óczennica nie pindzia pancia grzesząca próżnością Edytowano 14 godzin temu przez Kocopoł Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
BabkaBożaBezdzietnica 98 Napisano 14 godzin temu 15 minut temu, Mewa again napisał: Wieczorna, nie mów że ty do gimnazjum chodziłaś. Za czasów twojej edukacji była (jak dziś) podstawówka i (poniżej studiów) szkoła średnia (zawodówka, technikum lub liceum). Jak zwał tak zwał tak Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
0a2eee4 2 Napisano 14 godzin temu 43 minuty temu, BabkaBożaBezdzietnica napisał: Z plecakiem bo ja nosiłam tam ksiazki a nie szczotki do czesania łba jak ty kochana. I leśnego dzbana na drugie śniadanie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
BabkaBożaBezdzietnica 98 Napisano 13 godzin temu 2 minuty temu, 0a2eee4 napisał: I leśnego dzbana na drugie śniadanie. Otóż to. I amarenka. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
250GodzinTak 238 Napisano 13 godzin temu 29 minut temu, Mewa again napisał: Wieczorna, nie mów że ty do gimnazjum chodziłaś. Za czasów twojej edukacji była (jak dziś) podstawówka i (poniżej studiów) szkoła średnia (zawodówka, technikum lub liceum). I szkoła specjalna. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Get Out 316 Napisano 13 godzin temu Z plecakiem żeby pomieścił też tanie wina i papierosy oraz nóż. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
oubli 12 Napisano 9 godzin temu Jak ja chodziłam do gimnazjum, to jeszcze nie było plecaków i torebek. Czy jakoś odwrotnie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach