Mieczu jest taka fajna pisenka Sekret kardynała Richelieu

3 minuty temu, Doktor z Zielonej Góry napisał:

Mowisz o Brum i Madzi? Uwierz mi, ze od czasów życia po trzydziestce mialem wiele znajomości na priv. Nie sądzę zebym o jakiejś wspominal. 

I przez przypadek one akurat wypłynęły?

Przed chwilą, Caryca w garsonce napisał:

Zdecydowanie miała.

Nie miała!

Mnie nudzą wasze kłótnie z ero. Zero emocji tylko takie dziadowanie nudne

Przed chwilą, Miecz napisał:

I przez przypadek one akurat wypłynęły?

To był jakiś spisek?

Przed chwilą, BabkaBunioBoża napisał:

Mnie nudzą wasze kłótnie z ero. Zero emocji tylko takie dziadowanie nudne

No wiesz.

Nawet w necie wychodzi jacy są ludzie i że nie warto im ufać bo nawet w necie wszystko wypływa każdy priw xD

Podpisałam paczkę w apce inpostu "bomba". Myślicie, że ktoś to czyta?

Przed chwilą, Miecz napisał:

I przez przypadek one akurat wypłynęły?

Nie przez przypadek. Madzia hejtuje mnie od lat. Zresztą nic na jej temat nie napisałem, żadnej prywaty. A to, że Brum i Ewa za sobą nie przepadają... Myślę, ze nie do końca chodziło im o mnie, wiec wyluzuj 

22 minuty temu, salix napisał:

Tu nie ma ofiar są tylko ochotnicy. Moje uwagi mają charakter bardziej ogólny nie kieruję ich bezpośrednio do pokraki ani wbrew temu, co twierdzi miecz, raczej nikt tu nie próbuje niczego burzyć on kreuje się na wielce poszkodowanego, a jaki koń jest kazdy widzi.

 

Dokładnie to tak jest, że każdy widzi to samo ale jestem świecie przekonana, że każdy wnioski wyciagnie inne.

Salix ja naprawdę nie jestem taka głupia na jaką wyglądam ja jestem jeszcze głupsza

Muszę Wam coś napisać. 

1 minutę temu, BabkaBunioBoża napisał:

Nawet w necie wychodzi jacy są ludzie i że nie warto im ufać bo nawet w necie wszystko wypływa każdy priw xD

Że też nie mam kota domowego, byśmy sobie na priv wysyłały stópki.

1 minutę temu, Caryca w garsonce napisał:

Podpisałam paczkę w apce inpostu "bomba". Myślicie, że ktoś to czyta?

Nie

Przed chwilą, Doktor z Zielonej Góry napisał:

Moim zdaniem tak skoro nie potrafiła skonczyc. A nawet próbowała cos tu sugerować

Miała nawet moment, w którym próbowała sugerować, że łączyły Was na tym privie treści erotyczne, osobiście byłam tego świadkiem ;)

I żeby była czysta jasność - to nie "Hugh" wspomniał na forum o wbitkach do niego, czynionych przez Brum, tylko ja. Wszelkie pretensje kierować można co najwyżej do mnie. 

Przypominam też, że cała dzisiejsza rzecz zaczęła się od mieczowej histerii, jakim prawem ja się wpisuję na temat o wdzięcznej nazwie "karkówka", skoro ON na nim aktualnie przebywa i dlaczego Pokraka odpowiedziała mi na post ;) Czy wyciąganie w samoobronie wbitek Brum (argument z du...) jako argumentu jej samej się przysłuży? Jakoś tego tak nie widzę. 

1 minutę temu, Doktor z Zielonej Góry napisał:

Moim zdaniem tak skoro nie potrafiła skonczyc. A nawet próbowała cos tu sugerować

Po Twoim stwierdzeniu momentalnie znalazła się na straconej pozycji. Nie poświęciłbym temu ani sekundy, gdyby nie dzisiejsze Twoje: nie daj się zastraszyć. To Ty grasz znaczonymi kartami.

Przed chwilą, Caryca w garsonce napisał:

Że też nie mam kota domowego, byśmy sobie na priv wysyłały stópki.

Stopy to nic takiego. Gorzej jak się z czegoś zwierzysz a potem pół miasta o tym wie

Wyslijcie mi stopki dziewczyny

Przed chwilą, KróliczekZły napisał:

Miała nawet moment, w którym próbowała sugerować, że łączyły Was na tym privie treści erotyczne, osobiście byłam tego świadkiem

 

I żeby była czysta jasność - to nie "Hugh" wspomniał na forum o wbitkach do niego, czynionych przez Brum, tylko ja. Wszelkie pretensje kierować można co najwyżej do mnie. 

Przypominam też, że cała dzisiejsza rzecz zaczęła się od mieczowej histerii, jakim prawem ja się wpisuję na temat o wdzięcznej nazwie "karkówka", skoro ON na nim aktualnie przebywa i dlaczego Pokraka odpowiedziała mi na post Czy wyciąganie w samoobronie wbitek Brum (argument z du...) jako argumentu jej samej się przysłuży? Jakoś tego tak nie widzę. 

