Jakie drobne, ale naprawdę pomocne rady dałybyście przyszłej mamie przed pierwszym porodem — takie, o których mało kto mówi?

zapraszam do dyskusji. 

Oto kilka drobnych, praktycznych i mało oczywistych rad, które mogą naprawdę pomóc przyszłej mamie przed pierwszym porodem:

Pakowanie torby do szpitala z wyprzedzeniem – nie tylko rzeczy dla siebie, ale też np. ulubione przekąski, skarpetki antypoślizgowe, poduszka, woda w butelce z dziubkiem. Wiele mam żałuje, że nie zabrały drobnych wygód z domu.

Znajdź swój rytm oddechowy i pozycje – ćwicz w domu różne pozycje i techniki oddychania, żeby wiedzieć, co naprawdę pomaga w bólu i napięciu mięśniowym. To często bardziej przydatne niż teoria w książkach.

Nie przejmuj się drobiazgami – np. ostry manicure czy perfekcyjne uczesanie nie mają znaczenia. Skup się na sobie i dziecku.

Aplikacja do liczenia skurczów i przypomnienia o nawodnieniu – w trakcie porodu łatwo zapomnieć o piciu wody. Małe łyki mogą bardzo pomóc.

Ubierz się warstwowo – sale porodowe są często albo lodowate, albo gorące, a poród potrafi trwać wiele godzin. Wygodny szlafrok, luźne ciuchy i podkoszulki mogą uratować komfort.

Przygotuj playlistę i małe rytuały – własna muzyka, olejki aromatyczne czy chusteczki z ulubionym zapachem potrafią działać jak naturalny uspokajacz.

Plan B dla partnera/drużby porodowej – czasem emocje lub zmęczenie biorą górę, warto omówić wcześniej role i co robić, gdy ktoś będzie zestresowany lub wyczerpany.

Dnia 12.12.2025 o 14:25, Teresa Grzmot-Piardlewska napisał:

Oto kilka drobnych, praktycznych i mało oczywistych rad, które mogą naprawdę pomóc przyszłej mamie przed pierwszym porodem:

Pakowanie torby do szpitala z wyprzedzeniem – nie tylko rzeczy dla siebie, ale też np. ulubione przekąski, skarpetki antypoślizgowe, poduszka, woda w butelce z dziubkiem. Wiele mam żałuje, że nie zabrały drobnych wygód z domu.

Znajdź swój rytm oddechowy i pozycje – ćwicz w domu różne pozycje i techniki oddychania, żeby wiedzieć, co naprawdę pomaga w bólu i napięciu mięśniowym. To często bardziej przydatne niż teoria w książkach.

Nie przejmuj się drobiazgami – np. ostry manicure czy perfekcyjne uczesanie nie mają znaczenia. Skup się na sobie i dziecku.

Aplikacja do liczenia skurczów i przypomnienia o nawodnieniu – w trakcie porodu łatwo zapomnieć o piciu wody. Małe łyki mogą bardzo pomóc.

Ubierz się warstwowo – sale porodowe są często albo lodowate, albo gorące, a poród potrafi trwać wiele godzin. Wygodny szlafrok, luźne ciuchy i podkoszulki mogą uratować komfort.

Przygotuj playlistę i małe rytuały – własna muzyka, olejki aromatyczne czy chusteczki z ulubionym zapachem potrafią działać jak naturalny uspokajacz.

Plan B dla partnera/drużby porodowej – czasem emocje lub zmęczenie biorą górę, warto omówić wcześniej role i co robić, gdy ktoś będzie zestresowany lub wyczerpany.

Ale głupi ten czat gpt  

Ale głupi ten czat gpt  

...ział

Chętnie udzieliłabym jej rady żeby się nie stresowała, nie denerwowała. Nie przejmowała się chwilowym brakiem pokarmu tylko udała się do poradni laktacyjnej. Nie bała się pójść po pomoc do psychologa czy wyżej, jeśli złapie ją deprecha poporodowa. I totalnie nie przejmowała się opinią innych ludzi udzielajacych jej mądrych rad. Życie pisze takie scenariusze, że sama uzna co dobre a co złe dla siebie i dziecka