Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zuzka

jak wierzyc w milosc kochanka?

Polecane posty

Gość zapomnieć...
Wczoraj definitywnie rozstałam sie z Kochankiem .Wiem ze kocha mnie .. tak jak ja kocham Jego ,ale nie dał rady .Wiem ze Jego miłość jest prawdziwa widziałam Jego cierpienie , Jego płacz widziałam jak Go rozrywa .Tego nie da sie udawać . On nie kocha żony ...ale dzieci są dla Niego wszystkim . Nie wiem czy uda im sie żyć tak obok siebie , czy uda im sie naprawic małżeństwo a czy jeśli nie- odejdzie od żony . Wiem na pewno ,że przez jakis czas będę na Niego czekała , jestem dalej o życiowe decyzje . I czy wykaże sie odwagą to dopiero czas pokaże . Pewnie jestem naiwna ... ale tylko w ten sposób mogę z Nim być , musi podjąć sam decyzje czy chce byc z żoną ...czy da radę tak żyć ... czy jednak mimo wszystko odejdzie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość up i w górę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc.. czytam to wszystko i zastanawiam się nad sobą.. nad takim związkiem.. nad moim K.. jaka jest prawda? czy na prawdę istnieje miłość w takim rodzaju związku?.. dlaczego w ogóle on (czyli K) decyduje się na takie coś.. i nawet zastanawiam się dlaczego ja po raz kolejny w coś takiego weszłem.. czy na prawde warto dla tych kilku chwil przyjemnoeści.. on ma rodzinę .. żonę dziecko.. (teraz są razem na urlopie:() ja mam tylko jego.. jest cudownie ale .. co sądzicie tak na prawdę o tym? Jakie macie doświadczenia i co tak na prawdę poradzilibyście? Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Załamanaoszukana
Misia23 Niestety tez mam ten proble i to po raz nie wiem który weszłam w to samo bagno...tylko teraz ma narzeczoną z którą jest na urlopie;( a ja tutaj tęsknie i wyczekuje jakiego kolwiek znaku , sygnału, biednego smsa...czasami zastanawiam sie dlaczego jestem taka głupia to że mówi że kocha to tylko dlatego żeby dostać to co chce ...czyli sex którego nie ma w domu...bo tylko po to jesteśmy;( Anioł Stróż powiedział: "Naiwna..." i pogłaskał po głowie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zapomnieć...
Nie zawsze jest tak że K. tylko oczekuje seksu .. .Dla nas kochanie sie ze sobą było bardzo ważne ale ważniejszy był kontakt ze sobą . Poczucie bliskości , ciepła .. rozmowa .Seksu w naszym 8 miesiecznym zwiazku było najmniej .Przyjeżdżał kiedy mógł i nigdy nie wiedzieliśmy czy będziemy sie kochać czy nie będzie okazji ....Za to rozmawialiśmy codziennie godzinami .... brakuje mi teraz tych rozmów bardzo :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny co tam u was???? tak czytam was z przekory i ciekawosci. Widze ze doszly nowe Panie i te same rozeterki. Dziewczyny kochanek nie kocha on chce tego czego nie ma w domu a rozmowy??? no coz pewnie sam wstydzi sie instynktu samca i tak to tuszuje. Ja juz nigdy nie dam sie nadbrac. Bardzo wam wszystkim polecam list 18 latki do matki chlopaka z ostatniego wydania Wysokich Obcasow, cala kwintesencja facetow zgadzam sie w 100% kto jest winny ze oni tacy sa. Intuicyjnie ja wychowuje swojego syna inaczej i z tego sie ciesze. pozdrawiam i prosze dla wlasnego zdrowia psychicznego i poczucia wlasnej wartosci zrezygnujcie z namiastki milosci nas was stac na 100% szczescia a nie na maly kawalek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny co tam u was???? tak czytam was z przekory i ciekawosci. Widze ze doszly nowe Panie i te same rozeterki. Dziewczyny kochanek nie kocha on chce tego czego nie ma w domu a rozmowy??? no coz pewnie sam wstydzi sie instynktu samca i tak to tuszuje. Ja juz nigdy nie dam sie nadbrac. Bardzo wam wszystkim polecam list 18 latki do matki chlopaka z ostatniego wydania Wysokich Obcasow, cala kwintesencja facetow zgadzam sie w 100% kto jest winny ze oni tacy sa. Intuicyjnie ja wychowuje swojego syna inaczej i z tego sie ciesze. pozdrawiam i prosze dla wlasnego zdrowia psychicznego i poczucia wlasnej wartosci zrezygnujcie z namiastki milosci nas was stac na 100% szczescia a nie na maly kawalek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny czytam ten topik od kilku dni i może to dziwnie zabrzmi ale jestem Wami zachwycona:) Przed chwilą zakończyłam \"studiować\" pażdziernik i..... nie wytrzymałam bo chciałam w końcu się do Was dołączyć. Także nie jestem na czasie jeśli chodzi o terazniejszość w topiku ale stopniowo przemkne przez \"zarwane\" dni. Codzieje się z 25 i kurcze blade no i milky/wprawiała mnie w kompletny stan rozchichotania swoim poczuciem humoru:)/ Ja do Waszego klubu należę od prawie trzech lat i raczej szybko z niego nie wystąpię bo szaleję za swoim \"nielegalnym\" i lubię go-po prostu. A on....ma bzika na moim punkcie :) Dlatego nawet już nie próbujemy się rozstawac, nie udawało sie do tej pory...więc postawiliśmy na los.. Bo to, ze się rozstaniemy jest pewne od dnia poznania, ale nie zadaję sobie pytania\"kiedy?\" Pozdrawiam Was wszystkie \"szczęśliwe nieszczęśliwe\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość up............................