jakie macie plany na przyszły rok ?

8 minut temu, Doktor z Zielonej Góry napisał:

Z krótkoterminowych przed nowym rokiem u mnie- wyleczyć kaca z czwartku. 

Może ostropest plamisty pomoże? chyba ze to jeszcze nie ten etap ze boli wątroba?

Haha lol

8 minut temu, SzloraWieczorna napisał:

Współczuję. Czytam tylko to co mnie ciekawi i naukowe gdy musze. Wymysły sfi to syf dla mojego umyslu

Tez nienawidze fantastyki. Ja nawet przez Harrego Pottera nie przebrnęłam 

Przed chwilą, Szpinak napisał:

Może ostropest plamisty pomoże? chyba ze to jeszcze nie ten etap ze boli wątroba?

Piłam kiedyś co się śmiejesz. Na wątrobę chyba i coś jeszcze do tego

Przed chwilą, Szpinak napisał:

Tez nienawidze fantastyki. Ja nawet przez Harrego Pottera nie przebrnęłam 

Kiedys władcę pierścieni wzięłam ale po 1 stronie zamknęłam na zawsze

Przed chwilą, SzloraWieczorna napisał:

Piłam kiedyś co się śmiejesz. Na wątrobę chyba i coś jeszcze do tego

Widocznie tu ulubiony przysmak szlor

Przed chwilą, Szpinak napisał:

Tez nienawidze fantastyki. Ja nawet przez Harrego Pottera nie przebrnęłam 

będę ogrywał XD nawet ściągnąłem mroczny dodatek

Powieści nie czytam w ogóle prócz jakiejś jednej serii romansowej

Przed chwilą, SzloraWieczorna napisał:

Kiedys władcę pierścieni wzięłam ale po 1 stronie zamknęłam na zawsze

Ja dostałam coś z serii Świat dysku. Jedna z nielicznych książek z mojego ówczesnego regału z której przeczytałam pol strony

ja mam chyba alergie na te wymysły 

3 minuty temu, Szpinak napisał:

Woooow super  zazdro. Podoba mi sie Gdańsk aczkolwiek ma jedna poważna wadę - strasznie tam pīzdzi.

a ślub z weselem czy coś mniejszego? Wczoraj właśnie rozmawiałam z psiapsi ze aktualnie ceny takiego klasycznego weselicha to już nie jest dziesiat a 100k plus. Masakra wolałabym dołożyć i kupic kawalerkę  

żadnego wesela nie mam zbędnych 100 k xD

Przed chwilą, Szpinak napisał:

Ja dostałam coś z serii Świat dysku. Jedna z nielicznych książek z mojego ówczesnego regału z której przeczytałam pol strony

ja mam chyba alergie na te wymysły 

Ja też bo nic to nie wnosi do mojego życia a męczy w chùi

Świat Dysku nawet czytałem jako gówniarz

Przed chwilą, mr_Kumpir napisał:

żadnego wesela nie mam zbędnych 100 k xD

No i prawidłowo głupota wywalic tyle kasy dla jakichś siódmych wod po kisielu.

mnie tez zawsze interesowało jak można na te suknie tyle kasy dawać, jak są takie super sklepy gdzie można znaleźć piękna kiecke do 1000 zł.

Przed chwilą, Szpinak napisał:

No i prawidłowo głupota wywalic tyle kasy dla jakichś siódmych wod po kisielu.

mnie tez zawsze interesowało jak można na te suknie tyle kasy dawać, jak są takie super sklepy gdzie można znaleźć piękna kiecke do 1000 zł.

nawet nie wiem czy ubrania kupimy

totalna wyj3bka

Harry Potter spoko, książki podobały mi się... gorzej z filmem. : )

to jakiś owczy pęd

1 minutę temu, SzloraWieczorna napisał:

Ja też bo nic to nie wnosi do mojego życia a męczy w chùi

U mnie sporo znajomych lubi a Harrego to chyba kazdy. Były byl freakiem jesli chodzi o fantastykę ale on miał jakaś bezbrzeżną wyobraźnie tworzył jakies dziwne kreskówki itd ja chyba właśnie nie lubię sie odklejać za bardzo i jestem bardziej raczej pragmatyczna, temu nie mogę sie w to wczuć i wyobrazić ze to sie dzieje naprawdę.

jedynie gra wiedźmin mi sie podobała, jak zrobiona i klimat, można sie wczuć. Ale to mam wizje a z samej ksiazki to prędzej usnę.

