Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

mama 2 latki

domowe sposoby i leki na dzieciece przypadlosci

Polecane posty

Mam nadzieje ze temacik chwyci, zakladam go w zwiazku z ostatnimi problemami 1. co polecacie na zatwardzenie? moja mala ostatnio ma problemy z kupkami, czopek pomaga ale ja bym chciala cos mniej inwazyjnego. surowa wode podawalam, jablek ani sliwek nie chce., znacie jakies inne sposoby? 2. przy wymiotach i biegunce polecam SMECTA, jesli dziecko jest za male zeby to wypic ze szklanki to na lyzke, troche wody i zrobic z tego papke, aha no i jeszcze GASTROLIT zeby uzupelnic elektrolity i zapobiec odwodnieniu 3. jesli robia sie maluszkowi brzydkie plamki na zabkach polecam ELMEX, to taki plyn ktorym sie \'pedzluje\' zabki dziecka raz w tygodniu (np wacikiem do uszu) w prawdzie napsine jest na opakowaniu ze od lat 6 to ja stosuje dla 2latki za aprobata lekarzy czekam na wasze wpisy pozdrawiam 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olusiek
Może pozwól dziecku więcej biegać - najlepszy na zaparcia jest ruch. Możesz też dawać musli z otrębam, ale pewnie tego nie będzie chcieć jeśc. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olusiek dziek iza wpis... moja corcia biega caly czas, nie potrafi usiedziec w miejscu wiec to nie pomaga a moze inne mamy?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja chcialabym sie podzielic z wami przepisem na domowy syrop przeciwkaszlowy, sama zostane za 7 miesiecy mama i zapewniam was ze na mnie dzialal wiec moje dziecko rowniez z niego skorzysta!: nie jest moze najlepszy w smaku ale jako dziecko tata zawsze mi go sporzadzal, przepis mozna modyfikowac oczywiscie : nalezy obrac i pokroic cebule (na paski czy jak ktoś woli na kostki, wszystko jedno), wlazyc ja do dosc wysokiej szklanki czy kubka , nastepnie zasypac sporą iloscia cukru i pozostawic w cieplym miejscu- jako ze dzieci najczesciej przeziabiaja sie w okresie zimowym to nie ma klopotu z takim cieplym miejscem-grzejniki dzialaja pelna para:)...odczekac nalezy kilka godzin az cebula pusci sok, mozna jej w tym troche pomyc ogniatajac ja w owym kubku. jako lekarstwo podaje sie lyzeczka sok , ktory wytworzy sie z cebuli! dziela bardzo dobrze, ma duzo wit. C potrzebnej maluchom:) polecam goraco!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna mama
na temperature p[owyuzej 38 stopni polecam mokre skarpetki, zamiast podawac lekarstwo naloz maluchowi mokre skarpetki na nozki sprawdzilam na wlasnym dziecku - temperature zbilo to szybciej niz syropki aha a jak maluch da polozyc zimny recznik na czolo jeszcze to juz w ogole super pozdrawiam i zycze zdrowka dla dzieciaczkow 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewuszki 🌼 A ja mojemu 3 latkowi jak tylko zaczyna katar i ma czerwone gardło podaję (co prawda nie jest to domowej roboty) EURESPAL syrop. Jest on przeciwzapalny, tylko że na receptę. Jak idę do lekarza to zawsze proszę na zapas.... Dobry w smaku. Starszak chociaż nie lubi pić lekarst ten syrop pije chętnie. Oby dzieciaczki nie chorowały...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na zaparcia mam sposób : do zupek dosypuje sporo natki z pietruszki, która ma błonnik. Ja sama za natką przepadaam, moja córeczka również. Potrawa staje się bardziej aromatyczna a dodatowo nie ma problemów w ubikacji. Na garnek zupy daję 2 łyżki natki suszonej lub na oko świerzej. A mokre skarpetki? Musze to sprawdzić, bo jak mała ma wypić syrop przeciwgorączkowy to mam w domu koszmar. Pozdrawiam mamusie i pociechy :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Joart Może jeśli mokre skarpety nie pomogą, zamiast syropu na zbicie gorączki spróbuj czopki paracetamolu.... Chociaż wkładanie ich jest niemiłe to masz pewność, że maluszek dostał odpowiednią dawkę... 