RC_+ 79 Napisano 2 godziny temu Yeeeeeah! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Śliwka w Polonezie 611 Napisano 1 godzinę temu Już od jakiegoś tygodnia Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Grabaż amator wiejski 4 Napisano 1 godzinę temu 32 minuty temu, Śliwka w Polonezie napisał: Już od jakiegoś tygodnia Jak ktoś nie ma auta to nawet wcześniej. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
taka_pokraka 6 Napisano 27 minut temu Ci co wyjeżdżają z garażu też nie odśnieżają, gorzej jak w czasie pracy na pada i trzeba odśnieżać i skrobać by odjechać. Zawsze można wyjść wcześniej odpalić silnik odśnieżyć a potem wrócić odbić kartę 🫣 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Śliwka w Polonezie 611 Napisano 26 minut temu (edytowany) Gdzieniegdzie śnieg stopniał dawno temu. Edytowano 25 minut temu przez Śliwka w Polonezie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
miszluft 26 Napisano 17 minut temu 9 minut temu, taka_pokraka napisał: Ci co wyjeżdżają z garażu też nie odśnieżają, gorzej jak w czasie pracy na pada i trzeba odśnieżać i skrobać by odjechać. Zawsze można wyjść wcześniej odpalić silnik odśnieżyć a potem wrócić odbić kartę 🫣 Ja dzisiaj tak odbijam kartę, ze ide do lekarza, po drodze mam prace , odbije kartę i wracam do domu Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
taka_pokraka 6 Napisano 13 minut temu 1 minutę temu, miszluft napisał: Ja dzisiaj tak odbijam kartę, ze ide do lekarza, po drodze mam prace , odbije kartę i wracam do domu U nas małe rzeczy przechodzą, ale pójście do lekarza i kilkugodzinna nieobecność to już nie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
miszluft 26 Napisano 10 minut temu 2 minuty temu, taka_pokraka napisał: U nas małe rzeczy przechodzą, ale pójście do lekarza i kilkugodzinna nieobecność to już nie Ja ide przed a przy okazji odbije se kartę zeby zaliczyć obecnosc stacjonarna czekam na lincz ze strony Klaudiuszy i widmokow Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
taka_pokraka 6 Napisano 6 minut temu 1 minutę temu, miszluft napisał: Ja ide przed a przy okazji odbije se kartę zeby zaliczyć obecnosc stacjonarna czekam na lincz ze strony Klaudiuszy i widmokow A co kogo to obchodzi? Od rozliczania efektów pracy masz kierownika, jeśli robisz i nie mają zastrzeżeń, to co kogo obchodzi kiedy to robisz i ile faktycznie czasu Ci to zajmuje? Nie rozumiem. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Śliwka w Polonezie 611 Napisano 5 minut temu Przed chwilą, taka_pokraka napisał: A co kogo to obchodzi? Od rozliczania efektów pracy masz kierownika, jeśli robisz i nie mają zastrzeżeń, to co kogo obchodzi kiedy to robisz i ile faktycznie czasu Ci to zajmuje? Nie rozumiem. Prawdopodobnie na kafe sytuacja eskaluje do rangi skandalu z amoniakiem Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Szon patrol 33 Napisano 4 minuty temu 22 minuty temu, taka_pokraka napisał: Ci co wyjeżdżają z garażu też nie odśnieżają, gorzej jak w czasie pracy na pada i trzeba odśnieżać i skrobać by odjechać. Zawsze można wyjść wcześniej odpalić silnik odśnieżyć a potem wrócić odbić kartę 🫣 Zawsze można też kupić auto z funkcją odpalania silnika przez apke, odmraża sie samo Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
miszluft 26 Napisano 3 minuty temu 2 minuty temu, taka_pokraka napisał: A co kogo to obchodzi? Od rozliczania efektów pracy masz kierownika, jeśli robisz i nie mają zastrzeżeń, to co kogo obchodzi kiedy to robisz i ile faktycznie czasu Ci to zajmuje? Nie rozumiem. Klaudiusza to obchodzi Takie coś mi sie wyświetliło Artur Boruc o tym, jak zdał do technikum samochodowego: "Komuś zależało, żebym się tam dostał, bo mieli dobrą drużynę piłkarską. Wszystko było z góry ustalone, na egzaminie jeden z nauczycieli miał mi podrzucić rozwiązania. Pech chciał, że zdawał ze mną inny Boruc - Mariusz. Siedział ławkę przede mną. Do sali wszedł ktoś, kto mnie nie znał, i zostawił ściągawkę pierwszemu Borucowi z brzegu (śmiech). Za kilka dni miałem egzamin poprawkowy, ale to jest tak abstrakcyjne... Egzaminator kazał mi narysować cyrklem na tablicy kółko. Koniec. W ten sposób zdałem do technikum. Taki rodzaj stypendium sportowego. Do szkoły i tak nie chodziłem, więc dyscyplinarnie przenieśli mnie do zawodówki". *** Źródło: "Playboy", wywiad Arkadiusza Bartosiaka i Łukasza Klinke (2014) Fot. Artur Boruc (Instagram) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
miszluft 26 Napisano 1 minutę temu 3 minuty temu, Śliwka w Polonezie napisał: Prawdopodobnie na kafe sytuacja eskaluje do rangi skandalu z amoniakiem No ten poziom oszukiwania pracodawcy Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
taka_pokraka 6 Napisano przed chwilą 3 minuty temu, Śliwka w Polonezie napisał: Prawdopodobnie na kafe sytuacja eskaluje do rangi skandalu z amoniakiem Możliwe, podejżewam, że to musi mocno uwierać gdy samemu musi się ostro zapier... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach