Jest Widmo aka Get Out?

7 minut temu, Onaaaa napisał:

Weź no psiaki mają grzecznie sie tulić a nie atakować

Takie najbardziej lubię i miałem doczynienia na przykład z Labrador retriever, ale amstaffy to już inna bajka  

3 minuty temu, Onaaaa napisał:

Jakieś komiksy? Czy co czytałeś?

Thomas Harrisa

Sergiusza Piaseckiego 

Trochę biologii i ewolucyjne klimaty .

6 minut temu, Gеt Out napisał:

Owczarki kaukaskie same podejmują decyzję i eliminują intruza.

Wiem, ale Ty eleiminujesz teraz avatarem Widmo uspokój się tu nie ma intruzów 

1 minutę temu, Spaghetti... napisał:

Takie najbardziej lubię i miałem zdoczynienia na przykład z Labrador retriever, ale amstaffy to już inna bajka  

Labradory są bardzo inteligentne i nie bez powodu ich biorą do bycia przewodnikami dla ludzi mniej sprawnych. Amstaffke mam i też specyficzna rasa. No to są różne przeznaczenia tych ras...

2 minuty temu, Spaghetti... napisał:

Wiem, ale Ty eleiminujesz teraz avaterem Widmo uspokój się tu nie ma intruzów 

Z naciskiem na jeszcze nie ma

7 minut temu, Minnie Moskowitz napisał:

Ty w sumie też. Nie boję się szerzyć prawdy i nikogo się tu nie boje, tak więc jakbyś potrzebował bodyguarda to wal śmiało.

Nie będzie mnie kobieta bronić, bo się pobrudzi.

9 minut temu, Spaghetti... napisał:

Pewnie tak. Byłoby, więc pozdrów ją ode mnie lubię ją  

A kto nie lubi Madzi, zawsze mnie rozbawia.

13 minut temu, Onaaaa napisał:

Weź no psiaki mają grzecznie sie tulić a nie atakować

U mnie nawet koty są stróżujące i bywają agresywne.

1 minutę temu, Gеt Out napisał:

Thomas Harrisa

Sergiusza Piaseckiego 

Trochę biologii i ewolucyjne klimaty .

A ja lubilam Stevena Kinga.. komiks batmana. Biologii nie lubilam to i nawrt prostych zadań z podstawówki nie umiem zrobić

2 minuty temu, Gеt Out napisał:

Nie będzie mnie kobieta bronić, bo się pobrudzi.

Proszę cię. I widzisz jaki już mamy team ️️️️️

6 minut temu, Gеt Out napisał:

Labradory są bardzo inteligentne i nie bez powodu ich biorą do bycia przewodnikami dla ludzi mniej sprawnych. Amstaffke mam i też specyficzna rasa. No to są różne przeznaczenia tych ras...

To prawda, ale co do Amstaffów ne wiem jak twój, ale mojego już śp. kumpla ugryzł powielu latch za to, że jak był jeszcze malutkim psem i dostał od nie go raz z ręki za coś tam. Także nie ma co kozaczyć przy tych stworzeniach 5 ton uściusku w szczęce. 

9 minut temu, Spaghetti... napisał:

Takie najbardziej lubię i miałem doczynienia na przykład z Labrador retriever, ale amstaffy to już inna bajka  

Pogryzły cie kiedyś? 

2 minuty temu, Gеt Out napisał:

U mnie nawet koty są stróżujące i bywają agresywne.

Dlatego ja sie boje twoich kotów

1 minutę temu, Minnie Moskowitz napisał:

Proszę cię. I widzisz jaki już mamy team ️️️️️

Ogólnie przychodzę z naciskiem na normalną gadkę na luzie i wbrew pozorom nie lubię się kłócić. Tylko jak ktoś mnie zaatakuje , to zmieniam się i wszystkie chwyty dozwolone. A zagram może coś ze swoich zbiorów i pomału się będę udawał na spoczynek.

4 minuty temu, Onaaaa napisał:

Pogryzły cie kiedyś? 

Nie, ale pierwszy raz na imprezie w Sylwestra pamiętam jak dziś leżał Maks pies koło mnie na dywanie, że zastanawiałem się czy kieliszek wódki podnieść ze stołu, a dalej koło kominka s.u.k.a  tylko już nie pamiętam ksywy. 20 lat mineło ponad.

3 minuty temu, Spaghetti... napisał:

To prawda, ale co do Amstaffów ne wiem jak twój, ale mojego już śp. kumpla ugryzł powielu latch za to, że jak był jeszcze malutkim psem i dostał od nie go raz z ręki za coś tam. Także nie ma co kozaczyć przy tych stworzeniach 5 ton uściusku w szczęce. 

Do tych psów typowo obronnych mi się wydaje trzeba z szacunkiem podchodzić i nie wolno uderzyć, bo są pamiętliwe. Raz tylko w ucho ugryzłem tego białego co miałem na avku żeby czuł respekt, bo skakał na mnie, a to prawie 80 kilo mięśni i teraz najlepszy przyjaciel jest.

