Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wisniowa pomadka

nieudane spotkania w realu

Polecane posty

Gość zasniezony pagorek
Malinka, Bożeee jak się uśmiałam:D:D:D Odjazdowo to opisałaś, ale przeżycia same w sobie to niezła trauma. Tak czy siak, masz co przynajmniej wspominać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinka087665
Cieszę sie ze moje przygody kogoś rozbawily:D ja sama tez sie dzis z tego smieje, choc przyznam ze ten maly kolo spod klubu podkopał mi troche samoocene:P moze ktos jeszcze podzieli sie nieudana randka z gostkiem z netu???:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upupuupupupu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarpoma
1spotkanie po dwóch miesiacach..opisał sie ze podobno przystojny,czarny ,wysoki.na zdjeciach nawet fajny facet.spotkalismy sie na molo ,przyjechałam specjalnie 60 km.czekałam i zobaczyłam jak z daleka nadciaga okrutny typ-modliłam sie zeby to nie był on....niestyty był..:Owychudzony,spodnie z 3 rozmiary za duze,kurtka za mała,zeby-co drugi wystąp zjedzone przez pruchnice i przepite czerwone oczy.łazilismy 3 godz po sopocie w srodku zimy ,bo nie miałam jak wybrnac z sytuacji...zdjecia okazały sie byc sprzed kilku dobrych lat..to było straszne drugie spotkanie odbyło sie od niechcenia,podczas" wycieczki" do wawy.pisalismy z pół roku o "dupie maryni" i przy okazji postanowiłam ze sie spotkamy.zupełny spontan,ot tak bez zadnych randek,planów...pierwsze spotkanie i było tak jakbysmy sie znali koope lat. przytulilismy sie,był wysokim,nie za szczupłym ale i nie za grubym facetem-poczułam sie przy nim jak prawdziwa kobietka-pachniał czarnym adidasem..po dwóch miesiacach zamieszkalismy razem..teraz mija 5 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawska wiweiorka
podbijam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość metalowa
a wiecie co ja tam miałam udane spotkania ;) a co się potem działo to szczegół... - pierwsze spotkanie - z gościem gadałam może z miesiąc takie spotkanie na spontana, siedzieliśmy na ławce gadaliśmy uwielbiałam sie od niego przytulać ale że nie był księciem z bajki wszyscy sie naśmiewali ze mnie i zerwałam znajomość... ale teraz jakoś znów zaczynamy gadać :) - drugie spotkanie - po długim pisaniu okazał sie jakimś debilem.... - trzecie spotkanie - rozkochał i porzucił więc tylko poczatki były fajne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Up bo już 2 tyg nic nie było
Szkoda, żeby temat upadł :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Seledynowa
Od trzech prawie lat piszę, smsuję i rozmawiam z chłopakiem. Chciałabym poznać go, zobaczyć jak wygląda w rzeczywistości, jaki jest.. ale teraz boję się... a jeśli będzie to kompletna klapa???? Wyobraźnia mogła spłatać nam figla...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anamade
Ja spotkałam się kilka razy, powiem szczerze, że tylko jedno mnie naprawde nie rozczarowało... Szkoda tylko, że nic z tego nie wyszło na dłuższą mete, kilka miesięcy i dziękuję...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmalutkaaa
ZBIERAJ PUNKTY ZA CZYTANIE ARTYKUŁÓW I WYMIENIAJ NA NAGRODY !!!! Punkty za czytanie zbierasz systematycznie odwiedzając Serwisy Punktowe, czytając w nich artykuły/newsy. Na sam początek dostajesz 100 pkt. Punkty można zbierać na wiele sposobów: a.czytając artykuły w tzw. Serwisach Punktowych, czyli wybranych serwisach, które zdecydowały się nagradzać swoich stałych czytelników Punkty za czytanie b.odpowiadając na Pytania Konkursowe, które dotyczą bieżących artykułów/newsów/ informacji Punkty w konkursach wiedzy. Wraz z rozwojem projektu będą kolejne możliwości zbierania punktów, o których będziemy na bieżąco informować. Punkty możesz wymienić na nagrody. Im więcej punktów zbierzesz tym bardziej wartościowe nagrody otrzymasz. Katalog nagród będzie systematycznie rozszerzany. Aby się zarejestrować na stronie kliknij w link poniżej i zacznij już dziś zbierać punkty:http://przeczytamwszystkich.pl/przyjmij-zaproszenie?it=49cd1bb40c2544cd800546ab656e2508

