Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy warto studiować dietetykę?

Polecane posty

Gość gość

Czy ktoś z Was jest po dietetyce? Jak wygląda kwestia pracy? Macie na co narzekać? Macie co robić? Są problemy ze zleceniami? Interesuje mnie ten kierunek, ale sama nie wiem, czy będę miała po nim pracę. Pomysły?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Źle do tego podchodzisz. Jeśli praca jest Twoją pasją, to tak czy siak sobie poradzisz we własnym biznesie. Kluczowe, żebyś trafił na uczelnię, gdzie poziom jest wysoki, masz porządny program i nastawienie prowadzących na rozwój studentów, nauczanie zawodu, a nie papierki. U Mydłowskiej to masz. Masz też sporo pracy do wykonania, ale to jest właśnie miejsce, w którym takie studiowanie rzeczywiście ma sens.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy mowa jest o tej uczelni - http://www.wsp.szkolymydlowskiej.pl/ ? Możesz napisać mi coś więcej? Dlaczego akurat oni? Konkretami? I czym się oni różnią od pozostałych uczelni? Tak konkretnie - plusy i minusy? I za wszelkie konkrety będziemy oczywiście mega wdzięczni ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, o nich mowa. No u mnie to wyglądało tak, że najpierw szukałam dobrego programu, dobrej kadry, sprawdzałam opinie. Później pojechałam na miejsce, rozmawiałam ze studentami. Wszystko okazało się zgodne z tym, co wywnioskowałam sama. No i w czasie nauki dalej tak to wygląda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dużo się trzeba uczyć? W czasie studiów są jakieś szanse na normalną pracę? W sensie - dodatkowych zleceń po godzinach? Ale chodzi o zlecenia faktycznie związane z dietetyką. Przychodzi wam coś na myśl? Bo nie chcę układania towarów w marketach, tylko normalnego rozwoju...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli szukasz uczelni, która nie będzie od ciebie wymagała nauki, to radzę zmienić miejscówkę - u Mydłowskiej trzeba się uczyć, materiału jest sporo, ale największym plusem jest jego konkretność. Tzn. nie uczysz się bzdur, tylko zajmujesz się konkretami i jak dla mnie to właśnie powinno mieć największe znaczenie. Jeśli chcesz iść na studia dla papierka, to naprawdę tylko tracisz czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem jak u Mydłowskiej jest na dietetyce, ale jestem na kosmetologii i naprawdę jest w porządku. Jestem na drugim roku. Nauki mam sporo, ale tego chciałam. Już na pierwszym roku przez kilka godzin tygodniowo byłam w pracy - i to były prace związane faktycznie z zawodem. Chcę zwiększać ilość tej pracy i powoli przechodzić na specjalizację. Wydaje mi się, że obrany przeze mnie kierunek jest zdecydowanie pozytywny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli studia to wyłącznie z nastawieniem na rozwój. Chyba liczba studentów z roku na rok maleje i tak już będzie. Powinno być tak, że na studia idą wyłącznie osoby, które mają w tym jakiś cel i chcą coś osiągnąć. Tracenie kilku lat i mnóstwa pieniędzy po to, żeby mieć nic nieznaczący papierek to bzdura. Rozwijajcie się w celu osiągnięcia fajnych efektów...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×