Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zuzka

jak wierzyc w milosc kochanka?

Polecane posty

Ja na razie nie chcę wierzyć w jego miłość, ale wierzę w jego pożądanie i w chęć wykorzystania siebie nawzajem ;) Wszystko zależy od tego czy któreś powie pierwsze \"kocham cię\" i czy w ogóle jest taka możliwość, bo ja powiedziałam od razu że nie chcę słyszeć TYCH słów, bo raz już z tego powodu cierpiałam. Teraz znowu cierpię, tym razem z powodu męża, bo jemu sie wydaje że mnie kocha....a on traktuje mnie jak mamę, albo nie wiem co innego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Inki, skomplikowane to Twoje danie z makaronu ;) Ale Ty chyba jesteś wegetarianka? Ja jestem kiepską kucharką, ale czasem coś robię z makaronem...np.: Filet z indyka kroje w kostkę, paski lub inne kształty ;) podsmażam dość mocno na oleju, potem trochę cebulki, ale niekoniecznie. Czasem daję mięso gotowane, więc wtedy bez smażenia. W drugim naczyniu jakąś jarzynkę „na patelnię” lub do gotowania. Potem to wszystko do naczynia żaroodpornego – warstwami + przyprawy wg. uznania, a na wierch żółty ser i do piekarnika. Po wyjęciu z piekarnika danie posypuję dużą ilością zielonej pietruszki. Czasem w skład tego dania wchodzą tylko mięso, brokuły i makaron...Innym razem, np. jakaś chińska mieszanka zamiast brokuł... Wiem, prościzna! Nie krytykujcie :D Moje dzieci takie dania lubią. Mariello, masz go.... ;) http://andy.auto-center.pl/mam_to_w_dupie/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Słownik Ortografii Polskiej
Do Nie wieże. Nim "uwieżysz" w miłość kochanka uwierz mi. Nim opanują Ciebie "rządze" pożądaj mnie... wieżę = wierzę rządza= żądza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Popieram Słownik w pełni, dorzucam jeszcze jeden błąd: nie \"poprostu\" tylko \" po prostu\" :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzisiaj także tutaj ma być wesoło...nie mogą o nas mówić, że ten topik jest dla smutasów...!!!! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzien dobry kochaneczki :) skarbuszku, nie jem mieska, rybki raz na jakis czas. te przepisy sa naprawde latwe, ja w ogole nie umiem gotowac! tylko przepisalam z ksiazki zeby wygladalo profesjonalnie ;) .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fajny komentarz słyszalam z Radiu Zet:-) Prowadzący mówi, że jakaś mloda Włoszka zgłosiła się na ochotnika do armii ale jej nie przyjęli bo stwierdzili że jest za gruba. I dodał komentarz od siebie\" Pewnie jej zaśpiewali tę znaną piosenkę - Godzina piąta, minut trzydziesci. Ta pani w czołgu się nie zmieści\" :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a moze ta pani byla samowystarczajaca jednostka wojskowa... taka \"kobieta-czolg\" ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny! pamiętacie mnie jeszcze??? :) jakoś mam mało czasu żeby tu częściej zaglądać...:( ale popieram pomysł! żeby było tu dziś wesoło! uśmiechamy się szeroko :) :) :) :) :) a co!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
juz to widze... wraca taka ekipa po boju a lufy jak plastelinki dyndaja hi hi hi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkie bardzo serdecznie i pozdrawiam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I spiewają \"bój to był nasz ostatni,krwawy skończył się trud....\" :D:D:D:D:D:D Cześć Ola:) czyja to dzis kolej,zdaje się ze Twoja?.....:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No,pospieszyłam się,było najpiew pocztę sprawdzic....Odpowiem za jakies pół godziny na wszystkie zadane przez Ciebie,moja siostro,pytania:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bdtko, czemu sie nie odzywasz? a ja sobie siedze i pracuje i mysle jaka tu taktyke obrac? dac mu spokoj, czyli zadzwonic i powiedziec \"kochanie tyle masz teraz problemow, zalatw sobie wszystkie sprawy (czyli wiadomo o jaka sparwe chodzi), odetchnij zatesknij i odezwij sie za miesiac albo dwa, bede czekac cierpliwie\" czy moze byc slodkim aniolkiem i dzwonic codziennie ale tylko raz (he he) \"jak minal dzien?