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmalutkaaa
ZBIERAJ PUNKTY ZA CZYTANIE ARTYKUŁÓW I WYMIENIAJ NA NAGRODY !!!! Punkty za czytanie zbierasz systematycznie odwiedzając Serwisy Punktowe, czytając w nich artykuły/newsy. Na sam początek dostajesz 100 pkt. Punkty można zbierać na wiele sposobów: a.czytając artykuły w tzw. Serwisach Punktowych, czyli wybranych serwisach, które zdecydowały się nagradzać swoich stałych czytelników Punkty za czytanie b.odpowiadając na Pytania Konkursowe, które dotyczą bieżących artykułów/newsów/ informacji Punkty w konkursach wiedzy. Wraz z rozwojem projektu będą kolejne możliwości zbierania punktów, o których będziemy na bieżąco informować. Punkty możesz wymienić na nagrody. Im więcej punktów zbierzesz tym bardziej wartościowe nagrody otrzymasz. Katalog nagród będzie systematycznie rozszerzany. Aby się zarejestrować na stronie kliknij w link poniżej i zacznij już dziś zbierać punkty:http://przeczytamwszystkich.pl/przyjmij-zaproszenie?it=49cd1bb40c2544cd800546ab656e2508

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stepiona
Ech, też miałam parę dziwnych spotkań. Zawsze przed spotkaniem wymienialiśmy się zdjęciami, jednak z reguły zdjęcia nie oddawały jego prawdziwego wyglądu, delikatnie mówiąc:p Albo były robione parę lat i kilogramów temu, albo jakoś przerobione. Poza tym też miałam dziwne propozycje- jeden zabrał mnie na "spacer" do parku, gdzie wyciągnął tanie wino i zaproponował, żebyśmy wypili je na ławce, bo tak mu będzie łatwiej się ze mną dogadać (był podobno zbyt spięty:p). Drugi z kolei chyba nie był wcale spięty, bo od razu zaproponował, żebyśmy poszli do jego domu, bo akurat rodzice wyszli z domu i ma wolną chatę (a swoje lata już miał i sądziłam, że z rodzicami już nei mieszka). Ale prawdę powiedziawszy różnie to bywa. Zniechęciłam się do takich portali, gdzie większość użytkowników to młode, napalone chłopaki. Ostatni spróbowałam na innym portalu (mydwoje.pl), który mówi o sobie, że pomaga w znalezieniu poważnych partnerów życia. OK, stwierdziłam, że czemu nie, można spróbować. I tutaj muszę Was zmartwić, bo póki co nie mam żadnej zabawnej historii:p Spotkałam się z 1 facetem i był całkiem ok, więc nie mam o czym opowiadać w tym temacie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piszemknige
cześć wszystkim ;) byłam na 10 spotkaniach,znajomości zawierałam po przez różne portale,nie będę opowiadała o facetach bo nie wypada,opiszę to wszystko w swojej książce ;):D super doświadczenie ale podziele się z wami swoimi uwagami faceci nie mają luster kurde no blondyn jest łysy, 176 wzrostu sięga mi do pół głowy ja mam 172 itd.oczywiście można widzieć siebie korzystnie ale musimy zachować jednak poczucie realności,miałam czasami wrażenie że oni by chcieli tacy być jak mi o sobie pisali,szczytem było spotkanie z biznesmenem,który pisał do mnie przez 1,5roku o swojej super firmie/nie tylko oczywiście;)/spotkaliśmy się w dość ekskluzywnej knajpce i niestety nie miał czym zapłacić bo obecnie ma problemy... nie wspomnę o ubraniu,więcej w życiu tam nie pójdę bo wydawało mi się że cała obsługa ze mnie leje ;( ale dla tych dwóch znajomości które głębiej zawarłam było warto przez to przejść pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TH is IT F
Wiadomo że dużo się oczekuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piszemknige
