Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kasia76

wskazania do cesarskiego cięcie - wada wzroku

Polecane posty

Gość Kasia76

Witam wszystkie dziewczyny! Mam pytanie czy któras z was miała cesarskie cięcie ze względu na dużą wadę wzroku? Jeśli tak to napiszcie cos więcej na ten temat. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość otylia
trzeba zapytać okulisty. niektóre wady mogą być wskazaniem ale niekoniecznie. mój okulista twierdzi że na pewno nalezy unikać trudnego porodu. ciąża jest jednak tak dużym wysiłkiem że sam poród nie jest aż takim problemem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam prawie - 10 na poczatku okulista twierdzil ze naturalny porod absolutnie nie wchodzi w gre ale ostatnio jak u niego bylam wrocil z jakiegos sympozjum na ktorym byli lekarze roznych specjalizacji i ku mojemu zaskoczeniu oznajmil mi ze o tym jak bede rodzic zadecyduje ginekolog. wprawdzie nie bylam w ciazy i narazie nie mam zamiaru ale ta kwestia mnie intresuje. mam jeszcze toksoplazmoze w oczach ktora dodatkowo komplikuje moje przyszle planowanie rodziny... pozdrawiam!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maya
Ja też mam dużą wadę wzroku i wkrótce mam zostać mamą. Z tego co wiem to czy są wskazania do cesarskiego cięcia czy nie przy takiej wadzie to zależy od indywidualnego przypadku i od okulisty. Nie zawsze duża wada wzroku sprawia ze kobieta nie może urodzić naturalnie. Zatem dziewczyny zanim staniecie przed tym problemem skonsultujcie się z dobrym okulistą i przebadajcie swoje zmęczone oczy. Czasem sama ciąża jest dla nich bardziej uciążliwa niż poród. Ja raczej skłaniam się do cesarki bowiem nikt nie jest wstanie przewidzieć trudności mojego porodu. a ryzyko pogorszenia wzroku istnieje. Powodzonka!!!.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gola
ja za tydzien mam cesarke ze wzgledu na wade wzroku. jedni lekarze nie chca ryzykowac odklejenia sitkówki, inni nie widza zagrozenia. tylko w razie komplikacji to my bedziemy musialy sie borykac z choroba! racja zagrozenia nie ma jesli dziecko bedzie male, poród szybki tylko czy ktos umie przewidziec taki przebieg. moj ginekolog juz na 1 wizycie w ciąży zapowiedzial mi cesarke, później poszlam na konsultacje do okulisty i tu dostalam zaswiadczenie o wskazaniu do cc. dziewczyny walczcie o siebie i swoje zdrowie!!!!!!!! to wy jestescie najważniejsze, szukajcie lekarza, który sie bedzie o was troszczyć i o wasze ! MAYA POWODZENIA W KOŃCU CZEKA NAS TO SAMO MOCNO ŚCISKAM!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość de
Moja znajoma rodzila naturalnie dwojke dzieci. Miala wade ponad -10 i znacznie jej sie pogorszylo. W klinice okulistycznej, do ktorej udala sie pare lat po tym wszyctkim za glowe sie zlapali i nie umieli uwierzyc, ze nikt jej nie powiedzial o zagrozeniu i ze w ogole nie powinna rodzic naturalnie! Tez mam duza wade, ale jak pytalam okulistki co i jak, odpowiedziala dosc niefrasobliwie, ze to, jak zachowa sie oko i czy beda komplikacje, jest nieprzewidywalne i moze sie pogorszyc, ale nie musi. To zalezy od konkretnej osoby i okazuje sie po fakcie! Dzieki wielkie! Urodze naturalnie, a potem sie okaze po fakcie, ze moze lepiej bylo z cesarka... Wole dmuchac na zimne i to chyba normalne?! Mam prawo do cesarki przeciez. Ale niestety wielu lekarzy jest o tym niepoinformowanych i takie myslenie jak nasze to dla nich tylko fanaberia pacjentki. Dlatego najprawdopodobniej bede rodzic za granica, w Niemczech - gdzie od razu mozesz sobie zazyczyc cesarke i to bez dodatkowych oplat czy łaski. Druga sprawa? Czy w czasie ciazy tez pogarsza sie wzrok? Slyszalam rozne opinie... I trzecia: slyszalam tez, ze skolioza tez jest przeciwwskazaniem do naturalnego porodu. Wie ktos cos na ten temat? Jesli tak, to ja juz mam cesarke murowana...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia 76
