Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy każdy facet zostawia taka kobietę?

Polecane posty

Gość gość

Bylan pewna siebie do momentu wejścia w chory związek.. on dawał wtedy kiedy byłam grzeczna.. jak nie zasłużyłam to niestety kłótnia i ciche dni. Jak byłam grzeczna to zrobiłby wszystko i był fajny no więc nie mogłam powiedzieć czegoś podniesionym tonem bo od razu kłótnia.. nie mogłam mu zwracać uwagi ostro tylko delikatnie typu czy mógłbyś to i to.. ciągle ode mnie oczekiwał żebym lepiej zajmowała się psem żebym lepiej zajmowała się domem.. i jak się bardziej postaralam no to fajnie. Generalnie taki układ i zostawił mnie dla innej.. przed rozstaniem mówił że zrobiłam się madra że ma mnie dość i moich problemów, że mam go gdzieś i inni są ważniejsi a kiedyś tak nie było.. to w takim razie jaka ta nowa jest do niego? Jest starsza parę lat od niego czyli ide mnie jakies min 6/7 tyle wiem i ma psa.. hmm wiem że wcale mnie nie kochal tylko po co w tym był? Czemu mnie tak potraktował? Zaimponowala mu kobieta co wie czego chce i teraz on wkoło niej skacze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest tu Kto?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To są pytania do niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niemowlak nie chce oddać cyca a co mòwić dorosły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakubek sam ze sobą pisze pocieszająć się, że to on zostawił kobietę a nie ona jego, nie moze znieść, że kolejna go olala, nie wiedzieć czemu narzeczoną mu nie wystarcza a tak się poświęca dla zboczeńca spelniajac jego zboczone koprofilskie zachcianki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skąd my mamy wiedzieć takie rzeczy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też byłam w takim związku 3 lata i traktował mnie tak samo. Odeszłam dzisiaj mimo że go kocham nad życie ale ja już nie mogłam znieść tych cichych dni i zwalania winy na mnie o wszystko. Nie dałam rady i nie wiem jak ja będę teraz żyć bez niego. Zrobił ze mnie psa karal samotnością i mówił ze to moja wina. Nie dam rady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A skąd wiesz, że tamta kobieta wie czego chce ? Czy po tym, że ma psa i jest starsza ? To troche za mało. A może znasz ją osobiście ? Tak czy owak nowa partnerka nie oznacza z automatu że to dla niego ta jedyna i właściwa. To jedynie nowa znajomość i nowy grunt do odkrywania, który po czasie też niesie swoje problemy i się nudzi. Jest wysokie prawdopodobieństwo, że tamta druga kobieta będzie mieć takie same klimaty z nim jakie miałaś ty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie znam jej .. tak sobie ją wyobrażam że widocznie wszystkie moje wady wytykal i dlatego mnie zostawił to ona jest idealna skoro z nią jest.. ale może faktycznie coś nowego i fajnie odkrywać a przecież wie że mnie przez 6 lat i nawet do teraz ma na zawołanie.. to się zdziwi..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale czy Ty na początku nie byłaś idealna ? Ciesz się, ze Cie zostawił. Naprawdę. sama nie dałabyś pewnie rady a pewnego dnia byłoby za trudno, za późno. Obstawiam, że za jakiś czas ta nowa tez będzie nie dość dobra, tez będzie obwiniana za cale zło w związku. Powiem więcej, jeśli to Cie pocieszy, to kiedyś nawet o tobie powie, ze Cie nie doceniał ... Znam to z autopsji ... I zazdroszczę Ci, ze Cie zostawił. Trzymam kciuki abyś się pozbierała, po takim związku potrzebny ci porządny detoks :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oj dziękuję za tak pozytywne słowa! Dziękuję! Dodaje mi to sił.. muszę się podnieść z dna.. bo pociągnął mnie na samo dno.. i podniose się silna.. znów poczuje się wartościowa i piękna.. od października dziś wieczorem pierwszy raz znów założyłam szpilki i szłam z podniesiona głową.. zaczynam się stopniowo tego całego zła pozbywać.. wreszcie dostałam odpowiedź czemu mnie zostawił bo nie było powodu.. i już znam powód znam prawdę.. szkoda tylko że nie mógł od razu powiedziec i być ze mną szczery..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Staraj się tego nie roztrząsać, myśl teraz tylko o sobie, rób to czego z nim nie mogłaś robić a za czym tęskniłaś, wyjdź do ludzi, szukaj towarzystwa tych którzy nie maja z nim nic wspólnego. I nie pakuj się na sile w kolejny związek. Daj sobie czas :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
8.16 łatwo pisać takie p*****ly trudniej wykonać. Chyba nigdy nie byłaś tak zraniona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Pisze własnie dlatego, ze byłam. Roztrząsałam siedząc w domu, wpakowałam się szybko w kolejny związek, żeby pokazać na co mnie stac. I spie.p.r.z.y.l.a.m sobie życie ... bo wpadłam z deszczu pod rynnę ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A może on się szybko wpakował i mu nie wyjdzie? Może jak poczuje że serio odeszłam to poczuje brak? Ja nie chcę już go nigdy bo go nienawidzę ale chcę być kimś jeszcze w jego myślach .. chcę żeby o mnie wspomniał i żałował że jednak coś dla niego to znaczyło.. bo dla mnie dużo i nie chce związku żadnego chce być sama.. chciałabym żeby kiedyś na mnie spojrzał i powiedział żałuję że nie jestem z nią teraz.. nie życzę mu tego bolu okropnego jaki ja czuję tylko lekki żal by mi wystarczył żeby nie czuć się dnem.. on wie że od 6 lat mam tylko jego w głowie i nadal mam! Nadal płacze! On ma teraz dwie no to ego mu wzrosło a on to lubi i lubi czuć się potrzebny.. mi już nie jest zabiorę resztę rzeczy i nie chce z nim żadnego kontaktu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×