1 minutę temu, mr_Kumpir napisał:

nawet nie wiem czy ubrania kupimy

totalna wyj3bka

Moja kolezanka miala taki luźny ślub i była na makijażu i babka sie ucieszyla, ze może wreszcie zaszaleć od beżykow itd bo psiapsi se zażyczyła make up różowy i z brokatem

1 minutę temu, Szpinak napisał:

U mnie sporo znajomych lubi a Harrego to chyba kazdy. Były byl freakiem jesli chodzi o fantastykę ale on miał jakaś bezbrzeżną wyobraźnie tworzył jakies dziwne kreskówki itd ja chyba właśnie nie lubię sie odklejać za bardzo i jestem bardziej raczej pragmatyczna, temu nie mogę sie w to wczuć i wyobrazić ze to sie dzieje naprawdę.

jedynie gra wiedźmin mi sie podobała, jak zrobiona i klimat, można sie wczuć. Ale to mam wizje a z samej ksiazki to prędzej usnę.

gra jest oparta na książce i w 100% oddaje jej klimat

Przed chwilą, Szpinak napisał:

U mnie sporo znajomych lubi a Harrego to chyba kazdy. Były byl freakiem jesli chodzi o fantastykę ale on miał jakaś bezbrzeżną wyobraźnie tworzył jakies dziwne kreskówki itd ja chyba właśnie nie lubię sie odklejać za bardzo i jestem bardziej raczej pragmatyczna, temu nie mogę sie w to wczuć i wyobrazić ze to sie dzieje naprawdę.

jedynie gra wiedźmin mi sie podobała, jak zrobiona i klimat, można sie wczuć. Ale to mam wizje a z samej ksiazki to prędzej usnę.

No gra to co innego chyba. Mnie nawet cavill nie zachęciłby latający nago żeby serial obejrzeć.

Przed chwilą, Szpinak napisał:

Moja kolezanka miala taki luźny ślub i była na makijażu i babka sie ucieszyla, ze może wreszcie zaszaleć od beżykow itd bo psiapsi se zażyczyła make up różowy i z brokatem

Jak ją znam to makijaż se sama zrobi

5 minut temu, Szpinak napisał:

Może ostropest plamisty pomoże? chyba ze to jeszcze nie ten etap ze boli wątroba?

Wszystko boli. Tak ostro przegiąłem, ze zorientowałem się dopiero dzis, ze mam kaca. I to rodzaj najcięższego. Caly dzień zdycham. Ja Gine podziwiam, kac i zioła, twarda sztuka 

Dlatego ostropest w międzyczasie spozywa. Aby się zregenerować przez kolejnym ciągiem. 

Przed chwilą, mr_Kumpir napisał:

gra jest oparta na książce i w 100% oddaje jej klimat

Za Wiedźmina sie nie wzięłam nigdy, probowalam chyba władcę pierścieni ale bez szans, film tez był dla mnie tortura. 

Harrego olałam i ten świat dysku chyba ze stronę przeczytałam.

może kiedys sprobuje tego Wiedźmina bo miliony much nie mogą sie mylic 

11 minut temu, Szpinak napisał:

Woooow super  zazdro. Podoba mi sie Gdańsk aczkolwiek ma jedna poważna wadę - strasznie tam pīzdzi.

a ślub z weselem czy coś mniejszego? Wczoraj właśnie rozmawiałam z psiapsi ze aktualnie ceny takiego klasycznego weselicha to już nie jest dziesiat a 100k plus. Masakra wolałabym dołożyć i kupic kawalerkę  

Przy okazji. W Gdańsku słabo piździ. Gdybyś przeprowadziła sie do mojej obecnej miejscówki to bys oszalala.

2 minuty temu, Doktor z Zielonej Góry napisał:

Wszystko boli. Tak ostro przegiąłem, ze zorientowałem się dopiero dzis, ze mam kaca. I to rodzaj najcięższego. Caly dzień zdycham. Ja Gine podziwiam, kac i zioła, twarda sztuka 

No tera to już chyba nic nie pomoże  tylko czekać aż sie organizm pozbędzie i Ew nawadnianie. 

Hory pjoter to był mój pierwszy samotny seans w kinie po którym zostały tylko wspomnienia 

1 minutę temu, Doktor z Zielonej Góry napisał:

Przy okazji. W Gdańsku słabo piździ. Gdybyś przeprowadziła sie do mojej obecnej miejscówki to bys oszalala.

lubię jak piździ

a wiecie jak fajnie se strzelić o 4 rano gorące kakao na molo

Nigdzie tak nie piździ jak na mojej wsi. Nieważne jaka pora roku tam jest inna czasoprzestrzeń