Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Kolacje wigilijna powinni organizowac rodzice, czy ich 30letnie dzieci?

Polecane posty

Gość gość

Szczerze mowiac tam skad pochodze, czyli Polska poludniowo-wschodnia pomysl organizowania Wigilii przez dzieci rodzicom jest dosc egzotyczny. Tam panuje zwyczaj, ze to seniorzy organizuja wieczerze, babcia lub mama. Ja jestem tak przyzwyczajona, nie znam rodziny gdzie jest na odwrot. ale powstaje problem: mianowicie moja tesciowa ma pretensje, ze na swieta jezdzimy do mnie (nie jestesmy w stanie podzielic tego na dwa, ze jeden dzien tu a drugi tam, bo to jest ponad 400 km drogi i to nie autostradami, bo tam autostrady nie ma). Kilka lat temu tesciowa brzydko sobie z nami zagrala i postawila syna pod sciana z kim spedzi swieta, spedzil wigilie z matka ale drugi dzien caly byl w drodze, w efekcie u moich rodzciow na swietach prawie nie byl. Meczylismy sie okropnie pamietam w te Wigilie spedzana osobno, bylo nam przykro, wisielismy a telefonach. Bylismy wtedy przed slubem jeszcze sporo, ale juz od roku mieszkalismy razem i bylismy nierozlaczni. Az tu nagle mamusia go podstawila pod sciana, zagrala ofiare i mnie nawet nie raczyla zaprosic. Wiem ze Boze Narodzenie to swieta rodzinne, ale to bylo przykre. Od tego czasu wszystkie swieta spedzamy razem, ja i teraz juz maz, ale u moijej rodziny. No i tesciowa strzela aluzje ze znowu sama itd. (z reguly chodzi do siostry lub odwiedza ja inny syn, ale z nimi tez sobie zesssrala sytuacje i w tym roku tak im podpadla ze chyba tylko siostra zostaje). I co ja mam zrobic? Tesciowa sama z siebie nic nie zorganizuje. To ja mam tu zostawac i organizowac Wigilie nie wiadomo na ile osob? A wiadomo ze jak tesciowa zaprosze wo wypada i jej siostre z cala rodzina...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W zeszlym roku tesciowa na prosbe innego syna zorganizowala tzw. przedwigilie, bo wiedziala ze my jak zwykle jedziemy do moich rodzicow (wybaczcie, ale tam jest mila atmosfera a tu nigdy nie wiem co mnie od tesciowej czeka, nie chce plakac w tak wazny czas), no i w czasie tej "przedwigilii" wiele sie nie pomylilam, tesciowa przypuscila atak na mnie, ze moje dziecko bawi sie szctuccami lezacymi na stole a ja zamiast go stymulowac, gadam z innymi goscmi (no tak, nawet jak raz w roku jest wieczerza to ja nie mam gadac z goscmi tylko nieustannie, w kazdej minucie zycia dziecka stymulowac je i wymyslac zabawy - chora kobieta). Zdenerwowalam sie ogromnie i wyszlismy stamtad przed czasem, maz w ogole nie byl swiadkiem zajscia bo jak zwykle ona czeka kiedy on wyjdzie do samochodu po cos lub do wc, wtedy zaczyna saczyc jad. maz po tym numerze mi powiedzial ze od teraz to nawet na "przedwigilie" do niej nie pojdziemy. A mimo to ida swieta, ta robi do mnie jakies smutne miny, kocie oczy, mine zbitego psa jak mowi cos o nadchodzacych swietach...i ja ZNOW CZUJE SIE WINNA ze nas nie bedzie. Niech ktoras z Was mnie piernicznie czyms ciezkim w leb bo ja chyba jestem za dobra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Organizuje ten, kto ma wiecej sily, mozliwosci itd. Pierwsze slysze o jakich regułach.Im starsi rodzice, tym bardzije pzrykladaja sie dzici, co zrozumiałe. U nas gdy nas jest duzo na swieta czy wigilie, kazdy cos przynosi, wtedy mniej zmmeczenia, a wiecej pzryjemnosci zewspolnego biesiadowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najlepiej wnuki 10letnie. Tradycja to chyba taka, ze dzieci sie schodza na wigilie. Bynajmniej ja mam nadzieje ze u mnie kiedys tak bedzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14:30 Dokladnie, ja tez tylko taka znam tradycje. Ze dzieci sie schodza do rodzciow na Wigilie. Ale moja tesciowa nic nie urzadzi, tak jak napisalam w zszlym roku urzadzila pseudokolacje tydzien wczesniej na prosbe jednego z synow i efekt byl taki ze byla zlosliwa, niemila ze ona musiala cos przygotowywac. A przeciez ona miala kupione uszka i barszcz z kartonu, to co ona sie niby narobila przy tym? a wyzywala sie na nas za cos co sama zdecydowala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pierwsze slysze by dzieci organizowaly wigilie na oko 50letnim rodzicom. chyba ze rodzice sa chorzy, schorowani, slabi, cokolwiek. jakies chore te nowe obyczaje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My robimy wigilię wspólnie, nie wyobrażam sobie, żeby wszystko było na głowie mojej mamy, a u rodziców męża na głowie teściowej. Do teściów zawsze coś przywozimy, a u rodziców po prostu pomagam w przygotowaniach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co to znaczy powinny? Rodzice pod 60tke na ogól pracuja, czasu maja tyle samo a sił mniej niz 3olatkowie. A emerytom nalezy sie troche spokoju i odpoczynku. Inna rzecz, ze nie za bardzo chce im sie i moga ruszac z miejsca, Ale ja