Dzięki dziewczyny za wszelkie informacje. Ja też mam sporą wadę wzroku - krótkowzroczność i boję się naturalnego porodu, bo kto może mi dać 100 % gwarancji ze wszystko bedzie ok? Jeszcze w ciąży nie jestem ale planujemy niedługo, więc już teraz zbieram wiadomości na ten temat.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do kasi76
Przed porodem weźmiesz sobie zaświadczenie od okulisty o przeciwskazaniach i dasz lekarzowi ginekologowi. Mnie przynajmniej tak powiedziała okulistka, że to wystarczy. Dlaczego masz ryzykować zdrowie? W imię czego? Wzroku nikt ci przecież nie zwróci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość de
ok, ale co mam zrobic, jezeli okulistka "nie widzi przeciwwskazan"? mam zmienic lekarza? a daje glowe, ze wiecej jest takich, ktorzy uwazaja, ze przesadzam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do de
A jaką masz wadę? Jeśli przynajmniej -/+ 5, to są przeciwskazania na poród normalny. Jeśli niższa to nie ma. U mnie lekarz okulista powiedział: No to pani ma z głowy ( czyli poród cesarką).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lala 26
ale sie teraz zmartwilam nie dosc ze mam wade wzroku (duza roznica miedzy oczami i astygmatyzm) to jeszcze skolioze. Jestem zalamana - nigdy wczesniej nie przyszlo mi do glowy ze takie wady (ktore wiem od zawsze i nie robia juz na mnie wrazenia) moga wykluczyc porod normalny ! Szok ! Ja nie chce zadnej cesarki !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do lali26
do lali 26 poród przez "cesarkę" nie jest straszny. gorsze jest stracić wzrok przy porodzie naturalnym. wiele kobiet chwali sobie cesarskie cięcie. według mnie nie ma w tym nic złego. Pomyśl sobie, że to dobrze że możesz rodzić bezpiecznie dla swojego zdrowia i eliminować ryzyko utraty wzroku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia 76
Ja też jestem tego zdania, że poród przez cesarskie ciecie nie jest taki zły. Znam kilka dzieczyn które przez to przeszły i nie narzekały :) Ciekawa tylko jestem czy każdy okulista jest tego zdania , że duża wada wzroku jest wskazaniem do cesarki. Bo jeśli nie to co? Szukać innego lekarza? Bo to chyba głównie zależy od okulisty....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maya
iewczyny odwiedziłam mojego okulistę który twierdzi, że o porodzie naturalnym w ostateczności powinien zdecydować położnik. Przeciwskazania przy dużej wadzie wzroku muszą być jednak uwzględnione. o przciwskazaniach decyduje ciśnienie w gałkach ocznych i badfanie dna oka.. Powinno się w trakcie trwającej ciąźy odwiedzać okuilistę 3 razy w kaźdym trymestrze, bo mogą następować zmiany. Poza tym płyny retencyjne zmieniają się w czasie trwającej ciąźy i można odczuwać suchość oczu a nawet pieczenie. Wzrok może się osłabić z powodu zmian hormonalnych. Po porodzie jednak powinien wrócić do stanu z przed ciąźy. To by było na tyle dzielcie się swoimi wiadomościami na ten temat. bo co okulista to inna szkoła. Pa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość erka
Kasiu, jasne, że zdrowie najważniejsze, ale po cesarce zostaje blizna. I zawsze już bedzie ją widać chocby na plazy. Więc ja osobiscie jak bym miała wybór, to wolałabym naturalny poród.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość erka
Kasiu, jasne, że zdrowie najważniejsze, ale po cesarce zostaje blizna. I zawsze już bedzie ją widać chocby na plazy. Więc ja osobiscie jak bym miała wybór, to wolałabym naturalny poród.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agniecha78
