Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Nie jestem już tym kim byłam

Obcięłam wczoraj włosy na krótko!!! SZOK!!!

Polecane posty

Gość Nie jestem już tym kim byłam

Wczoraj byłam u fryzjera bo tyle czasu już chodziła za mną krótka fryzura, ale teraz się denerwuje!!! Nie układają się tak jak chciałam poza tym jak patrzę na moje zdjęcia w długich włosach i na swój warkocz który wzięłam na pamiątkę czuję jak łzy napływają mi do oczu. Co jakiś czas przepływa we mnie uczucie przerażenia w sensie "co ja zrobiłam", "co ja teraz zrobię", "teraz będę musiała tak chodzić" itp. Z tych nerwów i emocji nie spałam całą noc, jeść też nie mogę bo z nerwów mam tak ściśnięty żołądek, że niedobrze mi na sam widok jedzenia. Nie wiem co mam teraz robić, płacz mi nic nie da. Chciałabym ułożyć je tak jak marzyłam, ale boję się, że mi się to nie uda :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odrosną, smaruj wywarem z kozieradki, przyspiesza porost włosów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poli34
nosiłaś warkocz,to rzeczywiście była piękna fryzura :D:D:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kup Skrzypovitę, pij pokrzywę, wcieraj we włosy wcierkę jantar (w aptece ją kupisz), rób maseczki raz na tydzień na włosy z jajka/olejem lnianym bądź innym z oliwy z oliwek/kokosowym). Odrosną tylko potrzeba czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie jestem już tym kim byłam
Nadal czuję przerażenie. Dziwnie się czuję sama ze sobą. Dzisiaj kolejną noc nie będę spać bo takie emocje nadal mam w środku, ale mimo wszystko dziękuję za rady. Na obecną chwilę walczę ze sobą żeby się nie rozpłakać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie jestem już tym kim byłam
Kurwa mam dopiero 17 lat i tak mi się spodobała pewna dziewczyna w krótkich włosach, że marzyłam przez wiele czasu by wyglądać tak jak ona no to teraz k***a mam. Niby chcę by urosły mi włosy, ale boję się zapuszczania (wiadomo jak rosną krótkie włosy) no i z drugiej strony chciałabym też wyglądać dobrze w krótkich. To było moje marzenie wyglądać jak ona, nie chcę teraz przez nie płakać. Czuję, że mam ścięte włosy w sumie inaczej niż było planowane i nie mam pojęcia za bardzo co z nimi teraz zrobić... Chciałabym znowu wziąć do ręki swoje miękkie, długie, pachnące włosy, ale wiem, że to już niemożliwe :( Boże, zaraz naprawdę będę płakać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To zrób tę fryzurę co ci się podoba, a jak nie umiesz to niech fryzjerka ci zrobi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jezu ale przezywasz. Trzeba było myśleć zanim się zdecydowałas. Byłam lysa jak kolano i przeżylam. Nawet zabawne to było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie jestem już tym kim byłam
Jak to łysa? Zgoliłaś całkiem głowę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przeciez odrosna :D Przez takie kobiety jak Autorka to jak poszlam do fryzjera sciac z dlugich (do pasa) na krotkie (szczecinka z tylu glowy) to sie musialam z fryzjerka klocic bo twierdzila, ze bede miala traume. Wzielam od niej nozyczki i ciachnelam z tylu przy skorze i dopiero sie wziela za robote... Wlosy rosna i jakakolwiek krotka fryzura nigdy nie jest wieczna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie jestem już tym kim byłam
A jak tam zapuszczanie włosów od nowa? Było bardzo ciężko? Poza tym poprawiłaś mi chodź trochę humor, ogólnie staram się pocieszyć tym, że nie jestem jedyną dziewczyną, która tak ma lub miała. Nigdy nie miałam tak krótkich włosów więc ogólnie... Tak jak pisałam wcześniej... Na razie jest dziwnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najlepiej zrobic to zmieniajac srodowisko. Ja sie tak opitolilam zaraz po maturze, znaczy jak juz wyszlam z LO i poszlam na studia. dzieki temu nie slyszalam co chwila "o scielas wlosy!", wtedy bez wzgledu na to jak faktycznie jest to jednym sie bedzie bardziej podobac, innym mniej. A w nowym srodowisku nikt nie zauwazylby a za ro czy dwa to by zapomnieli ze kiedykolwiek wlosy byly krotkie ;) Na pewno nie wygladasz tragicznie. I jedynie komentarze osob przyzwyczajonych do Twoich dlugich wlosow moga byc dolujace czasem i to nie dlatego, ze wygladasz gorzej tylko ze sie przyzwyczaili do kolezanki z dlugimi wlosami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taa akurat w niedzielę u fryzjera, bo uwierzę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie jestem już tym kim byłam