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny w rodiznie dziecko rozchorowalo sie na angine (na szczescie nie ropna) i jedna z ciotek stwioerdzila ze w tej sytuacji zbawienne moga sie okazaj oklady na gardlo z mleka zsiadlego. slyszelyscie kiedys o czyms takim?? ja zsiadle mleko znam tylko z cudownego dzialania na poparzenia sloneczne, kiedys jako dzieciak tak sie spieklam ze kladli na mnie zsiadle mleko a one w serek sie zmaienialo ale przynajmniej nie mam zadnych blizn po bablach a co do zatwardzen znajoma pielegniarka polecila mi podawac malej przed snem kilka lyzek jogurtu, jesli nie zechce naturalnego (w co watpie) to moga byc to actimelki, od jutra probuje :) dzieki za odzew 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
emka u nas lekarze mowia ze czopki to dopiero jak powyzej 38,5 a najwlasciwiej to dopiero powyzej 39, czy Twoj pediatra tez ma jakas taka regule??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eurespal to antybiotyk i nie jest dobrze zbytnio nim przesadzać. Dziecko sie uodporni, nie mówiąc o zniszczonej florze bakteryjnej i popsutych zębach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eurespal to nie jest
antybiotyk, to lek przeciwzapalny i przeciwalergiczny, a więc nie zabija bakterii, tylko zmniejsza nasilenie objawów. Ale jak każdy lek, ma swoje działania niepożądane i dlatego nie należy z nim przesadzać. Poza tym jeśli dziecko ma zapalenie ucha, sam Eurespl nie pomoże. trzeba podać antybiotyk. W czasie takiej kuracji trzeba dodatkowo podawać jogurty i kefiry w dużych ilościach - jakiś czas po też - wtedy nie powinno być problemu z prawidlową florą bakteryjną w jelitach. Tylko niektóre antybiotyki niszczą zęby - tych w ogóle nie podaje się dzieciom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam, nie znam sie na Eurespalu bo nigdy nie musialam go podac teraz mala dostala BACTRIM i pani dr poweidziala ze powinien on byc w kazdej domowej apteczce. Mala dostala zapalenia drog moczowych (powiklania po grypie zoladkowej, bakterie dostaly sie do przewodu moczowego w wyniku biegunki okropnej) no i powiem wam ze po 2 podaniach dziecko przestalo narzekac ze ja boli jak robi siusiu. nie wiem czy jest na recepte tylko podpowiadam jakby co. A no i furagin - podobno w razie skarg maluszka na pieczenie lub swedzenie czy tez bol, nalezy rozgniesc 1 tabletke furaginu i podac dziecku, mozna nawet roczniakom Ale ja tu wpadlam zeby podac domowy prwadziwie sposob na wymioty. Jak juz wspomnialam dopadla nas grypa zoladkowa (biegunka i wymioty) cala rodzina sie pochorowala. lekarka stwierdzila ze nie ma nic lepszego na wymioty i mdlosci jak ....COCA COLA... nalezy odlac w kubek cole i odczekac az gaz ucieknie i taka cierpka wypic. Dla doroslych jest to porcja ok 330ml a dla dzieci ok 100ml. Wyobrazcie sobie podzialalo od reki!!!!!!!!! warto wiec zapamietac ten sposob i w razie czego stosowac. Sprawdzone na wlasnej skorze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam czteroletniego synka, który zaczął chorować, jak to bywa, gdy poszedł do przedszkola. Najpierw to były przeziębienia, później zatoki. Spał z otwartą buzią co powodowało wysuszenie śluzówki, chrapał, katar leciał z niego w kolorze herbaty, ropa wyciekała oczami. Lekarze stosowali