Ile zaplacic niani ja noce

Praca od 7 do 7 .osoba by tylko spala..wzasadzie podac kolacje i zajrzec czy spi..ja za 12h dostaje 140..ile dac niani??

Nie mniej niz 15 zl netto za godzine

100zł /noc 15zł/godzina w dzień To taka najniższa stawka. Skąd wiesz, że niania będzie spała? Ja bym nie zasnęła w obcym domu,więc nocka z głowy.

Ja w nocy opiekowałam się dzieckiem za 50 zł plus połowa stawki godzinowej za godzinę pracy w dzień. Miałam wtedy 12 zł w średnim mieście czyli wychodziło mi 50 zł plus 12x6zl czyli 122 zl.

Czyli autorka ma oddac caly swoj zarobek?

Znajdz babccie co za 40zl przyjdzie i bedzie zadowolona..ze dorobi..nie kogos kto chce zarobic..Oddac calososc to po co isc do pracy?

To niech nie chodzi na nocki...takie życie :P nikt za darmo nie będzie siedział z obcym dzieckiem-zamiast spać wygodnie we własnym łóżku. Ale autorko próbuj ,może ktoś się zgodzi za mniej.

Moja znajoma za pilnowanie dzieci w nocy bierze 40 zł. Nic prawie nie musi robic,po prostu tylko byc. Nawet uwaza ze za duz jej placa za siedzienie i spanie. Ale ona pracowała kiedys na nocki i wie jaka nocka jest w pracy a jaka siedzenie i spanie z dzieciakami ,bez porownania. Tu siedzisz w ciepełku i ogladasz tv a w robocie wiadomo.

A z jakiej racji masz babie placic??? Babsko sie wyspi w twojej poscieli, zezre twoje jedzenie wiec jeszcze tobie powinna zaplacic! I co to za placenie za siedzenie z dzieckiem - przeciez od zawsze wiadomo w Polsce ze opieka nad dzieckiem to leniastwo i nicnierobienie!

No masakra..oddac calosc i ciezko.pracowac na kovos kto spi?? Porazka

Ja bym nawet za ok 30 zl poszła. Pracuje na nocki,mam mega odpowiedzialna prace,prowadze ruch pociągow na pkp,zarobki marne w stosunku do wykonywanej trudnej pracy,musze sobie sama palic w piecu,czyscic go,przyniesc sobie z dworu wegiel. Isc w nocy nieraz daleko w ciemny teren miedzy lasami. Takze nie ma co porównywac pracy zawodowej do siedzenia nawet dziecmi w domu.

Moja bratanica chodzi nieraz na noce do starszej ciotki,jak muszą wszyscy isc na nocki i bierze 20 zl,je tam dobra kolacje i dostaje slodycze. Takich nocek jest nieraz 6/ 8 w miesiacu wiec dla mlodej to dobry zastrzyk kaski.

W życiu nie opiekowałabym się cudzym dzieckiem za 40 zł w nocy, 12 godzin. Ale sknery by chciały żeby ktoś opiekował się ich dziećmi najlepiej za darmo. Nie wstyd wam?

To ja sie podlacze bo wlasnie ostatnio sie zastanawialam, ile zaplacic kuzynce ktora zostaje na noc z dzieckiem? Dziecko cala noc spi, nocka okazyjnie raz na miesiac/dwa. Ona oczywiscie mowi ze jakos sie dogadamy i nie ma problemu ale nie chce wyjsc na wyzyskiwaczke

Teraz nianie by chcialy więcej zarabiac niz na etacie,gdzie ciezko pracujesz,nieraz cala noc na produkcji,w cieżkich warunkach,nieraz prawie w mrozie,albo ukropie. Jedna przerwa 15 min na cala noc i koniec,do wc raz. Co wy porównujecie. Niania uwali sie i gnieje ,nawet niech z 3 godz sie kimnie.

Nic. Bo nie zostawiam dzieci samych na noc.

