Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

czy wasi koledzy z pracy rozmawiaja o swoich zonach i intymnych rzeczach?

Polecane posty

Gość gość

Dla mnie to okropne,ale u mnie w dziale w firmie faceci opowiadają o intymnych szczegółach ze swego pożycia małżeńskiego Ostatnio kolega smial sie,ze jego zona sie nie goli i ma zarosniete lono Dla mnie to niesmaczne..jak mozna takie rzeczy ujawniac przed kolegami i kolezankami z pracy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U nas nie mówią nic o zonach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj brat przy całej sali gości na swych urodzinach powiedział,ze jego zona nie chce brać do buzi ,nie umie robić loda i to jej najgorsza wada.był podpity,ale czy go to tłumaczy? Wiekszosc towarzystwa wybuchla smiechem. Szwagierka sina ze zlosci trzasnela drzwiami i wyszla. Bylo to kilka lat temu,a do dzis jak ktos widzi szwagierke to nazywa ja"nielubiaca lodow"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś A dlaczego POWINNA?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co to znaczy "powinna"!To nie przymus ani obowiązek ,ani świecka tradycja,że powinna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś A głowę też powinna golić? Bo jak to tak chodzić z zarośniętą głową?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Higieniczniej tak jest i pochwa odsłonięta wygląda atrakcyjniej dla męża :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozmawiają ojjj rozmawiają. Dowiedziałam się z tych rozmów ze znajomy (180cm i ze 130kg) z żona jeżdżą uprawiać seks w aucie. Żona z 170cm i noo 95kg wazy. Już to widze w tym samochodzie osobowym :/ Jego żona lubi kulki gejszy i zgadza się na wiele. Inny pochwalił się ze nie wie gdzie rooocha w jaka dziurę bo jego daje mu wszedzie wiec tam gdzie zapakuje tam jedzie. Takie tam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś Bez włosów na głowie też jest higieniczniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja się dowiedziałam, że jednego żona lubi być niewolnicą i spełniać jego zachcianki. Aż się przysłuchiwać zaczęłam, gdyż te opowieści oddziaływały na moją seksualną wyobraźnie. Po jakimś czasie sama spróbowałam z mężem i oj działo się :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
@16:34 Przy założeniu, że z głowy ścieka Ci śluz i krwawisz co miesiąc po ustawkach kibolskich :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś Głowa wydziela sebum. I skóra się łuszczy na głowie. Higieniczniej jest bez włosów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pod pachami też pewnie nie goli, na nogach, musi od niej trącić tradycją jaskiniowca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To się nie gól kochana. Współczuje mężowi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś mój mąż też nie goli i mi nie przeszkadza. Rozumiem, że wy się golicie oboje i całkowicie, bo z włosami to tak niehigienicznie i jaskiniowcem trąci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak się nie chce nic ze sobą zrobić mając nadwagę to i tym bardziej golić sie jej nie chce w strategicznych miejscach, bo i po co? No po co o siebie zadbać, wypięlegnować się, no po co? Kto tam zajrzy? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
@16:40 Tak, mój mąż goli się w kroczu. Mamy XXI wiek, heloł? Niedługo autonomiczne ubery będą jeździć po ulicach naszych miast a Ty chcesz się rozrabniać nad taką oczywistością?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś A głowę golisz codziennie czy tej części ciała akurat nie chce ci się pielęgnować? Bo z postów wynika, że tego co masz w czaszce to nie pielęgnujesz już od dawien dawna :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś OK. Jak kto lubi. Głowę, pachy, nogi i klatę też goli? Taki jest wymuskany i śliczny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
@dziś To ty się rozdrabniasz. Mamy 21 wiek a ty się dowalasz do tego czy ktoś goli krocze czy nie. Nie masz ciekawszych zajęć? "No heloł"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do dziś Krocze pewnie goli a reszta pewnie na drwala?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
@16:46 Akurat twarz ma zawsze wygoloną, na reszcie ciała przyznam, że nie ma bujnego zarostu. Aha, głowę też goli bo tak mu wygodniej w pracy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś No to pytanie zasadnicze. Czy ty golisz głowę czy akurat jeśli o to chodzi to nie zwracasz zbytniej uwagi na higienę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj kolega z pracy zalił się ,ze jego zona juz miesiąc mu nie dala d**y.. Pewnie liczy na romans w pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ktetynki rozwalily wątek a był taki ciekawy O goleniu stworzcie sobie nowy i wynocha stad. Moj szef czesto sie chwali,ze codziennie z zona to robia..moim zdaniem klamie. Stres w pracy jest u nas koszmarny i on czesto zostaje do nocy nad papierami w biurze.nie sadze by mial sile codziennie uprawiac seks

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja pracuję u kolegi mojego męża w warsztacie samochodowym. Siedzę przy biurku, sprzątam biuro, taka ogólna obsługa klienta. Pracuje tak naprawdę tylko z facetami i często słyszę o ich przygodach łóżkowych, to są chłopaki+30, raczej nie ustatkowani i w głowach mają przelotny seks niż związki i słychać jak o tym opowiadają. Typowi podrywacze ale nie kryją się z tym, zresztą wiadomo, że łatwiej o czymś mówić w grupie 6 mężczyzn niż 30 w jakiejś firmie :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×