Dziewczyny! Jestem w 9 miesiacu ciąży i dwa tygodnie temu dowiedziałam sie,że będe rodziła przez cesarkę. Dwa lata temu miałam wadę - 6.5 na obu oczach.Przeszłam laserową korektę wzroku.W sumie 3 zabiegi.Obecnie wzrok mam idealny ( w obu oczach 0.0 dioptrii).Pojechałam niedawno do kliniki dowiedzieć się,czy przez wysiłek w czasie porodu nie powróci mi ta wada,bo w sumie operacje okazałyby się nadaremne. Dodam,że chciałam rodzić naturalnie ( zaplanowaliśmy sobie z mężem poród rodzinny). Okazało sie,że wada nie ma nic do rzeczy i to,że miałam te zabiegi - tym bardziej.Najważniejszy jest stan siatkówki. Mi grozi ogromne rozwarstwienie i poród może wywołać ślepote. Byłam załamana. Ale dotarło do mnie jedno: ok.mogę zaryzykować i rodzić naturalnie. Ale czy bede szczesliwa, jesli nigdy nie zobacze swojego maleństwa? Mówi sie trudno.I wybiera konieczność.A o sposobie rodzenia szybko sie ponoć zapomina. Pozdrawiam,pa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do mayi
Masz rację, wysokie ciśnienie na dnie oka może być przeciwskazaniem do porodu normalnego ale nie tylko. Jeśli są zwyrodnienia siatkówki to też. W krótkowzroczności jest to tzw. rozrzedzenie siatkówki oka (to już jest przeciwskazaniem do porodu normalnego). Nie mówiąc o odwarstwieniu siatkówki. Wiem, że można rodzić normalnie ale ze znieczuleniem. Myślę jednak, że nie we wszystkich przypadkach, bo mimo znieczulenia przy wysokich wadach jest to ryzyko. Wiadomo wzrok jest bardzo ważny dla każdego człowieka. Wiedzą o tym ci co go stracili. Lepiej dmuchać na zimne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anes7
Rodzilam w czerwcu 2003. Mam wade -7 i mialam cesarskie ciecie. Moja okulistka juz na poczatku wizyty powiedziala mi ze o porodzie naturalnym nie mam mowy. Parcie podczas akcji porodowej to zbyt duzy wysilek dla chorych oczu. Dlatego dziewczyny nie dajcie sie, niech okulisci wydadza Wam stosowne zaswiadczenia, choc wiem ze w szpitalach nie chca robic cc, mimo wskazan np. okulistycznych. Moje zaswiadczenie lekarze ogladali z kazdej strony czy aby go nie podrobilam. Ale ostatecznie mialam cesarke. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość straciłam czas
Po Twojej wypowiedzi ciśnie mi się na usta tylko słowo "jak można" i "skandal"... Jak można w ten sposób traktować pacjentkę??? Nie planuję jeszcze porodu, ale również się interesuję tym tematem: mam dużą wadę+skoliozę. Nie wiem, jaki cel mają w tym lekarze, żeby utrudniać pacjentkom dostęp do tak oczywistych świadczeń... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do erki
blizna po cesarce jest, owsze, ale tak nisko, ze nie ma szans na to, aby ją ktoś zobaczył na plaży - chyba ze nudystów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gorsze od blizny
jest znieczulenie - ja miałam dokręgowe, bo chciałam od razu widzieć maleństwo, ale później miałam ogromne kłopoty z bólem głowy (tzw zespól popunkcyjny) - to był koszmar! Aha - ja nie przez wade wzroku miałam cesarkę, choć jestem krótkowzroczna, ale nie duzo, natomiast w czasie ciąży wzrok mi sie pogorszył.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale jak
nosisz małe bikini to blizne widac bez dwu słów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bebe buell
sorry, ale chyba lepsza blizna niz ewentualna slepota, nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość molek