wiesz nie wiem jak inne osoby ale ja osobiście niczego nie oczekuje,lubię ludzi ale nienawidzę kłamstwa,jak mam trudną sytuacje materialną nie gram przed światem milionera ;)ludzie kłamią a te kontakty internetowe rozwijają u takich powiedzmy "niezadowolonych ze swojego życia"wizję lepszego świata co jest tylko fantazją prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziadeczka
hehe, stepiona, fajne doświadczenia masz:) Całe szczęście, że nic Ci się nie stało, bo cholera wie co się może stać, jak spotykasz dziwnych typków A jeśli można, to jak jest na tym mydwoje? Ostatnio koleżanka polecała mi ten portal, ale jakoś nie jestem przekonana co do ogólnie idei takich portali. A te wszystkie historie tutaj utwierdzają mnie w przekonaniu:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stepiona
Hmm, no wiesz, aż taka głupia nie jestem, żeby pójść z facetem do jego domu. A w miejscu publicznym jednak jest bezpieczniej. I jakoś się nie obawiałam tych spotkań. Co do tego portalu to, rozumiem, że jesteś samotna? I szukasz kogoś? Prawdę powiedziawszy proponuję Ci spróbować. Co Ci szkodzi?:) Masz tam pełno ludzi, możesz sobie jakimś testem i wlasnymi kryteriami dobrać odpowiednie osoby. I są tam poważne osoby, więc tak mi się wydaje, że na pewno Ci nie zaszkodzi:) A jak nie znajdziesz partnera, to przynajmniej zawrzesz pewnie jakieś nowe znajomości...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość radosny_kwiatuszek_21
Jezeli chodzi o randki z czata, to bylam na kilku, musze przyznac, ze poczatkowo nie byly udane, chyba dlatego ze umawialam sie poczatkowo w ciemno, nie mialam wtedy internetu, najczesciej korzystalam z kafejki i umawialam sie wtedy podczas pierwszej rozmowy nie widzac zdjecia faceta. No i bywalo roznie hehee:D Ale to stare czasy byly przeszlo 4 lata temu , teraz na sczescie juz tak nie robie, najpierw pisze z facetem jakis czas , oczywiscie wymieniamy sie fotkami. Podczas rozmow na gg wyczuwam jaki jest facet czy mi odpowiada , jezeli tak--> bez problemu moge zgodzic sie aby wyskoczyc na kawe. Natomiast jezeli facet robi rozne aluzje , pisze o sexie , proponuje spotkanie w domu no to oczywiscie zrywam kontakt z takim panem i nie dochodzi juz do spotkania. jak zaczelam korzystac z tej metody, ze najpierw pisze z kolesiem jakis czas a potem dopiero sie umawiam to zauwazylam ze spotkania sa naprawde udane, milo spedzam czas. Tylko jezeli chodzi o te spotkania , to ja raczej podchodze do nich tak jakbym spotykala sie ze znajomymi, nie robie zadnych nadzieji , raczej licze na dobra zabawe, mile pogaduchy a jak cos z tego wyniknie to super a jak nie to trudno:) jezeli chodzi o te nieudane randki to pamietam jak 4 lata temu umowilam sie z kolesiem, pamietam ze wtedy nie poszam nawet na ostatnia lekcje w szkole, z rozmow telefonicznych facet mial bardzo przyjemny glos , niestety w realu wygladal gorzej: nigdy nie zapomne tego goscia ktory wyszedl mi naprzeciw: chudy, sredniego wzrostu, wasaty okularnik, mowil ze ma 26 lat a wygladal jakby byl grubo po 30, starsznie zaniedbany, bylam w szoku , podszedl do mnie , ale powiedzialam ze to pomylka i szybko ucieklam, wiem ze zachowalam sie troszke nie fair, no ale chcialam sobie oszczedzic czasu. Kolejny facet jakiego poznalam tez byl dobry , nic specjalnego ale straszny prostak , nawet mi nie zaproponowal kawy , siedzielismy u niego w aucie ale jak rozpial rozporek i wyjal penisa i bylo koniec spotkania. Pamietam ze koles pisal do mnie po ym wiele razy zebym sie umowila , przepraszal mnie ale ja to olalam i nigdy wiecej sie juz nie spotkalam. Po tym nabralam troche obrzydzenia i juz nie bylam zaintersowana spotkaniami z neta. Akurat poznalam wtedy chlopaka w normalnym zyciu nie tym wirtualnym i nie szukalam kontaktow z facetami z czatow. A jesli chodzi o tego prostaka co z rozporkiem majstrowal, to mialam przez