tylko antybiotyki. W końcu zdecydowałam skorzystać z homeopatii. Znalazłam lekarza homeopatę, poszłam na wizytę, która trwała ponad godzinę. Pani doktor zapisała lekarstwo, które podałam jednorazowo (10 granulek) i od tej pory nie są potrzebne antybiotyki. Jak tylko zauważam pierwsze objawy choroby podaję granulki i jest OK. Na inne przypadłości też pani doktor poleciła leki. Co ważne, są to środki naturalne i tanie w porównaniu z tradycyjnymi lekami. Do 12 zł. Nie podaję nazw tych leków, bo dla każdego są one dobierane indywidualnie. Jestem bardzo zadowolona z tej terapii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam czteroletniego synka, który zaczął chorować, jak to bywa, gdy poszedł do przedszkola. Najpierw to były przeziębienia, później zatoki. Spał z otwartą buzią co powodowało wysuszenie śluzówki, chrapał, katar leciał z niego w kolorze herbaty, ropa wyciekała oczami. Lekarze stosowali tylko antybiotyki. W końcu zdecydowałam skorzystać z homeopatii. Znalazłam lekarza homeopatę, poszłam na wizytę, która trwała ponad godzinę. Pani doktor zapisała lekarstwo, które podałam jednorazowo (10 granulek) i od tej pory nie są potrzebne antybiotyki. Jak tylko zauważam pierwsze objawy choroby podaję granulki i jest OK. Na inne przypadłości też pani doktor poleciła leki. Co ważne, są to środki naturalne i tanie w porównaniu z tradycyjnymi lekami. Do 12 zł. Nie podaję nazw tych leków, bo dla każdego są one dobierane indywidualnie. Jestem bardzo zadowolona z tej terapii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ODA a skad jestes? ja zastanawialam sie na homeopatia nie tylko dla malej ale glownie dla siebie (pracuje w szkole i czesto lapie rozne swinstwa) tyle ze u mnie w miescie nie ma homeopaty :( Ile kosztuje wizyta u homeopaty np? ja tam nawet z odchudzaniem homeopatia bym zaryzykowala :) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na zatwardzenie polecam kwaśne mleko.,na kaszel miód z cytryną,na katar sól fizjologiczna.Moje dziecko przez pierwszy rok non stop zapalenie płuc,oskrzeli,katar i gorączka.Zdecydowaliśmy z mężem ,że trzeba odstawić antybiotyki.I udało się.przy następnym przeziębieniu tylko syropy itp...długo to trwało ,ale od dwóch lat nie choruje.Tylko leczenie naturalne.Pewnie że gdyby coś powaźnego złapał to wtedy coś mocniejszego.Moja dobra znajoma od urodzenia córki(7 lat temu)leczy dziecko u zielarza.Nigdy nie było na antybiotyku.Zero zachorowań.Tylko,że raz w tygodniu daje dziecku 50 wódki.Hmmmmm.Na tyle to bym się chyba nie odważyła,ale ona jest z lekarza zadowolona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gusiak
cześć jestem matką 4-latki, polecam na zatwardzenie WINOGRONA naprawdę super moja znajoma też to sprawdziła. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamo 2 latki pierwsza wizyta u homeopaty kosztowała 150 zł. Był to bardzo dokładny wywiad na temat dziecka, LAcznie z pytaniami o przebieg ciąży itp. Trwało to ok.godziny, może trochę więcej. Następne wizyty kosztują 50 zł, ale jeszcze nie korzystałam, bo po pierwszej nie musiałam już z synkiem iść. I tak trwa od maja. Jeżeli chcesz znaleźć homeopatę zadzwoń najnormalniej na informację telefoniczną. Ja tak znalazłam. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pelsi
Może to nie całkiem domowy sposób na katar (ale delikatny i skuteczny) -ja stosuję u synka przy katarze otrivin extracare - to połączenie witaminy b5 i roztworu soli morskiej - bardzo skuteczny i bezpieczny. A zdomowych sposobów to u mnie spradzały się inhalacje z rumianku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Biborka
