jak wierzyc w milosc kochanka?

zostawić w pisdoo ...

:) Witam , witam i o zdrowie pytam ...... ??? U mnie w końcu dobrze, czuję się doskonale, w końcu, dusza wyleczona.Jak już wspomiałam wracam na stare śmieci , czasem trzeba terapii wstrząsowej , zeby docenili człowieka:) i dobrze :). W końcu jestem bardzo dobra w tym co robię , hahhahaa , nie ma jak wira w siebie :). Ciekawa jestem jak Wam się układa ..... Aha , nie pakuję się w żadne układy .. :)

a ja dziś założyłam spódnicę i czuje się doskonale :)

Witam Panie z placzacego deszczem Glagow.Wiec jak juz wiecie , mam separacje:)))Maz cos tam do mnie pisze,. ale nie odzywam sie.NL??A kto to byl??Dobra, bede szczera:)Trafilo mnie.Zakochalam sie.3 dni przed wylotem.ale on tu przylatuje.Nie wiem jak bedzie ale na ta chwilke jestem szczesliwa.Piszcie Dziewczynki co uWas, Sniezna, Ola, dajcie znac.Caluje Was goraco i zmierzam wlasnie do parku poczytac ksiazke:)

Nikaaa , nowy narzeczony ??? wooo , jeżeli tak , to się cieszę :) U mnie po staremu , żadnych zmian , zyję pracą i dla dzieci ...... nie jest łatwo , ale daje radę ,oby lato nam dopisało to będzie ok .... Pozdrawiam wszyskie ...

NIKAAA,napisz ciut więcej szczegółów...skąd Go wytrzasnęłaś? :) jak tam się żyje za granicą? Śniezna, fajnie że u Ciebie się to wszystko jakoś poukładało. teraz z kaxdym dniem może być tylko lepiej...a praca to niezłe lekarstwo, co? :) a u mnie bez zmian, jest jak było...no może bardziej goraco i wcale nie ze względu na upały :)

Dziwczynki, napisze jutro:)biegne do pracy.

No to ja witam. U mnie nie wiem czy spokoj. Widzialam sie z NL, tak ten sam, ale juz nie jestesmy razem. No troche to skomplikowane. No dobra bylismy razem na imprezce, wytanczylam sie, napilam, obsmialam, troche poprzytulalam a potem... zwialam. I tyle. Facet sie reaktywowal a ja mam metlik we lbie i nie tylko. NIKA ciesze sie ze masz kogos, sniezna co u ciebie. Ola fajnie ze tak goroaco oby tak dalej:) A ja sie miotam, nie wiem o co chodzi. PA

miel!!! witaj :) dawno Cię nie było...i proszę znów NL...niby nic...a jednak coś się dzieje :) metlik bedziesz miała, to normalne jest...ale pouciekaj jeszcze trochę...to działa :) NIKAAA, napisz koniecznie! ciekawa jestem bardzo...jak chcesz możesz na mail: ola878@tlen.pl Śniezna, czemu milczysz? wszystko się powoli ułoży i będzie na swoim miejscu. Milego dnia dziewczynki :)

.... witam bardzo letnio i bardzo upalnie ... :) Hmm.... praca , praca , praca....... z NL rozmawiamy oficjalnie , ma pretensje , ze nie jest jak kiedys , ze nie ma tamtego uczucia , cóz .. trudnoo ....i ja winna i on ... cos tam się staram naprawić , ale nie wiem czy to ma sens , bo trafiam na duzy opór z jego strony , a on uparty jak osioł ... Czekam na relację co u WAS.. :)

Dziewczynki, moje nowe Kochanie zarezerwowalo bilet i na bank przylatuje do mnie w lipcu.Ja pracuje.Zarabiam i chyba chce zyc tu , w szkocji.Jest mi dobrze.Z moim dawnym Nl nie mam zadnego kontaktu.Pozostal tylko wstyd.Ze moglam sie tak upokarzac.a moj jeszcze maz niestety nie chce mi dac rozwodu.Stwierdzil ze mu sie nie spieszy.Mieszka z kobieta ale mu sie nie spieszy.I mial pretensje ze nie wyslalm mu zyczen urodzinowych.Ze po 12 latach zapomnialam.Nie rozumiem go.Olu, postaram sie napisac maila, dzis ma troche zalatwiania.Pozdrawiam Dziewczynki z obczyzny.Sniezna, nied aj sie, badz usmiechnieta i zadowolona z zycia.Miel, zwiewaj, nie daj sie juz wkrecic.Caluje Was wszystkie.piszcie Dziewczynki piszcie

NIKAAA to czekam na mail :) ciesze się że jesteś tam szczęśliwa i że coś się u Ciebie zaczyna...a twój mąż chyba ma nierówno pod sufitem! skoro jest z kobietą to powinno mu zalezeć na rozwodzie...no chyba ze nie traktuje jej powaznie...ale co? on liczy ze jeszcze kiedys do niego wrocisz??? IDIOTA! :) Śniezna...czyli dalej macie kontakt ze soba? niby oficjalny...ale coś czuję ze Ciebie dalej do niego ciągnie...hmmmmm ;)

:) Jestem usmiechnieta i zadowolona , szczególnie , ze poważną podwyżkę dostałam aż o 1 000 ,00 zł :):):):):):):):):).... Hmm.... lubię Go i nic na to nie poradzę .......