niego nieprzyjemna sytuacje, bo bylam wtedy glupia i podalam mu imie i znal moj wiek i gosciu mnie wyczail po kilku latach na naszej klasie, pisal do mnie , chcial sie spotkac, byl na tyle bezczelny ze z ks telefonicznej wyczail moj numer stacjonarny i wydzwanial do mnie bo komorki nie chcialam mu podac bo wtedy mialam juz nowy numer:) Ale olalam go i po pol roku mi odpuscil:) Teraz na sczescie nie mam takich problemow, dlatego ze nie spotykam sie w ciemno, wpierw popisze z facetami, wyczajam isch i jezeli sa w porzadku, proponuja normalne randki to sie spotkam na ta kawe czy kino i nie jestem zawiedziona tymi spotkaniami. Ale wiadomo erotomanow od razu odrzucam ( latwo poznac takiego delikwenta po nicku--> jezeli jakis dziwny to wogole z nim nie gadam) wiec unikam niedwzuznacznych sytuacji:) No ale na szcescie jestem juz madrzejsza bo nie mam juz 17 lat:) Mozna poznac kogos normalnego na czacie tylko to nie jest takie latwe bo 90 % kolesiow ktorzy tam siedza to wlasnie erotomani liczacy na szybkie bzykanko. Pamietam ze czasem jak z nudow wejde na czata to zaraz go wylanczam bo zagaduja same zboczuchy i odechciewa mi sie rozmowy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość radosny_kwiatuszek_21
Jezeli chodzi o randki z czata, to bylam na kilku, musze przyznac, ze poczatkowo nie byly udane, chyba dlatego ze umawialam sie poczatkowo w ciemno, nie mialam wtedy internetu, najczesciej korzystalam z kafejki i umawialam sie wtedy podczas pierwszej rozmowy nie widzac zdjecia faceta. No i bywalo roznie hehee:D Ale to stare czasy byly przeszlo 4 lata temu , teraz na sczescie juz tak nie robie, najpierw pisze z facetem jakis czas , oczywiscie wymieniamy sie fotkami. Podczas rozmow na gg wyczuwam jaki jest facet czy mi odpowiada , jezeli tak--> bez problemu moge zgodzic sie aby wyskoczyc na kawe. Natomiast jezeli facet robi rozne aluzje , pisze o sexie , proponuje spotkanie w domu no to oczywiscie zrywam kontakt z takim panem i nie dochodzi juz do spotkania. jak zaczelam korzystac z tej metody, ze najpierw pisze z kolesiem jakis czas a potem dopiero sie umawiam to zauwazylam ze spotkania sa naprawde udane, milo spedzam czas. Tylko jezeli chodzi o te spotkania , to ja raczej podchodze do nich tak jakbym spotykala sie ze znajomymi, nie robie zadnych nadzieji , raczej licze na dobra zabawe, mile pogaduchy a jak cos z tego wyniknie to super a jak nie to trudno:) jezeli chodzi o te nieudane randki to pamietam jak 4 lata temu umowilam sie z kolesiem, pamietam ze wtedy nie poszam nawet na ostatnia lekcje w szkole, z rozmow telefonicznych facet mial bardzo przyjemny glos , niestety w realu wygladal gorzej: nigdy nie zapomne tego goscia ktory wyszedl mi naprzeciw: chudy, sredniego wzrostu, wasaty okularnik, mowil ze ma 26 lat a wygladal jakby byl grubo po 30, starsznie zaniedbany, bylam w szoku , podszedl do mnie , ale powiedzialam ze to pomylka i szybko ucieklam, wiem ze zachowalam sie troszke nie fair, no ale chcialam sobie oszczedzic czasu. Kolejny facet jakiego poznalam tez byl dobry , nic specjalnego ale straszny prostak , nawet mi nie zaproponowal kawy , siedzielismy u niego w aucie ale jak rozpial rozporek i wyjal penisa i bylo koniec spotkania. Pamietam ze koles pisal do mnie po ym wiele razy zebym sie umowila , przepraszal mnie ale ja to olalam i nigdy wiecej sie juz nie spotkalam. Po tym nabralam troche obrzydzenia i juz nie bylam zaintersowana spotkaniami z neta. Akurat poznalam wtedy chlopaka w normalnym zyciu nie tym wirtualnym i nie szukalam kontaktow z facetami z czatow. A jesli chodzi o tego prostaka co z rozporkiem majstrowal, to mialam przez niego nieprzyjemna sytuacje, bo bylam wtedy glupia i podalam mu imie i znal moj wiek i gosciu mnie wyczail po kilku latach na