\", slac slodkie smsy, prosic o spotkania ale nie narzucac sie, bo po tych ostatnich zajsciach to zlosnica straszna ze mnie byla i do tego placzliwa. skarbuszku, co ty na to? ty to zawsze wiesz co zrobic! dziewczynki, co radzicie? ja chyba wole isc na wojne niz siedziec w okopie... skoro taki bojowy nastroj dzis jtw, bo sie martwie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Inki czytam sobie co piszecie;) Nie mam nic ciekawego do powiedzenia. U mnie trwa...trwa...trwa i nie zmierzam nic kończyć. Samo kiedyś się skończy. Inki ja na Twoim miejscu bym przeczekała, podejmowałam takie próby i udało mi sie wytrzymać pół dnia hii ale to tylko z ciekawości czy wytrzymam bez niego;) ale wiem że gdyby ktoreś z nas powiedziało koniec to nie pisałabym i nie dzwoniła nawet gdybym miała umrzeć z tęsknoty. Nic na siłę Pozdrawiam i życzę wytrwałości i samozaparcia;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Inki,ja bym byla za opcją nr 1,jednak bez koncowej frazy \"będę czekac cierpliwie\".Raczej-jak zatęsknisz,odezwij sie,a wtedy pomyslimy co dalej,jednak moze by dac mu do zrozumienia,ze w czasie \"czekania\" mozesz się wypalic....Mozesz kogos spotkac...A wtedy...Róznie moze byc....Oczywiscie wszystko powinno byc spokojnie i kulturalnie (wiem,ze to czasem niemozliwe...)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc Kochaneczki zaspalam i dlatego mnie nie bylo Nie martw sie Inki...... jakos zyje..... Skarbuszek sprowadzil mnie na Ziemie i chyba zaczne Go sobie wytbijac z glowy Cisza trwa wiec moze bedzie mi latwiej Trzymajcie sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj ja teraz jestem bardzo spokojna i kulturalna ;) tylko to wbrew mojej naturze... nie odzywac sie, dlatego wolalabym wersje nr 2. ale faktycznie, moze lepiej sie nie odzywac? spytalam sie go czy mamy sie narazie nie spotykac? on na to moze tak bedzie lepiej. ja - ale czy chcesz tego, chcesz bym sie nie odzywala, nie dzwonila? - cisza. - chcesz tego? - zrob jak uwazasz... - ale czy ty tego chcesz? - cisza - to zastanow sie i napisz mi wieczorem. oczywiscie nie napisal. i wiem ze chcialby bym chociaz dzwonila. ale jak tez juz wiecie, sytaucja wymaga innego postepowania niz dotychczas... wiec moze warto przetrzymac? wiem taki plan mialam wcielic w zycie juz jakis czas temu ale to tak trudno. jtw, wrszcie! no bo juz mialam... ps. a moze ja zahipnotyzowac na odleglosc co by sie opamietala? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
znaczy sie narazie 2:0 na opcja nr 1 :) ja sie wstrzymam od glosowania ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no nie! chcialam napisac dwa do zera a tu buzka wskoczyla a ja dzis dobry humorek mam :) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zdecydowanie opcja pierwsza ale bez podawania terminu . Raczej \"zadzwoń kiedy będziesz gotowy\" ( a po cichu sobie dopowiedz \" A jak to będzie trwalo zbyt długo to się pieprz bo ja wiecznie czekać nie będę\" :-) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Inus ja sie nie wypowiadam bo sama mase glupot zawsze robilam.....jeszcze Ci zle podpowiem :P wiem jedno..... ja w stosunku do ex-Pana zamilkne na wieki.... niech sie wali, pali i inne kataklizmy..... pierwsza sie nie odezwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Inki wg mnie powinnaś mu powiedzieć, że poczekasz cierpliwie, aż on wszystko załatwi...tylko niech on Ci powie jak to długo potrwa. Kurcze, głupio tak... A może, niech on Ci powie czego możesz od niego oczekiwać, bo Ty jesteś gotowa na wszystko, prawda? Jtw, sorry, nie chciałam Ci dołożyć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobre dobre! :D no to trzy zero, glos milky komisyjnie uznaje za opcje nr 1, skarbuszku postaw kropke nad i... i kto przeciw kto sie wstrzymal? a teraz cos wesolego czyli a marketingowiec dowcip w radiu uslyszal: wychodzi chlop na pole a tam w gruncie rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×