Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość byłam żoną psychola

Widzenia z ojcem zaburzonym psychicznie

Polecane posty

Gość byłam żoną psychola

Były mąż stale mnie nęka na różne sposoby. Kiedy byliśmy razem przywoził broń do domu, ma wyrok za groźby karalne. Boję się mu dawac dziecko na widzenia. Sąd rodzinny mnie wysłuchał i nie widzi problemu. Czy faktycznie go nie ma?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lamella
jest problem i to duży. Sądy są dziwne - kiedyś znajomej na kolejnej sprawie sąd powiedział rozkosznie "że gdyby faktycznie było tak źle jak mówi - to by dziecka mu nie dała". A skoro dała - zgodnie z postanowieniem sądu - to znaczy, że przesadza... ręce opadają. wnioskowałaś o badania w RODKu? odwoływałaś się od decyzji sądu? pomyśl, czy nie ma jakiegoś pośredniego wyjścia - np. spotkań u babci, tak żebyś ty była spokojniejsza o dziecko, a jednocześnie żebyście nie wchodzili sobie w drogę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co zrobic jak to matka ma zaburzena???? jestem w podobnej sytuacji, z tym , że to mój mąż ma dziecko z psycholem...? (wspomnę że to dziecko przedmałżeńskie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co zrobic jak to matka ma zaburzena???? jestem w podobnej sytuacji, z tym , że to mój mąż ma dziecko z psycholem...? (wspomnę że to dziecko przedmałżeńskie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lamella
ojciec też może wystąpić o przyznanie mu opieki nad dzieckiem, jeśli są uzasadnione obawy, że matka się nim nie zajmuje właściwie, albo działa na jego szkodę. wystąpił?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość byłam żoną psychola
Prosiłam sąd o zrobienie badań psychologicznych byłemu mężowi ale usłyszałam, że taka możliwośc jest tylko na sprawie karnej. Facet ma następną rodzinę i psychozę na moim tle: opowiada synowi o moich wydumanych kochankach (np. fachowiec od płytek w łazience), w domu ma takie samo dvd, meble, nawet serwisy. Podobno jego konkubina jest w ciąży i dziecko dostanie takie imię jakie nosiło nasze drugie zmarłe dziecko. Omijam go jak mogę (nie widział mnie od kilku miesięcy) więc znów mam założoną sprawę w sądzie. Nie wiem co robic, nerwy mnie ponoszą a cierpi dzieciak. Najnormalniej w świecie zaczynam się go bac :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zarejestruj sie na tym f...
do adwokata!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość byłam żoną psychola
Nie stac mnie na adwokata, on ma swojego. Czy istnieją jakieś organizacje, które mi pomogą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lamella
z wariatem do porozumienia nie dojdziesz, w sądzie spędzicie życie. Możesz żądać badań w RODK-u, (to nie to samo co badanie psychologiczne ojca) psychologowie ocenią sytuację, relacje ojca z synem, ich skutki dla dziecka. Tak czy inaczej - niestety szczucie na drugiego rodzica nie jest traktowane jako zbyt wielka krzywda dla dziecka, i to raczej sprawy nie załatwi. sąd może uznać, że nic aż tak groźnego dla dziecka się nie dzieje. Zakaz odwiedzin praktycznie stosuje się wobec rodziców mających odebrane prawa rodzicielskie - a i to nie zawsze. Reasumując - prawdopodobieństwo że uda ci się w sadzie uzyskać zgodę na brak kontaktu z ojcem jest znikome. Pozostaje łamanie prawa... poczytaj "rodzice i dzieci " http://www.cpk.org.pl/pl.php5/on/article/cid/47/id/224 nie masz możliwości wyjazdu gdzieś, przeprowadzki, odcięcia się od przeszłości? czasem lepiej postawić wszystko na jedną kartę, zaryzykowac i zacząć nowe, spokojne życie gdzieś daleko niż latami ciągać się po sądach i niszczyć sobie życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość byłam żoną psychola
Dzięki, lamella. Mam świadomosc, że zakaz widzen z ojcem jest nieosiągalny. Wyprowadzic się nie mogę, właśnie kończę budowę nowego domu, opiekuję się mamą po 70-tce, mam dobrze płatną pracę. W mojej miejscowości jest także grób mojego drugiego dziecka :( Nie mogę wyjechac, choc czasami rozważam taką możliwosc. Pozostaje ten drugi sposób...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ogranicz mu prawa rodzicielski
ogranicz mu prawa rodzicielski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmmmmmm a potem czyta się o różnych tragediach mój mąż leczył się psychiatrycznie też chciał zabierać małego do siebie albo przychodzić do mnie- sędzina powiedziała, że w życiu nie weźmie czegoś takiego na swoje sumienie jedyną opcją pozostało spotykanie się z małym i ze mną w centrum- wśród ludzi na spacerach gdyby było inaczej to chocbym nie wiem co - i tak bym się do wyroku nie zastosowała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem wstrzasnieta...decyzja sadu zaczynam wierzyc ze w Polsce jest wciaz tak samo... Moj aprzyjaciolka ma podobna sytuacje maz-zolte papiery -bron (zaznaczam ze osoba z oltymi papierami a juz nawet z lekka depresja nie ma prawa posiadac broni),ona wyjechala za granice a jej maz psychol nie pozwala na wywiezienie dziecka z kraju i wniosl sprawe do sadu-oni sa juz 3 lata po rozwodzie w miedzy czasie ona ulozyla sobie zycie z innym facetem z ktorym ma zagranica dziecko a ten palant nie zezwala na paszport ..ta corka zajmuje sie jej matka ata biedaczka jezdzi co chwil ena rozprawy i w zasadzie nikt nie wie nad czym sad sie zastanawia...tym bardziej ze wola ojca jest nie to zeby corka wyjechala do matki za granice zyc tylko oddanie ja do siostr zakonnych...i sad 2 lata nie wie czy dac matce do Angli corke na ktora czekaja fantastyczne warunki czy dac do siostr zeby stracila i matke i ojca....nie wiemy jak dlugo sad w Poznaniu bedzie jeszcze myslal....to jest szok co sie dzieje w Polsce !!! i szok ze psychole wciaz sa GORA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a t sie nie zgodze- skoro matka wyjechala bez dziecka życie sobie kladać sąd ma podstawy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość byłam żoną psychola
Mój były mąż też układa sobie życie z jakąś małolatą. Ogląda z nią ,w obecności mojego syna,nasze zdjęcia ślubne, panienka się ze mnie śmieje(podobno wyglądam okropnie, jak babol, itp), a dzieciak ryczy po powrocie z widzenia z tatusiem. Jak 9-latek ma bronic w takiej sytuacji matki, z którą jest bardzo zżyty? Ręce mi już opadają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sąd to sąd i żeby przekonać go do swojej racji trzeba często znać sztuczki a nie mieć rzeczywiście rację. Dlatego polecam prawnika, panią Słapczyńską. Na pewno pomoże i dobrze doradzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×