Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Lea20

NIEZWYKŁA RANDKA- pomozcie mi cos wymyslic

Polecane posty

Gość Lea20

siemka wszystkim!!!!!!!!!!!!! ludzie i ich pomysly to najwieksza skarbnica swiata wiec zwracam sie do was z prosba o pomoc. potrzbuje pomyslow na najbardziej zwariowana, smieszna, niecodzienna, ciekawa, szalona randke. blagam o propozycje. z gory baaaaaaaaaaaaaaardzo mocno dziekuje za pomoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniuniaaa
odpowiedzcie na ten temat prosze!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniuniaaa
to male miastoi niestety! moj chlopak niedawno wymyslil fajna randke-pojechalismy nad rzeke Tam pilismy piwko i jakies ciasto przygotowane przez niego! do tego wyjal....puzzle heh;) wiem ze to moze smieszne ale bylo naprawde super a tyle bylo przy tym smiechu! a ja nie umiem nic wymyslic:( pewnie pomysli ze jestem nudna:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nio witam ciebie :) Ja zawsze mam mnóstwo pomysłów w głowie które poźniej wykorzystuję w praktyce :) Mam tak wspaniałego chłopaka ze zawsze dla niego coś wymyslę. Oczywiście zależy również ile jesteście razem i ktoś trafnie stwierdził ze zalezy to od osobowości i charakteru obydwu osób. A oto niespodzianki jakie ja zrobiłam swojemy chłopaczkowi : Gdy bylismy razem pół roczku pojechaliśmy razem w góry.Zaprosiłam go na stadnine i tam jezdziliśmy konno, robiliśmy sobie pamiątkowe zdjęcia.Wieczorkiem gdy Damian- bo tak nazywa sie moja kochana polóweczka poszedł się kąpciać zatrzasłam drzwi z łazienki tak by nie mógł się wydostać :) W tym czasie wszędzie na łóżku, podłodze, meblach rozsypałam płatki róż, pozapalałam świeczki co dało bardzo romantyczny nastrój.Chbya nie musze pisac jak wszystko się zakończyło...;) Innym razem zaprosiłam go do mnie. Wcześniej przygotowałam pyszniutka kolację i podałam mu ją...w stroju sexi kelnereczki :) Nie zabrakło również szampana którego wniosłam na tacy :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Laaaalaaaa
Brunet, a Ty to dziewczyne na grila zaprosiles i sie tak przypaliles?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do blondyneczki
płatki róż zbierasz? oj to musiało potrwać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyprawkaPieprzowa
dobrze działa na zakochanych jakis ładny widok........my sie spotykalismy na "strzelnicy" w lesie z ktorej był widok na okolice.......w tym mały drewnianym domku ..przesiadywalismy godziny.i snulismy plany an przyszłosc.......a widoki przed nami były piekne wiec:) radze zaczac od jakiejs strzelnicy.....sa na wsiach ...w lasach............mozesz zabrac ze sobą aparat i porobicie sobie zdjecia......:)albo wczesniej zamowiona pizze zabrac ze soba na strzelnice.....na łonie natury smakuje lepiej......do tego jakies wino, albo sok:).......a po napełnieniu brzuchow rozmowa..sie sama potoczy:).w zaleznosci od tego co was interesuje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lea20
niestety temat juz nie aktulany... tak malo nam barkuje do naszego roczku... tylko miesiac ale chyba tego nie bedzie... bo po co skoro on mnie nie kocha... ja jestem bez pamieci zakochana w nim ale on niedawno wyznal mi ze bardzo mnie lubi... jestem najwspanialsza osoba w jego obecnym zyciu... bardzo mnie szanuje i ceni... ale nie kocha... potem napisal ze nie jest pewny a jak nie jest pewny to mowi nie.. bo nie powie tak... Jestem w kropce... juz sama nie wiem co mam robic.. kontynuowac to i zyc zludzeniami ze mnie pokocha czy zakonczyc ten zwiazek... tak czy tak cierpiec na pewno bede bo nie da sie wyjsc z tej sytuacji bez zadnych uszcerbkow. Tylko ja nie wiem co mam zrobic... Jest... bylo... mi zawsze z nim tak cudownie... przez te praktycznie 11 miesiecy przezylam jeden z najcudownijszych chwil w moim zyciu.. zakochalam sie... jest to drugi facet w moim zyciu (a mam 21 lat)ktoremu powiedzialm ze go kocham ( dodam ze zrobilam to po 8 miesiacach bycia razem) i drugi facet od ktorego dostej kopa w tylek(pierwszy mnie zdradzil). NIech ktos mi powie co ja mam teraz zrobic???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszkaaa
moze powinnas jeszcze poczekac...ale z drugiej strony jaki jest sens oddawac cale serce,cala siebie komus kto cie nie kocha:( moze gdy sie rozejdziecie zrozumie jak wiele dla niego znaczylas?? ale wiem ze pozniej trudno bedzie zapomniec o calej sprawie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość basiu_nia
no podajcie jeszcze jakies ciekawe pomysly!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lea20
ja sie boje tego... boje sie tego co by bylo.. co bedzie...jak to bedzie... najbardziej boli mnie to ze... opiwme od pocztaku. jestem chora na stme. mialam bardzo powazny atak, przestawawalm oddchychac i tracilam swoadomosc by po chwili z trudnoscia zaczac oddychac i odzyskac na chwile swiadomosc... on wtedy popwiedzial: nie umieraj ja cie kocham, to jedyne co zapamietalam z tego ataku.... wiec sie ludzilam ze mnie kocha... to napwrde zaboloalo jak zrozumialm ze klamal ze mial czelnosc klamac w takiej sytuacji.. czasami mysle cxzy nie lepiej byloby wtedy zebym sie udusila... nie mialambym takich zmartwien przez te wakacje nauczylismy sie za soba tesknic.. tak naprwde... ja juz nie wytrzymywalam z tesknoty i nadal nie wytrzymuje bo czym jest 2 godziny spedzone na szukaniu mieszkania prze ponad dwutygodniowym rozstaniu... mil przyjechac na weekend.. nie przyjedzie... znowu do konca wrzesnia bede sama...a moze w ogole bede sama... pomozcie mi jakos bo juz sama nie wiem co mam robic... wlasnmie to jest najgorsze ze nie moge z nim pogadac ale tez to dobrze mam duoz czasu na myslenie...i plakanie... moze jakos dojde do ladu ze soba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MG
hmmmm...ja zrobilam tak wanna pelna cieplutkiej wody....:) z piana...niebieska:) ......swieczuszki zapachowe brzoskwinia i wanilla....:) 2 kieliszki wina ....:) na pocztaku biale winko slodziudkie....pozniej czerwone ...My we 2 w wannie na przeciw siebie...:) Moj mezczyzna zaniemail z zaskoczenia ...A ja uwielbiam takie niesopdzianki...:) JESLI KOGOS KOCHASZ ZROBISZ DLA NIEGO WSZYTKO....A KAZDY POMYSL WYDA CIE SIE REWELACYJNY....nawet spacer we 2 -jest tylko potrzeba osoba ktora kochasz i ktora kocha Ciebie...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszkaaa
do MG-super pomysl!!! a moj ukochany jutro do mnie przyjezdza aaaaaaaa Dzieki:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upupupuup
pupupuuuupupup

