CZy muszę zwrócić te pieniądze

Mam taki problem. Napisałam teksty reklamowe dla jednej z agencji reklamowych. Zapłacono mi za nie 500 zł jak się okazało były one przeznaczone na ulotki dla koncernu. Pani która zleciła mi napisanie tych ulotek zażyczyła sobie poprawek które zupełnie zmieniały koncepcję tekstów i w sumie wymagały napisania ich od nowa. Powiedziałam, że za poprawki liczę sobie 500 zł + koszt umowy o podpisanie praw autorskich. Stwierdziła, że nie stać jej na moje koszty i że oddaje mi klienta. Zadzwoniłam do koncernu i okazało się że jeszcze nic nie zapłacili Tamtej Pani a byli z nią umówieni na koszt 1200 zł. Jeśli zrobię im te ulotki według ich zaleceń to oni zapłacą mi 1200 zł. Teraz Ta Pani która zapłaciła mi za ulotki 600 zł chce żebym zwróciła mi te pieniądze bo i tak dostanę zapłatę od koncernu. Moje pytanie jest następujące, czy ona ma prawo żądać ode mnie zwrotu tych pieniędzy skoro zrobiłam dla niej te teksty wystawiłam faktury a ona dobrowolnie za nie zapłaciła bez mojej wiedzy przekazując je koncernowi, a potem przerażona kosztem poprawek oddała mi klienta który chce całkowitej zmiany koncepcji i napisania prawie zupełnie czegoś innego bo jak się okazuje nie dogadywali się zbyt dobrze z Tamtą Panią? Proszę o odpowiedź. Sprawa jest pilna. Tamta pani domaga się zwrotu pieniędzy, ja nie wiem tak naprawdę kiedy koncern zapłaci i czy w ogóle powinnam jej zwracać te pieniądze. Dodam że jest to bardzo niemiła osoba wielokrotnie mnie obrażała rzucała wyzwiskami i zmuszała do pracy po nocach za tak zwany psi grosz w porównaniu do tego jaką pracę wykonywałam.

Bóg oceni nie trzeba

"Zapłacono mi za nie 500 zł " w takiej sytuacji powinnas jasno pisac KTO Ci zaplacil. Moim zdaniem powinnas jej kase oddac.

Pracowałam nad tym tematem tydzień. Zapłaciła mi za tą prace 500zł. A potem rozmawiała z koncernem i zmieniła im się koncepcja ja zażądałam pieniędzy za poprawki więc ona tak jakby z dnia na dzień zrezygnowała każąc mi przejąć klienta żeby nie musiała odpowiadać za swoje rozmyślenie. I ja zostałam z terminami pracą po nocach przez jej niedogadanie. I sądzicie ze powinnam jej oddac kase? chyba powinna tez zachowac sie honorowo i skoro nie dala rady to już nie rzadac tej CAŁOŚCi ktora mi zaplacila

tez nie mam zadnej pewnosci ze koncern sie wywiaze oddam jej kase i bede pracowac za darmo...

No i co nikt mi nie podpowie?

Halo jest tu ktos? :(

spytaj ją kto Ci ma za ten tydzien pracy zapłacić? Nie rób nic pochopnie.

Jeśli wykonałas tekst zgodnie z umowa nie oddawaj. Dlaczego masz oddawać? Prace wykonałas zgodnie z umowa. Tez jestem copywriterem i nigdy nic takiego mi się nie zdążyło.

Też mi się tak wydaje że nie oddawać pieniędzy

grozi mi że mnie pozwie jeśli nie oddam jej tych pieniędzy. Ktoś miał podobną sytuację ?