Akt desperacji...

Mam 23 lata. Jestem szczupłym i wysokim chłopakiem. Obecnie studiuje w Kielcach. Do tej pory nie miałem dziewczyny i chciałbym to wreszcie zmienić. Jestem bardzo nieśmiały w stosunku do kobiet i dlatego nie potrafię żadnej "zarwać". Od kilku miesięcy próbuje znaleźć kogoś na portalach randkowych, np. sympatia.pl, ale do tej pory nic. Niestety prawda jest taka że tam 90% kobiet szuka tylko seksu. Dobrze też wiem że nie jestem piękny i to też wpływa na to że większość kobiet tam mną się nie interesuje - w sumie to się nie dziwię sam na ich miejscu bym się olał. Mimo że nie jestem johnym deepem chciałbym w końcu znaleźć miłość. Może jest tutaj jakaś kobieta z okolic Kielc, ewentualnie małopolski która odważyła by się mnie poznać? To mój email: email.01@interia.pl - napisz, porozmawiajmy, a zdecydujesz sama czy na Ciebie zasługuje... prosiłbym o poważne wiadomości.

W skrócie: weźmiesz każdą która będzie Ci przychylna,nie ważne że nie będzie Ci się podobać, byle zaroochac pod przykrywką miłosci,bo wiesz ze na sam seks nie masz szans. Akurat się ktoś znajdzie :D chyba taka sama desperatka jak ty... juz lepiej jakbys cos zmyslil ,moze by to przeszlo