No właśnie innym się podoba, nawet nauczyciele w szkole mówili mi dzisiaj, że wyglądam pięknie i że zmiana ogólnie jest na plus. Tylko... Jakoś gdy ja patrzę w lustro... Mam mieszane uczucia serio... Byłam w salonie Jean Louis David, on jest otwarty w niedziele.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie jestem już tym kim byłam
Nawet nie wiecie ile bym dała by cofnąć czas... Albo żeby to był tylko zły sen... Najgorsze jest to, że rodzice mówili mi, że będę żałowała, ale ja się uparłam :( Ciągle chce mi się płakać, a wręcz wyć, nie wiem co mam teraz ze sobą zrobić, nie potrafię się za nic uspokoić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Weź się ogarnij dziewczyno. Infantylna jesteś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Daj fotkę. Albo opisz tę fryzurę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
włosy są dla kobiety niezwykle intymne..kiedyś też tak miałam jak pomalowałam włosy na blond...straszne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie jestem już tym kim byłam
Mogę opisać. Fryzura miała byś z długą grzywką, taką którą chciałam na czoło i zakręconą do góry (nie wiem w sumie jak to wytłumaczyć), tak jakby na czoło, ale lekko stojącą do góry. Grzywkę długą mam, mam ją za ucho, ale drugi bok mam krótszy. Drugi bok mam takiej długości, że mogę nosić włosy za uszy. Nie wiem co mam teraz zrobić z tymi włosami, jak nie uda mi się dzisiaj wieczorem po mycie ułożyć jej tak jak chciałam od samego początku jestem skończona :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie jestem już tym kim byłam
Wiem, że według niektórych pewnie dramatyzuje, ale nie mogę się opanować, przepraszam. Jestem zrozpaczona :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro nie umiałaś wyjaśnić fryzjerce, to teraz masz to, co masz. Ja miałam piękne włosy prawie do polowy uda i ścięłam się na pixie. Nie żałuję ani trochę. Drugi rok mam już lekką głowę, a włosy sobie rosną, już da się warkocza zrobić dobieranego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie martw się tak . Nie są aż tak krótkie, więc najwyżej pójdziesz do innego salonu jakoś poprawić. Mnie się to czasem zdazalo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie jestem już tym kim byłam
Tłumaczyłam jej dobrze, nawet miałam zdjęcia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Byla w dobrym salonie. Fryzjerka powinna doradzić i obciąć tak, żeby bylo dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jestem już tym kim byłam dziś Pokaż nam te same zdjęcia co fryzjerce :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miałas wielką ochotę obciac, to obcielas. Każda kobieta chce czasem coś zmienić. Nie można całe życie chodzić z taką samą fryzurą. Czasem się żałuje obcięcia czy farbowania, ale nikt nie jest jasnowidzem. Nie męcz się i nie płacz, tylko popraw u fryzjera tak, żeby było Ci ładnie. Możesz też zafarbowac saszetka, zmyje się, więc dużego ryzyka nie ma. Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To mogłaś przemyśleć dobrze swoją decyzję, a nie żalisz się teraz. Włosy odrosną w końcu. Zawsze możesz przedłużyć w salonie fryzjerskim. Spróbuj jeszcze ułożyć je, jeśli nie uda Ci się idź do fryzjera i uczesze Cię tak jak chcesz. Nie ma co się żalić, nie ma co płakać. Zawsze jest jakieś rozwiązanie. Na pocieszenie powiem Ci że kiedyś ścięłam też włosy do ramion, a długość przed ścięciem wtedy miałam do pasa. I owszem żałowałam ale trudno, nie ma o co płakać, są naprawdę ważniejsze sprawy. A włosy odrosły o wiele grubsze, gęste, są o wiele ładniejsze niż przed ścięciem, w tej chwili są długie ale jeszcze nie do pasa. I pamiętaj nie zawsze to co pasuje innym, pasuje również nam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćNososssska
z fryzjerami różnie bywa, nie każdy ma do tego talent, ale możesz zawsze jak masz co najmniej 15 cm długości iść je sobie przedłużyć albo chociaż zagęścić, teraz są dobre metody np GL tapes Głowa do góry i nie załamuj się!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćIvan_ka
coś słyszałam o tych gl tapes, to chyba great lengths robi prawda? Koleżanka ostatnio wspominała że się do nich umówiła na bezpłatne konsultacje bo chce właśnie przedłużyć włosy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×