Jestem mama dwoch bardzo aktywnych dzieciaczkow. Niestety bardzo mi choruja, przewaznie zapalenie ucha. Probowalam juz mnostwa medykamentow, ale najskuteczniejsze okazuja sie antybiotyki. Po roku czasu nieustannych kuracji antybiotykowych zdecydowalam sie na bardziej przyjazna alternatywe. Homeopatia, inhalacje, terapia zapachami, szczepionki i nic. Az wreszcie postanowilam wyskac dziecko na operacje usuniecia polipow ( i myslicie, ze to cos dalo). Po paru miesiacach przerwy choroba powrocila. No i co ja mam zrobic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alexxxa
Biborko - jako dziecko miaam ten sam problem. W pierwszej klasie niemal ustanowiłam rekord nieobecności. U mnie winnym był trzeci migdał. Po jego wycięciu i koloniach zdrowotnych w Wieliczce problemy się skończyły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tata Miłoszka
Pamietam taki stary i dobry sposób z mojej młodości rodzice lali mi do nocnika wrzatek i sadzali na nie go i nie było wyjscia musialo pójść

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak moj kuzyn
mial taka bardzo ostra biegunke (malutki by jeszcze) to lekarz kazal cioci ugotowac zwykle, ciemne kakao na wodzie i to mu pomoglo. obrzydliwe w smaku to jest, ale od tej pory (a minelo pewnie ze 20 pare lat) wszyscy w rodzinie to stosuja. na wymioty i problemy zoladkowe o coca coli tez slyszalam (od lekarki zreszta), tylko, ze ona kazala pic cole light.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do leków Eurespal i Bactrim. Bactrim to najgorszy z antybiotyków-to nie tylko moja opinia. No ale mój mały miał na ten lek uczulenie. Eurespalem tez nie zalecam poić ciągle dzieci..jest podobno dośc często źle tolerowany przez organizm. Ale mojemu maluszkowi pomógł. Pozatym ja sie staram jak najmniej leków podawać. Tylko w jakiś przymusowych sytuacjach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jupipipipipipipijjjwoodke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak moje corki byly male, to profilaktycznie dawalam codziennie po dwie tabletki Aliofil w sezonie jesienno-zimowym. Sa to tabletki czosnkowe, naturalne. Starsza niestety nie tolerowala zwyklego czosnku, wiec to bylo zbawienie. Zadko kiedy chorowaly, te tabletki dzialaja wzmacniajaco na organizm. Bardzo dobry jest tez syrop z cebuli.........wczesniej ktos juz opisal jak sie go robi. Ja dodatkowo robilam tez syrop miodowo-cytrynowy: mniej wiecej pol na pol, ale trzeba patrzec, zeby nie byl ani za slodki ani za kwasny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czarna jagoda: -suszona, na biegunke i zwalczanie robakow jelitowych -swieza, na zatwardzenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość betka0103
ktos wspomnial tylko o jablkach na zatwardzenie, a ja w tej kwestii mam dylemat. zawsze wydawalo mi sie ze marchew z ryzem na biegunke (sprawdzone-polecam!) a gotowane jablka z kompotu i sam kompot jablkowy jest jednym ze sposobow na zaparcia. dzis szczerze sie zdziwilam kiedy pani doktor powiedziala ze jablka dzialaja wrecz odwrotnie. tym bardziej jestem skolowana ze do tej pory darzylam te doktorke ogromnym zaufaniem. moze ja sie mylilam? czy ktos wie cos na ten temat? ps. ponoc oliwa dodawana do wszystkiego jest dobrym sposobem na zaparcia, sama jeszcze nie sprawdzalam ale zamierzam, a ponadto poranny napar z suszonych sliwek (o ile dziecko zgodzi sie to wypic). no i zero bananow lub slodyczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×