Za to skieruje wrogie ostrza wobec pierwszej pary forum a to jest przecież ulubiona rozrywka Miecza

1 minutę temu, BabkaBunioBoża napisał:

Stopy to nic takiego. Gorzej jak się z czegoś zwierzysz a potem pół miasta o tym wie

A czasem są to grube rzeczy. Kafeteria konfesjonałem.

Miecz to jest taki właśnie ze niby poucza a potem wychodzi szydło jak mu się korba przekręca na inny tryb

1 minutę temu, KróliczekZły napisał:

Miała nawet moment, w którym próbowała sugerować, że łączyły Was na tym privie treści erotyczne, osobiście byłam tego świadkiem

 

I żeby była czysta jasność - to nie "Hugh" wspomniał na forum o wbitkach do niego, czynionych przez Brum, tylko ja. Wszelkie pretensje kierować można co najwyżej do mnie. 

Przypominam też, że cała dzisiejsza rzecz zaczęła się od mieczowej histerii, jakim prawem ja się wpisuję na temat o wdzięcznej nazwie "karkówka", skoro ON na nim aktualnie przebywa i dlaczego Pokraka odpowiedziała mi na post Czy wyciąganie w samoobronie wbitek Brum (argument z du...) jako argumentu jej samej się przysłuży? Jakoś tego tak nie widzę. 

Dokładnie. Dobrze, ze potwierdzasz, bo sam nie chciałem. To Ty o tym wspomniałaś, a dalej juz chyba faceci sie nie liczą. Dość, ze Brum postanowiła takze mieć cos z tego. Kto pamieta te aferę, to wie. Natomiast śmieszne, że Marstro nieudolnie próbuje zrobić z tego cos innego.

Przed chwilą, Caryca w garsonce napisał:

Za to skieruje wrogie ostrza wobec pierwszej pary forum a to jest przecież ulubiona rozrywka Miecza

Po prostu lubię dziwnych ludzi.

Przed chwilą, Caryca w garsonce napisał:

A czasem są to grube rzeczy. Kafeteria konfesjonałem.

Wyrosłam z pjerdolenia o rzeczach ważnych. Wole odbyty penetrować 

Przed chwilą, Caryca w garsonce napisał:

Za to skieruje wrogie ostrza wobec pierwszej pary forum a to jest przecież ulubiona rozrywka Miecza

Według mnie te ostrza bardziej poranią wbitkowiczkę w tym momencie. Wbitki do zajętego, z jakimiś dziwnymi treściami, pozostaną wbitkami do zajętego z dziwnymi treściami, jakkolwiek się spróbuje tego kota odwracać ogonem. Ale rozumiem, że koszta i ofiary nieistotne  

Przed chwilą, Miecz napisał:

Po prostu lubię dziwnych ludzi.

My też cię lubimy mimo wszystko. 

Zaznaczam, że czytam co piszecie na moj temat. 🫡

2 minuty temu, Miecz napisał:

Po Twoim stwierdzeniu momentalnie znalazła się na straconej pozycji. Nie poświęciłbym temu ani sekundy, gdyby nie dzisiejsze Twoje: nie daj się zastraszyć. To Ty grasz znaczonymi kartami.

Przypominam, ze ja chcialem polubownie. Jakoś nie widzę jej straconej pozycji. Kobieta pisze sobie spokojnie. To Ty próbujesz znów brudzić.

Przed chwilą, Doktor z Zielonej Góry napisał:

Dokładnie. Dobrze, ze potwierdzasz, bo sam nie chciałem. To Ty o tym wspomniałaś, a dalej juz chyba faceci sie nie liczą. Dość, ze Brum postanowiła takze mieć cos z tego. Kto pamieta te aferę, to wie. Natomiast śmieszne, że Marstro nieudolnie próbuje zrobić z tego cos innego.

Maestro wraca do punktu wyjścia: nie daj się zastraszyć. To był Twój tekst do Pokraki, a ja tylko uzmysławiam Tobie, że nie jestem Tobą. To jest bardzo krótkie przesłanie. Nie musisz wracać do Mieszka Pierwszego.

1 minutę temu, Doktor z Zielonej Góry napisał:

Dokładnie. Dobrze, ze potwierdzasz, bo sam nie chciałem. To Ty o tym wspomniałaś, a dalej juz chyba faceci sie nie liczą. Dość, ze Brum postanowiła takze mieć cos z tego. Kto pamieta te aferę, to wie. Natomiast śmieszne, że Marstro nieudolnie próbuje zrobić z tego cos innego.

Ale za pierwszym razem, bezpośrednio po, udało się to zrobić tej grupce całkiem "udolnie" (zebrali wystarczające kółeczko wzajemnego na nas hejtu, by przedstawiać wykolejoną narrację). Dopóki ktoś nie napisał w końcu "ale, zaraz, zaraz...". Ja bym to na ich miejscu zostawiła. 

Nie wiem o co się rozchodzi to se chociaż poczytam

2 minuty temu, Caryca w garsonce napisał:

My też cię lubimy mimo wszystko. 

Jest Was więcej?