naszej klasie, pisal do mnie , chcial sie spotkac, byl na tyle bezczelny ze z ks telefonicznej wyczail moj numer stacjonarny i wydzwanial do mnie bo komorki nie chcialam mu podac bo wtedy mialam juz nowy numer:) Ale olalam go i po pol roku mi odpuscil:) Teraz na sczescie nie mam takich problemow, dlatego ze nie spotykam sie w ciemno, wpierw popisze z facetami, wyczajam isch i jezeli sa w porzadku, proponuja normalne randki to sie spotkam na ta kawe czy kino i nie jestem zawiedziona tymi spotkaniami. Ale wiadomo erotomanow od razu odrzucam ( latwo poznac takiego delikwenta po nicku--> jezeli jakis dziwny to wogole z nim nie gadam) wiec unikam niedwzuznacznych sytuacji:) No ale na szcescie jestem juz madrzejsza bo nie mam juz 17 lat:) Mozna poznac kogos normalnego na czacie tylko to nie jest takie latwe bo 90 % kolesiow ktorzy tam siedza to wlasnie erotomani liczacy na szybkie bzykanko. Pamietam ze czasem jak z nudow wejde na czata to zaraz go wylanczam bo zagaduja same zboczuchy i odechciewa mi sie rozmowy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tutu srutu
Tylko jeden raz umówiłam się z osobą z czata. Miałam chyba 15 latek i wciągnęło mnie zawieranie internetowych znajomości, z jednym chłopaczkiem dobrze mi się rozmawiało więc nie widziałam nic złego w umówieniu się na spotkanie. Dodam, że znaliśmy tylko swoje nicki. Przed spotkaniem koleżanka odradziła mi jednak wyjście z obcym człowiekiem, sama miała nieciekawą przygodę i skutecznie mnie do tego zniechęciła. Pół godziny po niedoszłym spotkaniu zadzwonił do mnie ten człowiek, miał bardzo dojrzały głos i wypytywał czy -tu moje imię nazwisko- tu mieszka, na szczęście to ja odebrałam i naściemniałam, że nie i że to wielka pomyłka, facet nie chciał odpuścić twierdził, że wie, że mieszkam napewno pod tym adresem i numerem tel. Ledwo udało mi się go spławić. Byłam przerażona skąd ten ktoś znał moje dane, pisałam z kawiarenki internetowej, nie podałam żadnych danych. Z perspektywy czasu myślę, że gdzieś obok musiał siedzieć ten oblech i mnie poprostu śledził. Od tamtego zdarzenia ani razu nie weszłam na czata i temu podobne komunikatory a minęło już dziesięć lat od tego zdarzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pamiętam moje pierwsze spotkanie z mężczyzną z internetu, miałam lat 16, On 28 :|Rozmawialiśmy dość długo przez nk, potem gg i smsy. Wydawał się naprawdę świetną i godną zaufania osobą, a jak o sobie pisał! ho ho ;) rzekomo wielki przystojniacha plus do tego nieco tajemniczy, intrygował mnie. Lubił opowiadać o kolejnych kobietach które za Nim szaleją, że musi je zbywać, więc sądziłam że na serio jakiś ogarnięty nieźle. Zaprosił do kina, na spacer i po dłuższych namowach zgodziłam się na wyjście. A nadmienię że On wiedział jak wyglądam, ja niestety poszłam na spotkanie w ciemno. Na miejscu patrzę i co widzę?! Niższy ode mnie o pół głowy (mam 174cm), gruby, nieogolony ogólnie pisząc nieapetyczny ;D Chciałam jak najszybciej wrócić do domu. Na szczęście film nie dotarł ;)) Później lawina smsów ... nieźle się na mnie napalił. No, ale sympatyczny jednak był. Niestety okazał się ogromnym kłamcą, nie tyle co w kwestii wyglądu - miał żonę i dziecko ;| Również co do swojej pracy nieźle mi nakłamał. Kontakt urwałam, niestety jako że mieszka w moim mieście i to całkiem niedaleko dość często widuję Go z żoną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O i jeszcze coś, teraz piszę na gg z mężczyzną 8 lat starszym, przeszło 8 miesięcy (mam 18lat;)) Niestety jest z innego miasta, niby nie tak daleko, dwie godziny drogi. Cudowna osoba, zdjęć niestety pokazywać mi nie chciał. Ale jako że jestem typem szpiega sama Go wyczaiłam i wrażenia mam pozytywne, z resztą sam też uważa siebie za przystojnego. Niestety