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też mam kochanka. Poznałąm go dawno temu, chemia zadziałała, potem długo go nie wiedziałam, los sprawił że od niedawno jesteśmy razem. Ja jestem po rozwodzie, on ma zonę. Mamy dorosłe dzieci. Spotykamy sie w hotelach (Warszawa, Kraków,...) Zwiedzam Polskę :-) Jestem krótko po rozwodzie (nie z jego powodu!!!) za wczesnie bym chciała kogoś mieć na codzień. Jest osobą publiczną. Czy piemy herbatkę w Sopocie, czy w Krakowie ludzie usmiechaja się patrząc na nas.Trudno się schować da i po co. Rozumiemy się bez słów, często mi się przygląda, obserwuję, przedstawia mnie swiom znajomym, jest czułym kochankiem, a najważniejsze wspaniałym człowiekiem. Nasi Panowie, kochane koleżanki, maja duże serduszka starczy miejsca i dla żony i dla kochanki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hello, pozdrawiam Was dziewczyny! Wszystkie wierzące i... niewierzące ;) - oczywiście w miłość kochanka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tekst piosenki Kochać - Piotr Szczepanik Kochać - jak to łatwo powiedzieć Kochać - to nie pytać o nic Bo miłośc jest niepokojem Nie zna dnia, który da sie powtórzyć Nagle swiat się mieści w twoich oczach Już nie wiem, czy ciebie znam Chwile, kolorowe przeźrocza Więdną, szybko zmienia je czas Kochać - jak to łatwo powiedzieć Kochać - tylko to więcej nic W tym słowie jest kolor nieba Ale także rdzawy pył gorzkich dni Jeszcze obok ciebie moje ramię A jednak szukamy się Może nie pójdziemy już razem Słowa z wolna traca swój sens Kochać - jak to łatwo powiedzieć Kochać - to nie pytać o nic Bo miłość jest niewiadomą Lecz chcę wiedzieć, czy wiary starczy mi! Tralalala ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żyć chwilą jak motyl. Cieszyć się każdą minutą spotkania. Zamykać oczy i dać się porwać namiętności. Zapamiętać każdy uśmiech, każdy ruch ciała ukochanego. By starczyło do następnego spotkania. Na swoją kolej. Ja chyba mogla bym mieszkać w haremie. Codzienność zabija uczucia. Chce być kochanką, chce być ubóstwiana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny :) miel, skarbuszek, milky...🌻 tez czasem tu zaglądam...chyba z sentymentu :) u mnie tak jak było! dalej to trwa, ja nie chcę z Niego rezygnować, jest nam razem cudownie i potrafię się cieszyć tym co od Niego mam. szalonka- \"Dlatego nawet już nie próbujemy się rozstawac, nie udawało sie do tej pory...więc postawiliśmy na los.. Bo to, ze się rozstaniemy jest pewne od dnia poznania, ale nie zadaję sobie pytania\"kiedy?\" bardzo fajnie to ujęłaś, tez sie mogę pod tym podpisac, bo myślę identycznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ***************************
:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześc dziewczyny-mój K jest cudowny kiedy patrzy na mnie swoimi zielonymi oczami,jest cudowny kiedy mówi kocham i dotyka mnie delikatnie w ręke ,kiedy całuje ,kiedy jest tak zwyczajnie obok a jednak ze mna ,jest cudowny kiedy milczy i kiedy sie smieje i moge tak bez końca ale nie będe nudzic ,kolej na was ,kocham go i nie chce tego zmieniac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KB czesc :) a moze by tak reaktywacja??? tematu oczywiscie :) przyznacie ze swego czasu fajnie nam sie tu gadało...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Będę Cię kochać do końca życia. A jeżeli jest coś potem, będę Cię kochać także po śmierci. Czy mnie rozumiesz? Dobrze, że nie rozumiałam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie-szczesliwa
Oj Dziewczyny, przeczytalam Was od poczatky watku i jest tak samo, samiutko jak u mnie...i tak mysle, ze "to nie milosc to tylko zludzenie" nie wiem sama czasami co to...niby tak, a niby nie...i tak ciezko jest z NIM i bez NIEGO. Wtracilam swoje trzy grosze, ale moze i mnie troche lepiej bedzie z Wami tutaj. Trzymajcie sie mocno i zycze "dobrych decyzji" ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karolinkaxxx
cisza w eterze ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i ja także
mam kochanka, ale, ale nie jestem kochanką. Tak poczytalam i zastanawiam się czy ja się potrafiłabym tak zaangażować? Trwa to stosunkowo krótko (ok 3 mies) . Myślę, że jeśli skończyłoby się to teraz chyba nie ruszyłoby mnie to specjalnie, chociaż uwielbiam go i wszystko to z nim (tel., listy, spotkania......) Mam pytanie: Czy wy też myślałyście, że panujecie nad tym? I kiedy , po jakim czasie wlazł Wam do serducha?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do no i ja także
to zależy od faceta i od CIebie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
halooooooo.... dzis mi się przyśnił nasz topik :) no i wchodzę...a tu cisza :( zaglądacie tu jeszcze???? co u Was? idzie wiosna...moze by tak reaktywacja???? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Śmietanka 18
Daj spokój, dziewczyno. Wszystkie tu jesteście żałosne k.urwy, liczy się tylko wasza przyjemność i obdrapanie swędzącej dupy. Życzę wam, żeby was też kiedyś zdradzono, żebyście były zeszmacone, życzę, żeby dzieci waszych kochanków zapukały do waszych drzwi i napluły wam w twarz. i żeby wasi mężowie przejrzeli na oczy i kopnęli was w dupę. ch.uj wam w d.upę!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×