miałam cesarkę w maju 2003 - przyczyna była wada wzroku. decyzje czy rodzisz sama czy masz ciecie- w zasadzie podejmujesz ty jako pacjentka. pod koniec ciązy od swojego gina dostalam prikaz aby pójśc do okulisty i zrobic wszystkie mozliwe badania oka. dopiero po tych badaniach okulistka mogła cos stwierdzic. sama wada nie jest absolutnie rzadną wytyczną co do sposobu porodu. poród jest dla oczu bardzo duzym wysiłkiem i w zalezności od stanu oczu moze skończyc się róznie- w moim przypadku groziło odklejeniem siatkówki. samą cesarke wspominam rewelacyjnie- 40 minut i po ptokach. Adę zobaczyłam w tej samej prawie chwili , gdy wyjeto mi ja z brzusia. gdy ja warzono i mierzono , mialam zszywany brzuch. blizne mam tak małą i niewidoczna , że nawet pod bikini jej nie widac. był co prawda jeden minus ciecia - jako że mialam znieczulenie w kręgosłup , musilam przez cały dzien leżec na plecach i nie wolno mi było sie ruszac. wiem juz że przy ewentualnym nastepnym porodzie tez bedzie cesarka. i nie narzekam wcale z tego powodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doula
Drogie Panie! Rozumiem Wasze niepokoje: o zdrowie swoje, wzrok, o dziecko, jak to będzie.Rozumiem, bo mam za sobą 5 porodów i poszukiwania tego co najlepsze zarówno dla dziecka jak i dla mnie za każdym razem.Po drugim porodzie w szpitalu i lekturze "Birth without violance", przestudiowałam książki (w 1980 roku szczęśliwie byłam w Anglii) na temat porodów domowych i kolejne dzieci urodziłam w domu. I wiem, JAK rodzić, żeby poród nie wiązał się z wysiłkiem zagrażającym odklejeniem siatkówki czy pogorszeniem wzroku! (Np. czwarte dziecko miało 4,2 kg, natomiast ja mam 150cm wzrostu i 50 kg wagi). Fakt, że najlepiej przygotować się do tego doświadczenia. Myślę jednak, że mądre towarzyszenie doświadczonej matki może być równie cenne i pomocne by uniknąc zachowań zagrażających zdrowiu dziecka i/lub matki. Pozdrawiam i życzę celnych decyzji i satysfakcjonującej realizacji, Doula

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam wade
mam wade -5 i skolioze,ale rodzilam naturalnie i nic mi sie nie pogorszylo,moja okulistka stwierdzila ze to zalezy od stanu siatkowki,a ja mialam w porzadku,a ze skolioza jest przeciwskazaniem do porodu naturalnego to nawet nie wiedzialam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madelain
ja mam wade wzroku astygmatyzm i na jedno oko - 8 dioptrii, okulista zalecił cesarke, zeby nie meczyc oczu. jestem juz po cesarce w sierpniu i wszystko było ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marta_23
moja wada wzroku to +4,5, ale kilka miesiecy temu okulista swierdzil ze za kilka lat wada powiekszy sie i powroci do +8, (taka wade mialam bedac jeszce nastolatka. od 6 roku zycia), pozniej wzrok zaczal sie polepszac w dosc dlugim czasie ale niestety wada szybko postepuje, czy mam szanse na cesarke??jestem w 2 miesiacu lekarz ginekolog zalecil badanie okulistyczne na poczatku i na koncu ciazy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej ja urodzilam przez cesarke bo mialam zoperowana wade wzroku -9. teraz mam nadal zero ale okulista wtedy (9 lat temu) powiedzial mi ze cesarka bo nie ma co ryzykowac nie da sie przewidziec. teraz jest w ciazy i mieszkam w Uk i mam skierowanie do okulisty ale tu podobno nie jest to takie oczywiste czy mam rodzic przez cesarke czy nie. zobaczymy co powiedza na wizycie. jak nie beda chcieli mnie skierowac to rozwaze rodzenie w PL. by the way moja blizna jest nisko i polksiezycowa i teraz to wlasciwie jej nie widac. jedyny mankament to jakies 6 tygodni bolu podczas gdy naturalny porod to bol pare godzin i tyle. no ale ja bym nie ryzykowala oczu. jesli ktos mial w UK cesarke z powodu wad wzroku itp niech sie odezwie pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×