to typ casanowy! Z chęcią bym się z Nim spotkała, propozycja taka wyszła już dawno, ale się boję. Odwlekam i odwlekam :( A chodzi tu o to, że chyba nie chcę odrzucenia. Jest dla mnie ważną osobą, niestety ma ogromne wymagania nie tyle co do kwestii osobowości, wygląd zewnętrzny jest równie ważny. Wie jak wyglądam, ale to tylko zdjęcia, każdy dodaje takie żeby pokazać się od najlepszej strony. Nie jestem potworą, nie nie ;D raczej taki przeciętniak. Gorzej jest u mnie z pewnością siebie :< Poza tym, wydaje mi się że On o mojej zewnętrzności myśli lepiej niż powinien...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość metkana
Ech, Kwiatuszek, miałaś przejścia To trochę niebezpiecznie z tym gościem od rozporka, nie chciałabym się znaleźć w takiej sytuacji. Ale masz rację, tak jest, jak się umawiasz z gościem o którym nic nie wiesz. Mówisz, że na czatach poznawałaś tych gości? Ja bym się jednak nie zdecydowała, z początku miałam wielkie obawy przed spotykaniem się z ludźmi z portali matrymonialnych, co jest znacznie pewniejsze, a o czatach czy nk już nie wspomnę... Teraz widzę, że tego typu portale są sprawdzone i spokojnie można mieć jakieś zaufanie do ludzi znajdujących się na nich. Wiem jak jest na portalu o którym stepiona mówi, mydwoje, że tam dobrze weryfikują każdego użytkownika i jakoś mam więcej odwagi na umawianie się na spotkania:) Chociaż wolę i tak umawiać się gdzieś w kawiarni, a nie w samochodzie gościa:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KA RO LYN KA
UWAŻAJCIE !!!!! poznałam faceta. historia jak inne na jednym z for. byly maile, rozmowy na gg, rozmowy przez tel. , zdjecia , zauroczenie , itd. on zaproponowal spotkanie. zgodzilam sie. pozniej bylo, nastepne spotkanie i kolejne... coraz bardziej goraco sie robilo... pewnego dnia zadzwonil telefon. na mojej komorce wyswietlil sie numer tel. prawie taki sam jak Jego. okazalo sie, ze to jego zona zadzwonila! zwyzywala mnie od najgorszych , mowila ze rozbijam jej malzenstwo , ze oni maja malutkie dziecko, itd. bylam w szoku ! :O nie wiedzialam, ze on ma zone, dziecko. oklamal mnie. malo tego. mowil, ze mieszka w innym miescie. mieszkal w tym co ja i jak sie pozniej okazalo oprocz mnie mial jeszcze 3 inne panienki na boku, ktore oklamal i wykorzystal tak samo jak mnie. nic. absolutnie nic nie wskazywalo na to, ze on cos kreci. nie mylil imion ;) , nie gubil sie w zeznaniach, nie odbieral tajemniczych tel. i nie wysylal ukradkiem smsow. z tej calej historii bardziej niz siebie szkoda mi zony tego d.upka :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piszcie piszczie piszcze
:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piszcie..........
:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dopiero jestem przed takim spotkaniem. pisać zaczęliśmy 8 miesięcy temu, po jakimś czasie on się zakochał ja dużo później. teraz jest świetnie, podobamy się sobie mamy plany. oczywiście obawy też są, ale mam zadzieję że nam się uda :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość metkana
KA RO LYN KA- no niestety, zdarzają się takie przypadki Ale to się wiąże z tym o czym pisałam wcześniej. Na większości z tych portali nie ma czegoś takiego jak weryfikacja użytkowników. I możesz sobie na profilu wpisać cokolwiek chcesz. W takich przypadkach jest spore pole do oszustw. Na tym portalu gdzie ja jestem przesyłasz skan dowodu osobistego, więc takie oszustwa, z jakimi Ty miałaś do czynienia zostałyby wyeliminowane:) Dlatego ja korzystam tylko z tych serwisów, gdzie ta weryfikacja odbywa się. Ale dzięki za przestrogę!:) I faktycznie chyba bardziej szkoda jego żony, bo Ty zostałaś oszukana, przykro mi, ale jednak co innego tak zdradzać żonę:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×