To w cięzkich pracach ludzie powinni zarabiac z 4000 skoro opiekunka sobie prawie tyle życzy. To czemu opiekunka nie pójdzie do normalnej pracy,teraz pracodawcy az sie prosza o ludzi. Zarobi "godnie" i sie nie narobi jak opiekunka,no i sie dowie co mobing i inne.

Ale niania nie jest dla osób zarabiających najniższa. Nigdy nie była. Narzekacie na te nianie, ale jest popyt więc jest podaż. Nianie są potrzebne, wiec nie plujcie się tak. Nie stać cię na nianie, weź młodsza siostrę, kuzynke, kogoś z rodziny kto za parę złotych przypisuje ci to dziecko. Ta osoba jest wtedy spokrewniona z dzieckiem, więc za mniejszą kwotę powinna się zgodzić. Nigdy bym obcej osobie nie powierzyła dzieci, bez godziwej zapłaty, bo potem są sytuacje, gdzie dziecko płacze a niania nie podejdzie, lub inne sytuację, gdzie pokrzywdzonego jest wtedy dziecko. Coraz częściej naglasniane są takie sprawy. Dalej bierzcie byle kogo za 5 zł,byle by taniej niania była, tylko potem się nie dziwcie, że wam dziecko przywiązuja takie osoby do łóżeczka, żeby nie musieć pilnować lub iść do niego, a dziecko płacze godzinami.

Dlatego jesli dwcydujesz sie na potomstwo trzeba zarabiac..a nie panikowac teraz

Ja bym nie zasnela w obcym domu to raz a dwa bedac odpowiedzialna za czyjes dzieci, nie znajac ich, nie wiedzac co im w nocy strzeli do glowy tym bardziej. 100zł minimum bym dała, za mniej bym nie poszla, wolałabym sie wyspac w domu

A czemuż to jaśnie mamy nie zostaną nianiami skoro można tyle zarobić i się nie narobić? Czyli jak niania ma spokój względny w nocy to nie ma godzinie zarabiać za nockę? Za nocki się płaci zawsze więcej! Mało to miejsc pracy gdzie w nocy jest luz? Nawet lekarze czy ratownicy medyczni często w nocy śpią jeśli się nic nie dzieje! I nigdy nie słyszałam by w związku z tym mieli zarabiać mniej :/

Ja tez za 20 zl nie poszlabym nikomu dziecka pilnowac przez 12 godzin bo spanie i kogos czujnie przy obcych dzieciach to nie jeat odpoczynek. A jesli akurat dziecko hedzie mialo koszmary bedzie plakalo czy cokolwiek to co? Za 20 zł mam je 12 godzin lulać i uspokajać? Bez jaj.

Autorka.nie da 100zl bo sama zarabia 140

to jeszcze jej 40 zostanie ... przecież to tyle kasy. Niani w końcu wystarczy i 20 :-/

Sorry ale przy takich zarobkach lepiej nie pracowac. A jak mozna zaproppnowac nawet mniej niz 15 zl na reke za godzine W NOCY????!!!

A moze autorka jedt sama i musi pracowac.fo ma zrobic?

Ale jak mozna chciec zeby ktos siedzial z cudzym dzieckiem za jakies marne grosze????!!! To PONIZAJACE!

to jak jestem sama biedna i chce zatrudnić pracownika to mam mu zaproponować mniejszą stawkę bo jestem sama.i muszę pracować i zarabiać a on już nie? sorry ale dla samotnych matek jest i tak sporo pomocy i udogodnień.

Ja czasami na nocne godziny zatrudniam sąsiadkę, studentkę - płacę jej 20 zł/godz. Zazwyczaj już przed 2 w nocy jesteśmy, tylko raz wróciliśmy nad ranem. Dzieci 4 i 8 lat.

Zalezy na ile sie ugadacie..jak.masz dac co zarobisz..to darujbse i ciagnij z mopsu