Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

selene1988

obroty - niemowle 5,5 miesiaca prosze o pomoc ! mam problem !

Polecane posty

moja 5,5 miesieczna coreczka obraca sie na boczek , z pleckow na brzuszek i z powrotem , ale tylko w prawa strone ...w lewa tylko na boczek i to w sumie bardzo rzadko i slabo ,nie odrywajac nog , a jedynie tulow i raczki . Sama nie wiem co o tym myslec .Jak bylo u Was ?? czy wasze maluszki tez najpierw tylko jedna strone ? po jakim czasie zacznie tez na druga ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka to.....joanna:D
joanna to znowu ty debilko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koko 128
Autorko a byłaś z dzieckiem u neurologa? Mój synek miał niewielkie napicie mięśniowe i też wszystkie ruchy wykonywał na jedną stronę. po paru spotkaniach z rehabilitantem zaczął obracać się i w jedną i w drugą stronę. Nic nie sugeruje bo pewnie maluch zdrowy, ale jeżeli w dalszym ciągu będzie na jedną strone ćwiczyć obroty to lepej pójść i to sprawdzić :) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
koko , a czy Twoje dziecko tylko nie obracalo sie na ta druga str , czy tez lapalo zabawki tylko jedna raczka i widzialas ze ogolnie preferuje jedna strone ??? czy bawil sie , patrzyl na obie srony itd ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
koko - lapal Twoj synek zabawki ta druga raczka tez ?? czy bylo wyraznie widac ze ta jedna strona wazniejsza ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koko 128
Synek obracał się na boczki ale na brzuszek tylko w jedna stronę a jeżeli chodzi o reakcje na zabawki to preferował łapanie tylko jedną rączką. prawa strona ciała była tak jakby wyłączona. jeżeli masz obawy takie jak ja miałam to idz po skierowanie do neurologa. napewno stwierdzi czy jest napięcie. synek po ćwiczeniach rozwija się prawidłowo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale potrafil obracac sie na boczki w obie strony wiec moze jakbys jednak poczekala to i bez cwiczen zaczalby na brzuszek w obie strony . A ile mial Twoj synek jak zaczal na ten brzuszek i jak dlugo czekalas z decyzja zeby skonsultowac to z neurologiem ,czyli po jakim czasie od zaczecia obracac sie z lewej strony na brzuszek stwierdzilas ,ze koniec czekania az zacznie na prawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale jak podawalas zabawke w linii brzuszka np to wyciagal tylko jedna raczke cos takiego ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czy npo stopki obie lapal czy tylko ta jedna istatniala dla niego ??? czy za grzechotka patrzyl w obie strony czy ta jedna tylko ????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koko 128
za zabawką wodził wzrokiem w obie strony, stópek nie chciał łapać wogóle tylko troche podnosił w stronę brzuszka. zaniepokoiło mnie w wieku 6,5 miesiąca że dziecko po 2 miesiącach obrotów i łapania raczką nie używa drugiej połowy ciała. na brzuszek obracał si e na lewa stronę bez problemu natomiast na prawą czyli tą nieaktywną z wielkim wysiłkiem kiedy mu pomagałam. ogólnie napinał dziwnie ręce ( prostował do przodu i nie dało się ich zgiąć w łokciach) trwało to przez chwile ale dziwnie. po wizycie u neurologa okazało się że problem nie tkwi w napięciu mięśni całego ciała tylko w barkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koko 128
gdybym czekała z decyzją o wizycie u lekarza i rehabilitacji to mały miałby problemy z koordynacja ruchową i nie obrócił by sie sam w prawa strone na brzuszek bo nawet na ćwiczeniach ta strona była problemem i wielkim krzykiem sie kończyło jakiekolwiek ustawianie czy rozciąganie. ponieważ ta strona ciała była słabsza to synek miałby problem z raczkowanie. poprostu nie udźwignął by się na tej stronie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koko 128
każde dziecko rozwija się w swoim tempie ale jeżeli coś cię niepokoi to sprawdź. napięcie mięśniowe to nie koniec świata i przy dobrym rehabilitancie szybko widać efekty. mam nadzieje że twoja pociecha nie ma tego problemu i wkrótce zacznie obracać się na drugą stronę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
koko , a napisz mi prosze , czy Twoj synus pelzal zanim rozpoczelas ta rehabilitacje w wieku 6,5 mies i czy pelzal obiema nozkami , czy jedna w tym wypadku ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i co z tego,zapewne zaraz bedziesz zmuszac do siadania wiec nie pytaj o takie pierdoly :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koko 128
witam :) autorko czy byłas u pediatry po skierowanie ? nie synek nie pełzał wogóle (tak jak napisałam miał napięcie w barkach) więc nie potrafił rąk do przodu prawidłowo ustawić, a jeżeli chodzi o piąstki to rzadko zaciskał prawie wcale dlatego zmylił mnie na początku swoich zachowaniem bo tak wcześniej poszłabym na konsultacje. Po kilku spotkaniach z rehabilitantem zaczął podnosić się na czworaka i wyciągać rączki do przodu a potem siadać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koko 128
jeszcze dodam, że u nas nie było typowych objawów napięcia czyli tak jak piszesz zaciskanie piąstek a także odginania ciała w literkę ,,c" czy ściąganie stópek jak u baletnicy. problem był z silnym prostowaniem rączek w łokciach co uniemożliwiało mu prawidłowy obrót i poruszanie się. dopiero po nauce raczkowania dziecko zaczeło z pozycji czworaczej siadać ale też było trochę problemu z tym bo rączki prostował za bardzo i się przewracał przy podporze. teraz synek pięknie siada sam i stawia pierwsze kroki przy meblach a rączki już są lużne nie napięte i tylko mamy co pół roku chodzić na kontrole :) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×