Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Zyję za darmo

Polecane posty

Gość gość

Ostatnio moj partner ( nie maz choc nalegalam na slub od 5 lat ale ciagle "nie po drodze,zawsze problem" wygarnal mi ze za wszystko placi,za czynsz i rachunki i za jakies wypady z dziecmi. Niedawno urodzilam 3 dziecko,ma 4 miesiace,on wychodzi o 9 i wraca 22. Wszystko posprzatane,dom.lsni,choc ja sftrustrowana bo jak to wszystko zrobic gdy co minute walcze z nimi by bylo tak a nie tak,ugotowany obiad,posprzatane...ja nigdzie nie chodze sama bo gdzie i jak..nie mam tu przyjaciol,mieszkam za granica..jak chodze to do parku z nimi badz na mniejsze zakupy. Cale dnie sama,gdy przychodzi to wszystko ogarmiete,dzieci spia(choc to walka) i ja wykonczona spie. Codzien musze jedna 3 letnia zaprowadzic do przedszkola,starsza 9 lat do szkoly,ogarnac je,zrobic sniadanie,ubrac,byc na czas,o 12 odebrac jedna,o 3 druga biec do innej szkoly,z ta malutka czy spi czy nie ,czy zrobila kupe czy nie,czy trzeba jej od razu przebrac.,czy nie.... moj partner pracuje od 9 do 22 w nocy bo tak mu wyhodnie,choc ja nic z tego nie mam.... przychodzi jak wszystko jest porobione i gotowe. Uslyszalam ze mueszkam za darmo,ze on placi swoje rachinki a ja mieszkam za darmo i za nic nie place,za swoja wode zuzyta i prad nie place,ze on nas utrzymuje, zyjemy na jeho plecach.. Zyjemy za granica. Doataje jakas wspomoge na dzieci. I ze on za nic placic nie musi bo ja dostaje od panstwa wspomoge i polowa nalezy do niego z tego. Chcialabym isc do pracy ale gdy go nie ma 24 na dobe to jak. Zyje jak singiel,jak samotma matka. Jedyne wyjscie to znalesc prace od 10 do 2 gdy dzieci w szkole,obrobic wszystko z rana,zaprowadzic je do rozmych szkol,zdazyc na czas do pracy i z pracy po nie a on mi mowi,ze gdy bede pracowac (te pare godzin za smieszne pieniadze) to ja bede oplacac rachunki. To PO CO MI ON??????Wypomina mi,ze kupuje cos dla siebie z dodatkow na dzieci,a z czego mam kupowac gdy on mi nie daje lub nie wspilpracuje ze mna....mi sie nic nie nalezy,czuje sie jak zeri ktore go okrada...Nie chce mi sie zyc,czuje sie jak wycieraczka.fo podlogi...co z moum zyciem? Czy ja sie juz nie licze.odkad urodzilam jego dzieci???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cała trójka jest jego? To chyba nie od wczoraj wie ile dzieci kosztują - zwłaszcza, że najstarsza ma 9 lat. Długo jesteście za granicą? Czy powrót w ogóle wchodzi w grę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _Carycka
Jestes mama jego 3 dzieci. Prowadzisz dom. Gdybys miala jeszcze kupie kasy ma to wszystko, to na h.u.j bylby ci facet do tego:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przestań sprzątać, gotować, rób tylko dla siebie i dzieci. Jak królewicz zobaczy ze już tak kolorowo nie ma może zrozumie ze nie leżysz całe dnie i pachniesz tylko z**********z jak dyliżans by wszystko miał na gotowca. A jak nie to powiedz mu nara. jesli mieszkasz w UK to możesz się zarejestrować jako samotna matka, znajda Ci lokum a potem już jakoś dasz rade :) pozdrawiam ciepło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale przecież on ma racje. Po to 3 dziecko? Albo nawet i drugie? Mogłabyś od dawna pracować, resztę obowiązków byście dzielili (łatwo, bo dziecko już duże) i wszyscy by byli zadowoleni. Ty się źle czujesz w twojej sytuacji a postaw się na jego miejscu: musi utrzymywać 4 osoby, w tym jedną dorosłą. To fair wg ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale to ona sobie to 2 i 3 dziecko zrobiła? Autorko jakieś zasiłki dostajecie więc niech on pracuje jak człowiek a nie całe dnie poza domem. Ewentualnie Ty zł sp jakieś zajęcie dorywxze i podzielcie obowiązki domowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A może ten facet chciał tyle dzieci ? Tego nie wiemy. A jeśli wyszła wpadka, to co mieli zrobić ? Usunąć ? Według mnie skoro facetowi jest źle że on z********a sam to dogadałby się z autorka i zmienił godziny pracy tak, by ona też mogła pracować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Wiesz, widząc na kafe tematy o "zapładnianiu się strzykawką" można uwierzyć, że są kobiety, które "same" sobie dzieci robią...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
matko z kim wy się wiążecie :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powrot nie wchodzi w gre gdyz on jest tutejszy. Kontroluje wsxystko nawet paszporty do dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jakaś masakra. Ja bym zostawiła frajera, który nawet poważnie o Tobie nie myśli. No bez jaj...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wszystko jest zrobione. Gdy przychodzi pozno,obiad w mikrofalowve.wszyscy spimy. Cale dnie sama ze wszystkim i i zyje "za darmo"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sorry autorki ale ja nie widzę przyszłości dla tego związku... On cię nie szanuje, ani tego co robisz w domu i jak się poświęcasz dla dzieci. O ślubie tez nie myśli...wiec uciekaj póki mozesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2 i trzecie dziecko bylo jego zachcianka . Ja tez pracowalam pomiedzy nimi. Ale nie tak wyobrazalam sobie relacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Według mnie autorki nie powinnaś się godzić na takie „zachcianki” bo nie wiadomo co sobie wyobrażał. Że 3 dzieci mu urodzisz bo on CHCIAŁ ogarniesz je i dom i gyc do roboty zarabiać miliony. No kur aż mnie nosi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chodź Minia przytulimy cie bo co, no co..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
On to dzieli ze ja gdy moge pracowac to tylko gdy dzieci w szkole jako ze on nie ma czasu,mysli jak gdybym ja te dzieci sama ,robila. Czyli znalesc opiekunke do 4 miesiecznej, te dwie do roznych szkol,zdazyc na czas do pracy,odebrac z tych szkol,zrobic obiad i wszystko jak zawsze i oolscic rachunki za "siebie" a Pan zyje ze swojej 12 godzinnej pracy dla "siebie". Noe rozumiem tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×