Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mamuskachlopca

dzieci i sport

Polecane posty

Gość Mamuskachlopca

Uważam, że należy zwrócić się z tym tematem właśnie do mam. Z pewnością widzicie, jak nasze społeczeństwo jest beznadziejnie niedorozwinięte w sensie sportu. Żal patrzeć na mojego 9- latka, który nie bardzo ma nawet gdzie pograć w piłkę bonie ma w okolicy przyzwoitego boiska a trawniki usiane są kupami psów ( choć jemu to akurat nie przeszkadza, pasję sportową ma ogromną). W szkole nauczanie początkowe nie ma prawa do sali gimnastycznej, ćwiczą na korytarzu (!) , "na szczęście" chodzi na gimnastykę korekcyyjną gdzie pani w sali prowadzi kapitalne ćwiczenia. Obserwuję jak świetnie mój syn od kilku lat już radzi sobie w siatkę, ale poza szkołą, bo w szkole to pani twierdzi, że do takich gier te dzieci są jeszcze za małe, krew zalewa. Dzieciaki rwą się do sportu, ruchu, tymczasem szkoła "oferuje " im tylko zakaz biegania na korytarzu. Rozumiem względy bezpieczeństwa, ale dlaczego do cholery nikt nie rozumie, że kultura fizyczna jest nie mniej ważna dla rozwoju osobowości niż inne przedmioty?! Co myślicie mamy? Uważam, że poza organizowaniem naszym dzieciom zajęć dodatkowych na które nieraz trzeba daleko dojeżdżać z braku miejść bliżej, powinnyśmy solidarnie naciskać na szkołę, władze miejskie itp żeby budowano boiska, baseny, parki z alejkami gdzie można bezpiecznie jeżdżić na rolkach itd. itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inna mama
A mój synek (10 lat) nie lubi sportu...jest mało sprawny fizycznie. Nie chce, żebym zapisała go na jakieś zajęcia poza szkołą.Pewnie się wstydzi, że nie jest tak sprawny jak jego koledzy. Nie chce też chodzić gdzieś z nami (basen, nordic walking) Zastanawiam się czy jest to barzdo głupi pomysł, żeby zorganizować mu na kilka miesięcy..."korepetycje" z WF ? Może gdyby przez kilka miesięcy spotykał by się z jakimś studentem AWF, który kompetentnie i cierpliwie prezkazał pewne podstawy ?? (na wf syn chętnie chodzi, bo Pani od wf jest miła i nic nie każe robić)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×