NIKAAA???? co tak zamilklaś?? czyzby nowy znajomy juz przylecial??? pozdrawiam Was dziewczynki, piszcie cos...:)

NIKAAA abstrachujac od tematu watku co porabiasz w Glasgow ?? Pytam z ciekaowci bo zylem tam dobrych kilka lat. Pozdrawiam

wGlasgow, to ja ciezko pracuje:)tak powznie to pracuje w kanjpie i nostryfikuje dypolm w miedzyczasie.planuje tu zostac na dluzej:)) a mo luby jeszcze nie przyjechal.wciaz czekam...

heheh siedze i czytam \"nasz\" topik i wiecie co...pusty smiech mnie ogarnia (z powodu własnych wpisów). Tak z perspektywy czasu...natrafiłam na wypowiedzi Jonego* pierdolisz i wiecie co...dlaczego ja ich wcześniej nie widziałam ?!?! pozdrawiam miło w upalny wieczór :)

Puk, puk...Witam i pozdrawiam!!! A ja wolę tych \"moich\" bzdur nie czytać, hehe! P.S. SZUKAM INKI !!!!! (Zgubiła mi się, buuu...)

... :) :) :) :) :)

Dzien dobry, pozdarawiam z obczyzny:) Jest mi tu dobrze, ale koniec z wszelkimi facetami.Ten ktos ma przyleciec juz niedlugo ale juz wiem ze nie nadaje sie na zaden zwiazek na odleglosc.Wiec mysle, ze nie potrwa to dlugo. Ale warto zyc bez faceta.Jest dobrze.Nikomu nie trzeba sie tlumaczyc:))Nikt nic nie chce, nie trzeba mu prac ani prasowac, ze o gotowaniu nie wspomne.Chyba jednak wezme sie za jakiegos Szkota, tak tylko z doskoku:))) Pozdrawiam Dziewczynki

NIKAAA, gdzie ten obiecany mail? :) no...na razie nic nie mów, zobaczysz co się będzie działo jak ON przyjedzie :) choć nie twierdzę, że życie singla ma plusy :)...ale i minusy :( skarbuszku, czesc :) tez sie zastanawiam co z inki???...zapomniala o nas juz chyba zupelnie :(

Witam po dlugiej przerwie. Wiecie co zjarzalam w historie topiku, historie mojej milosci co miala trwac wiecznie:) Troche sie usmialam z wlasnej glupoty. Matko jak mozna bylo wierzyc takiemu palantowi. Na szczescie jestem zdrowa wyleczona i NIE GOTOWA na kolejny romans. NIgdy do tej rzeki nie wejde. Z NL widujemy sie w pracy i jest OK kompletnie mi przeszlo, obojetnie mi na jego widok i nawet nie mam juz w sobie wiezi fizycznej, czasami odrzut wrecz. Czas leczy rany. Bylo minelo. Zmieniam prace nioedlugo, trzymajcie kciuki, jade na urkop z dziecmi bo z L nie moge sie porozumiec. A co u was, NIKA, Ola , Sniezna, a gdzie Milkyway???? JEstescie???? Buziaki

miel, ja jestem :) co prawda teraz rzadziej bo urlop mam, ale zaglądam tu jak tylko mogę. a inne dziewczyny się gdzieś pochowały... mimo to mam nadzieję ze topik dalej będzie funkcjonował...:) piszcie co u Was... NIKAAA...a ja czekam :)

Dziendobry.... ;) Pozdrowienia dla Zuzki :P

co słychać u Ciebie ---> ja też wierzyłam--> jak Twój luby?

:)

no i po milosci

dziewczyny przyłacze sie do was, ale na razie nie mam smialosci, zeby napisac o sobie. podobnie jak wy rozczarowalam sie kochankiem, ktory okazal sie tchorzem i cholerykiem. pozdrawiam was

;)

dziewczyny, trafiłam na Wasz topik i mam do Was pytanie. Czy mozna kochać dwóch facetów naraz? Męża (11 lat stażu) i przyjaciela? Nie sypiam z nim, bo wydaje mi sie, ze nie mogłabym potem żyć ze zdradą na sumieniu. On tez ma zone. Kocham mojego meza, nie mam mu nic do zarzucenia, ale chyba taka szara rzeczywistosc sprawiła, ze ten drugi pojewił sie w moim zyciu. Strasznie mi ciezko, czuje sie zagubiona, tesknie za nim. mam taki mętlik w głowie, ze nie moge sie na niczym skupić:O