3 minuty temu, Gеt Out napisał:

Ogólnie przychodzę z naciskiem na normalną gadkę na luzie i wbrew pozorom nie lubię się kłócić. Tylko jak ktoś mnie zaatakuje , to zmieniam się i wszystkie chwyty dozwolone. A zagram może coś ze swoich zbiorów i pomału się będę udawał na spoczynek.

Tu codziennie ktoś atakuje. Ok, dobrej nocki

2 minuty temu, Spaghetti... napisał:

Nie, ale pierwszy raz na imprezie w Sylwestra pamiętam jak dziś leżał Maks pies koło mnie na dywanie, że zastanawiałem się czy kieliszek wódki podnieść ze stołu, a dalej koło kominka s.u.k.a  tylko już nie pamiętam ksywy. 20 lat mineło ponad.

No właśnie a jakby były mniejsze psiaki to byś sie nie zastanawiał. Takie duże to strach.

7 minut temu, Onaaaa napisał:

Dlatego ja sie boje twoich kotów

Jak śmiesz bo nie wolno okazywać strachu ponieważ wyczują. Takie stworzenia kupujesz dobrą michą i troskliwym traktowaniem.

3 minuty temu, Minnie Moskowitz napisał:

Tu codziennie ktoś atakuje. Ok, dobrej nocki

Najpierw obserwujesz i długo obserwujesz, a później wychodzisz z inicjatywą tak jak dzisiaj. Dobrej nocy.

3 minuty temu, Gеt Out napisał:

Do tych psów typowo obronnych mi się wydaje trzeba z szacunkiem podchodzić i nie wolno uderzyć, bo są pamiętliwe. Raz tylko w ucho ugryzłem tego białego co miałem na avku żeby czuł respekt, bo skakał na mnie, a to prawie 80 kilo mięśni i teraz najlepszy przyjaciel jest.

To było dla mnie nowe doświadczenie wtedy, choć środowisko kumpli znane. Nie bałem się tam iść, ale obawiałem co może się wydarzyć z powodu tych piesków. Sam widzę przeszedłeś swoje z tym gatunkiem zwięrząt, więc wiesz co i jak 

1 minutę temu, Gеt Out napisał:

Jak śmiesz bo nie wolno okazywać strachu ponieważ wyczują. Takie stworzenia kupujesz dobrą michą i troskliwym traktowaniem.

Ciebie sie nie boję więc ty będziesz mnie bronił przed nimi

3 minuty temu, Onaaaa napisał:

No właśnie a jakby były mniejsze psiaki to byś sie nie zastanawiał. Takie duże to strach.

Pokaże Ci niedługo filmik jak biegają to naprawdę robi wrażenie , bo jak konie Tylko telefon jakiś lepszy ogarnę.

5 minut temu, Onaaaa napisał:

No właśnie a jakby były mniejsze psiaki to byś sie nie zastanawiał. Takie duże to strach.

Tak, ale poszedłem, bo skoro strach ma wielkie oczy, to chciałem mu spojrzeć w oczy i po imprezie było 

2 minuty temu, Spaghetti... napisał:

To było dla mnie nowe doświadczenie wtedy, choć środowisko kumpli znane. Nie bałem się tam iść, ale obawiałem co może się wydarzyć z powodu tych piesków. Sam widzę przeszedłeś swoje z tym gatunkiem zwięrząt, więc wiesz co i jak 

Znaczy amstaffka jest niepozorna, bo to nieduży psiak, ale jak skoczy potrafi wysoko i może narozrabiać.  Odpowiedzialność żeby nikogo nie pogryzły i kaganiec jak do weta woziłem, bo ktoś się krzywo spojrzy i agresja jej się włączy.

2 minuty temu, Spaghetti... napisał:

Tak, ale poszedłem, bo skoro strach ma wielkie oczy, to chciałem mu spojrzeć w oczy i po imprezie było 

Czyli tylko mnie jakoś psy nie lubią i gryzą.

4 minuty temu, Gеt Out napisał:

Pokaże Ci niedługo filmik jak biegają to naprawdę robi wrażenie , bo jak konie Tylko telefon jakiś lepszy ogarnę.

Kurcze a może lepiej gdybyś ty mial konie mniej bym sie bała

3 minuty temu, Onaaaa napisał:

Ciebie sie nie boję więc ty będziesz mnie bronił przed nimi

Nie trzeba bronić, bo komendy się wydaje "leżeć, spokój" i czekają obserwują.  

Przed chwilą, Onaaaa napisał:

Kurcze a może lepiej gdybyś ty mial konie mniej bym sie bała

Nie stać mnie na konie i poniosła Cię wyobraźnia.  

2 minuty temu, Onaaaa napisał:

Czyli tylko mnie jakoś psy nie lubią i gryzą.

Bo pokazujesz że się boisz i świat zwierząt to odpowiednio interpretuje.