nigdy nie przychodzilam do rodzicow czy tesciow na gotowe, zawsze uwaza łam, zetrzeba tez sie przłozyc do kolacji,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś pierwsze slysze by dzieci organizowaly wigilie na oko 50letnim rodzicom. chyba ze rodzice sa chorzy, schorowani, slabi, cokolwiek. jakies chore te nowe obyczaje x A dlaczego na oko 50letni rodzic ma organizować wigilię swojemu 30letniemu, dorosłemu, w pełni odpowiedzialnemu za siebie dziecku? xxx Po pierwsze wcale nie musisz zapraszać siostry teściowej do siebie. Ona ma swoją rodzinę. Po drugie przeważnie jest tak, że dzieci jeżdżą na przemian raz do jednych rodziców, raz do drugich. Może i dorosłe dzieci się do rodziców schodzą, ale jakieś żarcie też mogą do tych rodziców przynieść. Policz jak ktoś ma 3 dzieci, każde z druga połówką i dwójką dzieci i masz przy stole 14 osób. I musi ta matka tyle jedzenia sama przygotowywać. Odnośnie komunii św na 8 osób często tu na kafe macie problem, że przy garach musicie stać, więc lepsza restauracja, a seniorka może napierdzielać w kuchni przez dwa dni, żeby niejednokrotnie 3 dni świąt zrobić? W mojej okolicy nie ma takiej tradycji. Jest tylko kwestia dogadania się, w który dzień się spotykamy i co kto przynosi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z rodzina na odleglosc zawsze jest problem. Zapros tesciowa i rodzicow do siebie i zorganizujcie wspolnie. Ja nie rozumiem stwierdzenia kto powinien organizowac..nikt nic nie musi, wspolna wigilia, to wspolne gotowanie. Jesli dojezdzacie to zamow ciasta,uszka,pierogi z wyprzedzeniem i tylko odbierz.Kapuste mozesz dowiezc. Podzielcie sie daniami i bedzie bezstresowo i nikt nie bedzie kozlem ofiarnym,ktory ma sie natyrac,by innym smakowało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pierwsze słyszę, że rodzice MUSZĄ. Powinien organizować ten, kto ma warunki, czas i ochotę. W mojej rodzinie zawsze było to robione wspólnie, na początku dziadków, potem u moich rodziców. Przyjeżdżało się późnym rankiem i wszyscy razem przygotowywali, co do zrobienia zostało (bo niektóre rzeczy były robione wcześniej, i zawsze było umówione, co kto robi). Też Polska południowo-wschodnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Slaba jestes. Ogarnij mi taka fuche.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U nas jest taka umowa niepisana że każde z dzieci organizuje raz w roku wigilię. I tak raz na 4 lata przypada to na nas z tym że u nas Wigilia jest składkowa. Każdy przygotowuje po 2-3 potrawy i przynosi do tego kto akurat ma wigilię. I wszyscy zadowoleni. Ja mam tylko matkę mąż tylko ojca no ale mamy rodzeństwo. Więc jakoś to jest. Po kieszeni nas to nie ciągnie a jest miło i rodzinnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
0/10 na provo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To trochę nie fair że spędzacie wigilię tylko u twojej rodziny. Zróbcie u siebie w domu i zaprosivie jednych i drugich i po problemie. Beznadziejne problemy jakbyś miała z 15 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale autorka nie chce organizować u siebie, bo chce się nażreć u kogoś za free. No bo przecież tradycja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam prawie 40 lat. Od kilku organizujemy wigilie u siebie. Kazdy cos przyniesie. Jestem z Krakowa. Czyli południe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Organizujemy z mężem od lat kolację wigilijną na około 20 osób. Rodzice po rozwodach (ale stosunki koleżeńskie), część wujków/cioć samotna i ten wieczór u nas daje możliwość, żebyśmy razem się spotkali w jednym miejscu i czasie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21:22 Nie, debilko. To moja mama jest tzw. Samosia i nie chce do mnie przyjechac na Wigilie, bo twierdzi ze poki zyje to do niej nalezy organizacja wieczerzy. Uwielbia gotowac i kiedys robila to zawodowo zanim sie przekfalifikowala, dlatego spudlowalas sromotnie, biedaczynko. zreszta wystarczy spojrzec jak ty sie wyrazasz"nazrec sie za freee" i juz widzimy z kim mamy do czynienia, patola 100 na 100, wiem wiem, u ciebie nie ma szans by mama zaprosila na wigilie wlasne dziecko, bo lezy gdzies zapita na melinie. wspolczuje, ale nie mierz wszystkich swoja miara :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pierwsze slysze zeby dzieci organizowaly wigilie rodzicom. powaznie. to matka powinna gromadzic wokol siebie dzieci a nie na odwrot

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja sobie nie wyobrażam przyjechać do kogoś na gotowe. Przy świętach jest tyle roboty, że trzeba nie mieć za grosz honoru, żeby zwalić wszystko na jedną osobę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
30 LATEK TO NIE DZIECKO, powinien zakasac rekawy i skonczyc z przychodzeniem na gotowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×