Kolega mówi mojemu facetowi jak powinien mnie traktować?!

Poklocilam się z facetem, on jest starszy ode mnie ma 33lata, rzucil się do mnie praktycznie o nic, prawie zerwalismy. Byłam na imprezie i zadzwoniłam do niego, odebrał był delikatnie wstawiony, coś tam rozmawiał i nagle do telefonu podbiegl jego kolega zaczął się ze mnie nabijać że" latam " za swoim facetem i żebym się nie przeliczyła bo on do mnie nie wróci. Rzuciłam się do mojego faceta co to ma znaczyć, dlaczego jego kolega mnie obraża, na co facet zakończył rozmowę. Wysłał mi SMS że nie chce mieć już ze mną kontaktu.

Ten jego kolega jest sam, lubi imprezy i cały czas miał do mnie jakieś pretensje o nic. Nazywał mnie damulka itp. Gdy spotkalismy sie na imprezie uridzinowej u kolezanki, bez ogrodek mówił mi i mojemu facetowi że my do siebie nie pasujemy i powinniśmy się rozstać. Ja się zaczęłam z nim kłócić, powiedzialam ze wracam do domu, nie będę się wyklocać z tym idiota, a mój facet, pobiegł za nim.

Może są parą ? Jak seks z nim?

33 latek, za którego kolega musi załatwiać sprawy z babami. No gratuluje wyboru, spróbuj na drugi raz kogoś doroslejszego wyrwać

Pewnie pedły i tamten jest zazdrosny o oddbyt tego niby 'twojego'. Proste.

Ten jego kolega cały czas ma do mnie problem. Od kiedy pierwszy raz mnie zobaczył, byliśmy w lokalu razem kupił mi piwo, powiedzialam ze nie chce takiego, bo zwyczajnie nie lubię..I on od razu minka do mojego faceta. Innym razem powiedział do mnie w towarzystwie, że jeśli nie przestanę być zazdrosna o mojego faceta to będzie koniec związku, że on mi tylko tak radzi. Ja kompletnie nie rozumiem tego, że facet ma 33lata A zamiast rozmawiac ze mną słucha się co kolega mówi.

Pewnie pedały i tamten jest zazdrosny o oddbyt tego niby 'twojego'. Proste.

Ja starałam się być dla niego miła. Ale on mam wrażenie że robi wszystko żebyśmy nie byli razem. Mówi do mojego faceta przy mnie że po co on że mną jest, jak obydwoje wiedzą że jego znajome się w nim kochają. Nie wierzyłam w co słyszę mój facet tego nie komentuje tylko patrzy na mnie. I ja naprawdę się staram w tym związku, nie jestem typem zazdrosnicy, nie wiem czemu on tak się zachowuje, a mój facet jeszcze się na to patrzy i mu na to zezwala.

to po co ci taki facet?

Bo chce z nim byc, mam przestać bo jego kolega tego chce? Jak mu wytłumaczyć że to nie jest normlane co robi jego kolega?

Musisz z nim otwarcie pogadać. Wyjaśnić jak wygląda to z twojego punktu widzenia. Powiedz mu, że w innych związkach nie ma czegoś takiego, że osoba trzecia ingeruje w relacje dwóch ludzi.

Raz z nim rozmawialam nie dało to żadnych efektów.

Kryptopedał może nawet sam tego nieświadomy zazdrosny o twego faceta :D Tak to wygląda :D

I kolejna sytuacja sprzed 2tyg. Mój facet miał urodziny, zamówiłam dla niego tort, chciałam zrobić mu niespodziankę do łóżka, balony, wino tort i ja z rana. Ale on stwierdzil, że zaprosi znajomych, przyszło dosłownie 4osoby. Zjedliśmy i stwierdziliśmy że idziemy na imprezę, mój facet zaczął coś tam do mnie mówić wypity, nagle do pokoju wszedł jego kolega i zaczął się do mnie rzucac, że nie pasuje do mojego faceta, że powinniśmy się rozstać..Zaczęłam się z nim kłócić, co on w ogole do mnie mowi, powiedzialam ze zostaje w domu, na co mój facet uzyl slow :c*uj jej w d*pe I pobiegl do swojego kolegi i razem poszli na imprezę. Rano oczywiście niczego nie pamiętał twierdził że ani on ani kolega nie powiedzieli nic.

Moge tlumaczyc te zachowania alkoholem? Dzwonil do mnie cala noc, ale wylaczylam tel i poszlam spac. On nie chce ze mną być i robi sobie że mnie żarty dosłownie? Kolega go nastawia przeciwko mnie? Czy jest gejem?

Ten twoj facet to taki idiota, ze brak slow..33lata, a zachowanie jak burak bez kultury ostatni cham.

Poważnie uważacie że jest gejem?