Mąż lajkuje foty małolatki

Mąż lajkuje zdjęcie ładnej małolatki. Jest 15 lat młodsza od niego. Mowi że znają się na "cześć". Mam powody do obaw czy to glupie hormony ciążowe?

to nie hormony, po prostu jestes kretynka

Dlaczego tak uważasz?

Tylko kretyn może napisać tak ciężarnej kobiecie:-o Autorko skoro znają się na ,,cześć,, to nie ma co panikować. Może to znajoma z pracy, albo córka znajomego z pracy itd. Ty też daj lajka jakiemuś małolatowi którego znasz z widzenia.

Tylko kretyn może napisać tak ciężarnej kobiecie x ciezarnej? kobiecie? litosci :-)

ZS, czytać nie potrafisz? Autorka pisze o ciążowych hormonach i z tego wniosek że jest w ciąży. Wiadomo, że nastroje w tym stanie są różne i byle co może drażnić.

dziunia, po pierwsze to puknij sie w glowe zanim napiszesz "lajkuje? to tez lajkuj" oko za oko :-) po drugie to, ze jestes debilka, ktora nie umie rozpoznac prowokacji absolutnie nie jest moja wina

Co mnie to obchodzi czy to prowokacja. Czyżbyś ją sobie sam napisał?:D by sobie odpowiadać inwektywami?:D o litości:P

dziunia, skup sie: lajkuje to tez lajkuj, serio to twoja rada na taka hipotetyczna sytuacje?

Piszesz to do autorki czy do mnie?:D Może Ty się skup bo już jej to samo pierwsza doradziłam a Ty tylko obrażałeś.

bo już jej to samo pierwsza doradziłam x o k.wa :-)

O k...wa! czy lajki to zdrada? niech sobie "lajknie" i będzie spokojniejsza. Ja bym tak zrobiła i tyle.

a nawet tej małolacie też bym dała lajka:D

Tylko kretyn może napisać tak ciężarnej kobiecie. Xxx....zxxxxxxx. 100% racji. :-(

Tak, 3ci miesiąc ciąży więc teoretycznie jestem rozchwiana emocjonalnie. I nie wiem jak można odczytać to jako prowokację - wiele kobiet jest zazdrosnych o swoich mężczyzn więc nie widzę w moim poście nic co mogłoby jakoś specjalnie szokować... chciałam tylko wiedzieć jak inni to widzą - gdyby to mnie "lajkowal" (instagram) zdjęcia jakis facet z którym nigdy nawet nie gadałam a znam to z widzenia na "cześć" to odebrałabym to zna znak że wpadłam mu w oko. Bo to nie są zdjęcia pejzaży tylko zdjecia buzi "z ręki". Gdyby ktoś kogo slabo znal dawaj mi lajki pod takimi właśnie zdjęciami odebrałabym to za chęć powiedzenia "bardzo mi się podobasz" i zastanawiam się czy on jej to właśnie chce powiedzieć czy mam schizę.

Twój mąż wykonuje pierwsze kroki współczesnego tańca godowego.

zgadzam się z przedmówcą - myślę, że wszystko będzie spoko dopóki nie trafią razem na imprezę gdzie będzie alkohol...

Żyjemy w czasach, którymi rządzi Facebook, Instagram oraz inne portale, aplikacje (ironio, nie potrafię powtórzyć nawet ich nazw, chyba jestem stara)... i niektórzy chyba glupieja przez ten wirtualny świat. Autorko, nie rozumiem Twojego podejścia - czy naprawdę uważasz, że "polubienie" czyjegoś zdjęcia oznacza, że ktoś komuś wpadł w oko? Gdybym myślała tak, jak Ty to miałabym duży problem i chyba nie wiedzialabym, którego "adoratora" wybrać... Nie gniewaj sie za to, co napisałam, bo rozumiem, że możesz mieć wątpliwości, coś może Cię zaniepokoic, ale myślę, że przesadzasz.

Jeszcze jest kwestia czy ta małolata jest seksowna czy wygląda jeszcze na pisklaka?

jest b. ładna i w typie męża. może by to nie niepokoiło tak, ale wszystkie posty na insta które zbierają jego lajki to sport, jedzenie, jakieś męskie sprawy, jego znajomi i ta nieznajoma laska - zna ją ledwo na "cześć". Nie jest typem który lajkuje zdjęcia dziewczyn bo są ładne, raczej podziwia je w skrytości. Tylko jej chce pokazać że mu się podoba, a przynajmniej tak to odbieram. Ale może macie rację, to ciąża i głupie hormony :)

w sumie to jest bardzo ładna i widać po buzi że b. młodziutka.

przez młodziutka mam na mysli 18 lat, zeby nie było :)

Nie ma się czym przejmować... Trochę zaufania.

Kasiu wg mnie źle to odbierasz... Mało tego, obawiam się, że to taka troszkę obsesja z Twojej strony... czyżbyś regularnie sprawdzała jej profil na insta skoro jesteś pewna, że Twój mąż "lajkuje" tylko jej zdjęcia? Wiesz, tak sobie myślę, że to nie jest normalne, chyba się nakręciłas. Nie sprawdzam tego, czy i kto polubia posty mojego partnera na Facebooku czy insta. Mam do niego pełne zaufanie. Czasem pojawi się czyjś komentarz pod moim zdjęciem lub pod jego zdjęciem, jeśli ktores z nas czuje sie zaniepokojone po prostu o tym rozmawiamy :-) Jeśli mogę doradzić, zapytaj męża wprost lub daj mu do zrozumienia, że jest to dla Ciebie niezrozumiale czemu tak robi. Myślę, że rozmowa z nim Cię uspokoi. W Twoim stanie dodatkowy, niepotrzebny, stres jest niepotrzebny, więc tym bardziej nie nakręcaj sie! :-) :-) :-)

hej Belle - nie śledziłam go - to się stało przypadkiem. Szukałam u koleżanki w znajomej jej koleżanki która piecze torty. W miniaturkach tych znajomych zobaczyłam wypiętą laskę w takim kostiumie kąpielowym jaki sobie właśnie kupiłam - jest bardzo charakterystyczny, czerwony, jednoczęściowy, z napisami. Weszłam w jej zdjęcia i odkryłam to co odkryłam. a wieczór wcześniej gdy go mierzyłam, mąż mówił mi jak go w nim kręcę..

jara się nią i co z tego, też sobie znajdź kogoś jeszcze

Twoj maz sie w niej podkochuje, pewnie mysli o niej erotycznie, niestety tacy sa faceci. Zebys wiedziala ilu facetow zonatych lajkuje na facebooku zdjecia prawdziwych prostytutek, a zony o tym nic nie wiedza. Twoj maz zle robi, ja bym od razu kazala mu sie wynosic ;) nie no zartuje, ale oddalilabym sie od niego, bo ewidentnie zdradza Cie w myslach. Nie spalabym z nim i niech robi co chce.