uważacie, że faceci nie potrafią kochać i że nie mają zmysłu czułości?

Posiadam zmysł , potrafię kochać , znam i wiem czym jest uczucie , chcę i potrafię przytulić się do partnerki ale zawsze się zastanawiam, jaki mnie partnerka numer wytnie ? Dlaczego kobiety nie chcą życia w związkach i wolą na kocią łapę żyć ? Już dwa razy mialem przypadek , że kobieta nie chciała przyjąć pierścionka zaręczynowego , czego szukacie kobiety ?

To wspaniale, że potrafisz kochać i przytulać, że wiesz czym jest uczucie lecz nie mogę pojąć dlaczego w takim razie masz takie zdanie o kobietach ? Dlaczego mają Ci wyciąć numer ? he ? Może zbyt mało otwierasz się na przyjęcie tego uczucia, blokujesz się dzięki swoim przekonaniom. A przecież...;) wystarczy je zmienić. Po części rozumiem Cię, tak działają osoby zawiedzione. Tylko, jak inaczej możesz się przekonać o intencjach jakiejś kobiety [ lub kobieta do mężczyzny], jeśli nie odpuścisz sobie podejrzeń o jej złych intencjach ? A to, że dwie nie chciały ? Cóż, nie każda jest na to przygotowana. Przyjęcie pierścionka zaręczynowego wiąże się z decyzją o przyszłym ślubie, o byciu we dwoje na dobre i złe. Takie decyzje to poważna sprawa. :)

KIedys okazywałem pewnej białogłowie wiele czułości ciepła i dobrego serca. Usłyszalem w zamian że jestem idealnym kandydatem na pantoflarza i że jestem \"cipa nie facet\" :):):) Do tej pory liżę rany po tym koszu ;)

A po co lizać, jakieś zamierzchłe rany ? Mężczyźni podobno szybko wstają i...idą dalej ? ;) Ja też kiedyś okazywałam. Nauczyłam się jednak, że rozpacz nic nie daje poza dołowaniem. A mnie jest szkoda życia na użalanie się nad sobą. Tamtemu przebaczyłam i myślę sobie, że właśnie dlatego spotka mnie jeszcze ogromne szczęście :D Czego i Wam życzę

Szczęście to chwilka ulotna :) w życiu może nam być tylko dobrze :) i nitkami szczęścia :)

:-D