Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zarobki księgowych

Zarobki księgowych w biurach rachunkowych

Polecane posty

Gość zarobki księgowych

Prosze podajcie ile zarabia księgowy/a w biurze rachunkowym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdsd
zalezy jakiej wielkosci biuro, czy jest samodzielną ksiegową, w jakim systemie pracuje i na jaką umowe, staz pracy itd itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jutro mam rozmowe
w sprawie pracy w biurze rachunkowym. Ile zarabia się w takim biurze po studiach wyższych, kierunkowych????Please.Aha dośwadczenie mam w sumie 1rok i 3 m-ce.Czy 1400 zł netto to bedzie za dużo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klarunia
jestem właścicielką biura rachunkowego. Co chcecie się dowiedzieć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jutro mam rozmowe
na ile mogłabym liczyć?jest to praca jako referent ds.księgowych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klarunia
a masz jakieś doświadczenie w księgowości?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jutro mam rozmowe
pracowałam podczas studiów 6m-cy w sp z o.o. jako księgowa i teraz pracuję jako referent księgowy przy pełnych księgach rachunkowych już 9m-cy ale szukam nowej bo ta jest bardzo, bardzo marnie płatna niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klarunia
Sądzę że możesz liczyć na jakieś 1200 brutto. oczywiście to zależy też od biura. Spróbuj od 1500 brutto może się uda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klarunia
a co to jest dla Ciebie bardzo marnie płatna praca tzn, ile zarabiasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klarunia
a lie zarabiasz? Spróbuj 1500 brutto może się uda, zależy od biura

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jutro mam rozmowe
marnie tzn. 660 zł (po wszystkich potrąceniach łącznie z PZU na które się zdecydowałam a teraz żałuję,ale to już inna historia...)Praca na cały etat+ nadgodziny czasami niepłatne tylko do wybrania, tylko że nie ma kiedy..., ogromnie odpowiedzialna praca wg mnie(odpowiadam za przelewy)+analiza kont rozrachunkowych+analiza płatności+wiele innych rzeczy, nie ma czasu na pójście do WC czasami. Ogólnie totalny wyzysk bez szans na poprawę finansową ale także na rozwój, ciągłe zwodzenie i nowe wymagania.Daję z siebie wszystko, ale już zaczynam mieć dość!Jak nie znajdę do lipca nic normalnego za co można by żyć godnie, (bez poczucia że po co robić studia) chyba wyemigruję tak jak większość sadzić cebulki w ostateczności... ale tak jakoś żal będzie mi wyjeżdżać. Wiem że to jedno z wielu użalań się nad sobą ale "czasami człowiek musi, inaczej się udusi", a ja już duszę się do granic możliwości, już tonę w tym bezsensie, czuję że pójdę na dno jak Titanic po zderzeniu z górą lodową, którą dla mnie jest bezwzględność i głupota polskiego rynku pracy... A może ktoś z was ma dla mnie pracę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×