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upperka
up up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
najlepiej go zaskoczyc, zrobic coś czego nie bedze sie po Tobie spodziewal :-), oczywiście bez przesady, nie należy robic jakichs głupot. Trzeba poprostu odkryc swoje drugie ja i przystąpic do działania... powodzonka;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta wanna i swieczki
to juz strasznie oklepane, nie znam pary ktora takiej "randki" nie miala :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie sadze, żeby facetom tak podobały się te wszystkie róze rozsypane po całym pokoju czy zastawiony świecami pokoj, bez przesady... Większa role odgrywaja tu osoby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No więc ja mam taki myślę fajny pomysł, widziałem to w serialu, postaram się dobrze opisać. Zacznę od tego, że działa to najlepiej wtedy kiedy druga osoba nie ma dla Ciebie stale czasu i chcesz jej to wyraźnie pokazać, ale można to też użyć w każdym innym przypadku. Nazwę to "Expressową Randką" :) Potrzeba nam do tego kilku osób, wcześniej należy umówić się z ukochaną osobą, tak żeby miała dla nas kilka minut i poprosić znajomych o pomoc. Całość polega na tym, że zabieramy ze sobą partnerkę/partnera na spacer i podczasz owego spotkania staramy się zrobić jak najwięcej różnych rzeczy. Dla przykładu: 1. Idąc ulicą zza rogu wylatuje kolega i podaje Ci bukiet kwiatów, który następnie ty przekazujesz ukochanej osobie. (oczywiście nie rozmawiacie ze znajomym, najlepiej jak tylko ty go znasz z was dwojga i idziecie dalej). 2. Chwilę później dochodzicie do msc-a gdzie czeka na was już kolejna podstawiona osoba z ustawionymi 2 krzesełkami i stolikiem. Siadacie, ona podaje jakieś malutkie danie, jecie dosłownie przez 2min, po 3 kęsy i lecicie dalej żeby randka była dynamiczna. 3. Spotykacie koleżankę, która stoi z laptopem przed nią również 2 krzesełka, kiedy siadacie oglądacie minutową romantyczną scenę z pocałunkiem . Itd. ktoś z muzyką z pumboxa, 2 minutowy taniec. Na koniec możesz podsumować, że była to expressowa randka, a jak się postara to powtórzycie wszystko osobno i na większą skalę. Zdaję sobie sprawę z tego, że to dość nie typowa propozycja, ale chyba nikt się czegoś takiego nie spodziewa bo robicie rzeczy, które większość zrobiła by przez 2 tyg. na 5 randkach, sposób można dowolnie modyfikować wg. własnych upodobań, sęk w tym, żeby było dużo, romantycznie, zabawnie, egzotycznie, nietuzinkowo po prostu... :) Pozdrawam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasiulka676
Dwór Oliwski w Gdańsku to eleganckie miejsce, idealne na weekendowy wypad w SPA. Pyszne jedzenie i wiele rodzajów bardzo relaksujących zabiegów. Ciekawe oferty dla par. Polecam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Można się dobrze i zdrowo najeść w Ganesh na Ursynowie. Ktoś ich kojarzy? To jedna ze starszych restauracji indyjskich w mieście, jeszcze ich pamiętam jak do szkoły chodziłem lata temu to już byli. Lokal jest w galerii Metro, nie jest to jakieś szczególnie luksusowe miejsce, ale jedzenie – pierwsza klasa. Można też zamówić z dowozem na www.ganesh.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nigdy nie zapomnę randki, na którą zabrał mnie mój teraz już mąż :) Zorganizował nam pobyt w luksusowym hotelu, ze spa, sauną i masażami. To był weekend niespodzianka na rocznicę naszej znajomości :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×